Przyrost demograficzny dzięki 500+?
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Tak od jakiegos czasu dyskutowałm sobie z mężem o tym, czy dzieki temu programowi wzrośnie liczba urodzeń. jak wiadomo od kilku lat państwo boryka się ze słabym przyrostem naturalnym i chce zachęcić kobiety, żeby zdecydowały się urodzić więcej dzieci.
Moim skromnym zdaniem kto chce kolejne dziecko i tak będzie je miał i nie dzięki temu programowi. Wiadomo, że może cześć osób zachęci, ale jest druga strona medalu, bo możę doprowadzic to do wzrostu populacji w rodzinach patologicznych. A jeszcze nie wiadomo jak będzie długo trwał ten program, bo jak wiadomo, to ogromne pieniądze?
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
rzecz jasna, że taka kwota to ogromne obciążenie dla budżetu. Przecież nasz karj nie jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na coś takiego. Czemu rodziny o bardzo wysokim dochodzie dostaną te 500 zł na równi z tymi biednieszymi. Powinien byc ustalony jakis górny próg. Za to zapłacimy my podatnicy. czy nie lepiej byłoby obniżyc VAT na artykuły dziecięce na niższy jak był kiedyś, otworzyć więcej przedszkoli, co błoby długookresową korzyścia. A ten program na pewno na długo nie zagości!
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
rzecz jasna, że taka kwota to ogromne obciążenie dla budżetu. Przecież nasz karj nie jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na coś takiego. Czemu rodziny o bardzo wysokim dochodzie dostaną te 500 zł na równi z tymi biednieszymi. Powinien byc ustalony jakis górny próg. Za to zapłacimy my podatnicy. czy nie lepiej byłoby obniżyc VAT na artykuły dziecięce na niższy jak był kiedyś, otworzyć więcej przedszkoli, co błoby długookresową korzyścia. A ten program na pewno na długo nie zagości!
......i z tym sposobem nie do końca ja się zgadzam.
- A niby z jakiej to racji "bogaci" mają tych 500+ nie dostać ? Skoro pieniądze mają być "na" (albo "za" ) dziecko , to uważam że powinny się należeć niezależnie od dosiąganych dochodów . To że ktoś jest bardziej (jak określano kiedyś ) "obrotnym" - a dzisiaj mówi się "kreatywnym" , nie może stanowić podstawy do tego żeby gorzej traktować jego rodzinę .
- Tak ! zapłacimy my wszyscy - i to jest najbardziej dla nas (przynajmniej dla mnie) wkurzające.....
- ...i ja uważam że jest wiele innych sposobów poprawy warunków życia społeczeństwa . Nikomu jednak z władzy ( i to obojętnie czy z "lewej" strony , czy z "prawej" ) strony politycznej , nie zależało i nie zależy żeby było inaczej .
- Może trochę historii ?? (od czego by tu zacząć ? ).
.....dobra! Zaczniemy od początku - czyli
od NIEPODLEGŁOŚĆ lata 20-te i 30-te ..XX wieku.
Co mieliśmy wtedy ?
- Po latach rozbiorów Polski przez 3 mocarstwa w kraju panowała "bieda" . Można powiedzieć tylko tyle że najbardziej zacofane tereny to był obszar Galicji (Austria) . Młoda władza nie radziła sobie z niczym . Większość fabryk i kopalń była w rękach obcego kapitału ( nie wnikam dlaczego ! ) . Rządzący więcej myśleli o własnych "interesach " niż o tym żeby Polska się rozwijała. A więc : "bankiety" , "defilady" , "bale" . Pomimo wprowadzenia w 1920- tym roku przepisów o "karze śmierci" na podstawie której każdy urzędnik państwowy (od 21 roku życia) mógł zostać rozstrzelany za "przestępstwa popełnione z chęci zysku". korupcja i złodziejstwo w tamtych czasach szalało i tak : pomijając cywilów znajdujemy dane że już we wrześniu 1920 roku skazany za złodziejstwo zostali : kolejarz i posterunkowy (policjant) .
W 1922 roku na karę śmierci (na podstawie ustawy "o odpowiedzialności osób wojskowych za przestępstwa z chęci zysku" z 1 sierpnia 1919 roku) za przywłaszczenie miliona marek.skazany został urzędnik Wydziału Aprowizacji Sanitarnej Ministerstwa Zdrowia Publicznego a za inne przekręty też : 19 oficerów i 74 szeregowców.
Z czasem proceder spowszedniał i sądy "złagodniały", a przestępcy uniknęli kary jak np : komendant wojewódzki w Lublinie (lata 1922-26) oskarżony o przywłaszczenie 900 złotych z funduszu wdów i sierot po poległych policjantach i prawie 9 ton węgla z magazynów komendy oraz zawłaszczenie ponad 3,5 tysiąca złotych z funduszu jubileuszowego
i t.d. mógłbym wyliczać dalej , ale zakończę takim wpisem znalezionym w necie :
We wrześniu 1927 roku na pięć lat więzienia skazano generała Michała Rolę-Żymierskiego za nadużycia finansowe przy dostawach dla wojska masek przeciwgazowych. Ten były oficer-legionista nie tylko naraził Skarb Państwa na straty w wysokości 150 tysięcy dolarów, ale wstrzymał dostawy gaśnic w ustawionym przetargu, pozbawiając w ten sposób budynków wojskowych ochrony przeciwpożarowej. Został też zdegradowany i wyrzucony z armii.
Jak widać w II R.P. działo się żle ! Wszechobecna "korupcja" i "złodziejstwo" kwitły dokładnie tak jak kwitną teraz ..
- Upadek II R.P. wytłumaczono nam wybuchem II-giej wojny światowej .
- Kampania września trwała od 1 września 1939 roku do 6 pażdziernika 1939 roku czyli dokładnie 36 dni..."brak umundurowania ,uzbrojenia ,wyposażenia w sprzęt ( puste magazyny wojskowe , atrapy samolotów i innego sprzętu ....( a piszę to na podstawie opowiadań bohaterów walk tamtych dni ).
O obecnym sposobie "rozkradania" naszego Majątku Narodowego narazie pisał nie będę ( chyba że chcecie poczytać ??? ).
Pamiętajcie jednak ! - zawsze to społeczeństwo jest winne temu gdy wyschną żródła i nie będzie już co "doić" . ...
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
rzecz jasna, że taka kwota to ogromne obciążenie dla budżetu. Przecież nasz karj nie jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na coś takiego. Czemu rodziny o bardzo wysokim dochodzie dostaną te 500 zł na równi z tymi biednieszymi. Powinien byc ustalony jakis górny próg. Za to zapłacimy my podatnicy. czy nie lepiej byłoby obniżyc VAT na artykuły dziecięce na niższy jak był kiedyś, otworzyć więcej przedszkoli, co błoby długookresową korzyścia. A ten program na pewno na długo nie zagości!
......i z tym sposobem nie do końca ja się zgadzam.
- A niby z jakiej to racji "bogaci" mają tych 500+ nie dostać ? Skoro pieniądze mają być "na" (albo "za" ) dziecko , to uważam że powinny się należeć niezależnie od dosiąganych dochodów . To że ktoś jest bardziej (jak określano kiedyś ) "obrotnym" - a dzisiaj mówi się "kreatywnym" , nie może stanowić podstawy do tego żeby gorzej traktować jego rodzinę .
- Tak ! zapłacimy my wszyscy - i to jest najbardziej dla nas (przynajmniej dla mnie) wkurzające.....
- ...i ja uważam że jest wiele innych sposobów poprawy warunków życia społeczeństwa . Nikomu jednak z władzy ( i to obojętnie czy z "lewej" strony , czy z "prawej" ) strony politycznej , nie zależało i nie zależy żeby było inaczej .
- Może trochę historii ?? (od czego by tu zacząć ? ).
.....dobra! Zaczniemy od początku - czyli
od NIEPODLEGŁOŚĆ lata 20-te i 30-te ..XX wieku.
Co mieliśmy wtedy ?
- Po latach rozbiorów Polski przez 3 mocarstwa w kraju panowała "bieda" . Można powiedzieć tylko tyle że najbardziej zacofane tereny to był obszar Galicji (Austria) . Młoda władza nie radziła sobie z niczym . Większość fabryk i kopalń była w rękach obcego kapitału ( nie wnikam dlaczego ! ) . Rządzący więcej myśleli o własnych "interesach " niż o tym żeby Polska się rozwijała. A więc : "bankiety" , "defilady" , "bale" . Pomimo wprowadzenia w 1920- tym roku przepisów o "karze śmierci" na podstawie której każdy urzędnik państwowy (od 21 roku życia) mógł zostać rozstrzelany za "przestępstwa popełnione z chęci zysku". korupcja i złodziejstwo w tamtych czasach szalało i tak : pomijając cywilów znajdujemy dane że już we wrześniu 1920 roku skazany za złodziejstwo zostali : kolejarz i posterunkowy (policjant) .
W 1922 roku na karę śmierci (na podstawie ustawy "o odpowiedzialności osób wojskowych za przestępstwa z chęci zysku" z 1 sierpnia 1919 roku) za przywłaszczenie miliona marek.skazany został urzędnik Wydziału Aprowizacji Sanitarnej Ministerstwa Zdrowia Publicznego a za inne przekręty też : 19 oficerów i 74 szeregowców.
Z czasem proceder spowszedniał i sądy "złagodniały", a przestępcy uniknęli kary jak np : komendant wojewódzki w Lublinie (lata 1922-26) oskarżony o przywłaszczenie 900 złotych z funduszu wdów i sierot po poległych policjantach i prawie 9 ton węgla z magazynów komendy oraz zawłaszczenie ponad 3,5 tysiąca złotych z funduszu jubileuszowego
i t.d. mógłbym wyliczać dalej , ale zakończę takim wpisem znalezionym w necie :
We wrześniu 1927 roku na pięć lat więzienia skazano generała Michała Rolę-Żymierskiego za nadużycia finansowe przy dostawach dla wojska masek przeciwgazowych. Ten były oficer-legionista nie tylko naraził Skarb Państwa na straty w wysokości 150 tysięcy dolarów, ale wstrzymał dostawy gaśnic w ustawionym przetargu, pozbawiając w ten sposób budynków wojskowych ochrony przeciwpożarowej. Został też zdegradowany i wyrzucony z armii.
Jak widać w II R.P. działo się żle ! Wszechobecna "korupcja" i "złodziejstwo" kwitły dokładnie tak jak kwitną teraz ..
- Upadek II R.P. wytłumaczono nam wybuchem II-giej wojny światowej .
- Kampania września trwała od 1 września 1939 roku do 6 pażdziernika 1939 roku czyli dokładnie 36 dni..."brak umundurowania ,uzbrojenia ,wyposażenia w sprzęt ( puste magazyny wojskowe , atrapy samolotów i innego sprzętu ....( a piszę to na podstawie opowiadań bohaterów walk tamtych dni ).
O obecnym sposobie "rozkradania" naszego Majątku Narodowego narazie pisał nie będę ( chyba że chcecie poczytać ??? ).
Pamiętajcie jednak ! - zawsze to społeczeństwo jest winne temu gdy wyschną żródła i nie będzie już co "doić" . ...
trzeba pamietac ze bogaci tez na te pieniazki pracuja :)
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
rzecz jasna, że taka kwota to ogromne obciążenie dla budżetu. Przecież nasz karj nie jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na coś takiego. Czemu rodziny o bardzo wysokim dochodzie dostaną te 500 zł na równi z tymi biednieszymi. Powinien byc ustalony jakis górny próg. Za to zapłacimy my podatnicy. czy nie lepiej byłoby obniżyc VAT na artykuły dziecięce na niższy jak był kiedyś, otworzyć więcej przedszkoli, co błoby długookresową korzyścia. A ten program na pewno na długo nie zagości!
trzeba pamietac ze bogaci tez na te pieniazki pracuja :)
No i ja się z tym całkowicie zgadzam .. Nie jestem Broń Boże! za dyskryminacją .
- Prędzej byłbym przeciwny "dawaniu" tych pieniędzy tym rodzicom którzy nie mają żadnych żródeł dochodu...- bo to pójdzie nie "na dzieci" ale dla "starych" ...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Zobaczymy po pierwszym roku jak to będzie.. potem może poprawki wprowadzą jakieś..
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
rzecz jasna, że taka kwota to ogromne obciążenie dla budżetu. Przecież nasz karj nie jest na tyle bogaty, aby pozwolić sobie na coś takiego. Czemu rodziny o bardzo wysokim dochodzie dostaną te 500 zł na równi z tymi biednieszymi. Powinien byc ustalony jakis górny próg. Za to zapłacimy my podatnicy. czy nie lepiej byłoby obniżyc VAT na artykuły dziecięce na niższy jak był kiedyś, otworzyć więcej przedszkoli, co błoby długookresową korzyścia. A ten program na pewno na długo nie zagości!
trzeba pamietac ze bogaci tez na te pieniazki pracuja :)
No i ja się z tym całkowicie zgadzam .. Nie jestem Broń Boże! za dyskryminacją .
- Prędzej byłbym przeciwny "dawaniu" tych pieniędzy tym rodzicom którzy nie mają żadnych żródeł dochodu...- bo to pójdzie nie "na dzieci" ale dla "starych" ...
no też mówicie prawdę o tym, że to tez pieniądze bogatych ale nie zapominajcie, że nie wszystkim ludziom potoczyło się życie tak jakby chcieli. A co wszyscy bogaci zdobyli swoje pieniądze uczciwością? ile się słyszy o defraudacjach, przekrętach. Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka, bo jest masa ludzi, któzy cięzko pracują, czasem na dwie zmiany, żeby wyżywić rodzinę a jest pełno takich co tylko siedzą w domu i czekają na mannę z nieba i żyją za pieniądze podatników
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
no też mówicie prawdę o tym, że to tez pieniądze bogatych ale nie zapominajcie, że nie wszystkim ludziom potoczyło się życie tak jakby chcieli. A co wszyscy bogaci zdobyli swoje pieniądze uczciwością? ile się słyszy o defraudacjach, przekrętach. Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka, bo jest masa ludzi, któzy cięzko pracują, czasem na dwie zmiany, żeby wyżywić rodzinę a jest pełno takich co tylko siedzą w domu i czekają na mannę z nieba i żyją za pieniądze podatników
- A dlaczego niby te życie "nie potoczyło się " jakby chcieli ?? ( bo to to mnie ciekawi).
- Rozumię chorobę! ... Rozumię konieczność opieki nad kimś z rodziny (chociaż tak prawdę mówiąc - nie do końca).
- Ale nie rozumię lenistwa - kiedy młodzi ludzie siedzą na garnuszku seniorów i czekają na przysłowiową Boską "mannę z nieba".. No i seniorzy się "wykruszają" młodym lat - przybywa a siły , możliwości - no i odwaga już nie ta. ....i jak sama przyznajesz : że tych ludzi co tylko siedzą i żyją za pieniądze podatników (zasiłków z OPS-ów) - jest pełno! .....Ale o dalej ?? Jak długo tak można ??? ..i co z ich przyszłością - bo na dłuższy dystans tak przecież żyć się nie da . Jak będą żyć kiedy przyjdzie starość i zapuka do ich drzwi ??
- Kiedyś pytano żebraka) : ""Czemuś biedny? -bom głupi ! (odpowiadał zapytany). ...No to : Czemuś głupi ?? (pytano dalej) - bom biedny ( odpowiadał żebrak). ""
- Tylko że to nie jest żadne tłumaczenie swojej biedy. Widzę często jak w rodzinie wieloosobowej ( bo to i dzieci i wnuki ) pracuje jedna czy dwie osoby - a reszta się najzwyklejw świecie "opieprza" . Często całe rodziny czekają na kasę dziadków zamiast ruszyć "tyłek" z domu .
Tak! Przyznaję! - są złodzieje i lenie żyjące na nasz koszt . Czym "wyżej - tym większa pokusa bo łatwiejszy jest dostęp do kasy". Jeżeli ktoś zapyta : dlaczego tak się dzieje ? - odpowiedż na to pytanie jest jedna: bo jesteśmy w znacznej większości społeczeństwem skorumpowanym !!.....
- Korupcja to nie tylko "kasa" z ręki do ręki - to też wza"jemne układy i "grzeczności" - a na takich układach i grzecznościach powstaje MAFIA ! ...
...- Teraz pytanie : Czy w Polsce mamy MAFIĘ ?? . - Otóż mogę śmiało napisać że moim zdaniem : TAK !.. - Wystarczy popatrzeć w jaki sposób pozbyto ( i nadal wyzbywa się) majątku narodowego . Jak rzadzący "podlizując się" Kościołowi przeprowadzili te oddawanie gruntów (ponoć- Kościelnych , tak bardzo Kościołowi potrzebnych że w niecały miesiąc po ich otrzymaniu zaraz je sprzedał . Coprawda nie wszystkie ale...smród pozostał , tymbardziej że nie wszystko tam było tak czyste i uczciwe ) .Na początek weżmy Sądy : ile czasu prowadzone są proste sprawy .( ja rozumię że adwokaci chcą "zarobić na auto, chatę drogą????kobietę i wykształcić swoje pociechy , ( ale ludzie !- bez przesady ) ..a one ciągną się latami.. Przecież to proste : albo się komuś coś należy , albo nie! ( kropka). Albo coś było : zgodne z Prawem - albo NIE ! .. Mamy najdłuższy okres w Europie jeśli chodzi o oczekiwanie na wyrok . W Polsce proste sprawy ciągną się latami co jest już oczywistą "kpiną z pogrzebu" (jak mawiano kiedyś) . - Ostatnia afera z " UGODĄ " między Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a "Fundacją O.Rydzyka " w którego "interesie" Skarb Państwa utopi 26 milionów złotych mówi sama za siebie ..
- Mamy więc : "służbowe-lunchy" (to takie wystawne po pańsku nazwane dobre i drogie żarcie ), " dotacje-ale dla swoich" , Przetargi - pod zamówienia dla konkretnych osób , prosto powiedziawszy - dziadostwo ! ....
Firma O.Rydzyka jest przecież inwestycją prywatną więc dlaczego wszyscy mamy się na to składać ? Spotkania Politycy i ministrowie niecz przeprowadzają w swoich gabinetach bo do tego celu są one przeznaczone. O tematach i poziomie ich rozmowy już nawet nie wspomnę.
O tym wiedzieliście ??
- Ja zawsze mówię : "jak pracujesz - tak masz ! " ( to tak jak kiedyś mówiono : jak sobie pościelesz - tak się wyśpisz ! )