Gdy mamy pieniądze, fajną pracę i w ogóle nam się dobrze wiedzie.. mamy wtedy masę przyjaciół znajomych że drzwi się nie zamykają.. Gorzej jak w naszym życiu coś pójdzie nie tak.. noga się powinie, ciężka choroba zapuka do drzwi nie ma wtedy nikogo.. albo zostaje tylko może jedna czy dwie osoby..
Co o takiej przyjazni sądzicie?
Powiecie może że to nie jest przyjazń prawdziwa.. w sumie dopóki się o tym nie przekonamy tego nie wiemy..