Kobiety nie zrozumieją mężczyzn, a mężczyźni nie zrozumieją kobiet

Ufffff, dziękuję za wybaczenie !!

Jesteście świetne/ -ni użytkownicy familijki :-)

Co tu jest nie rozumieć słowa " rozumią " ?? Jak można się nieraz przekonać sam często używam trochę "pokręconych" zwrotów bo "szkołuf rzadnych nie kończyłem , bo jezdem prosty chłop ze wsi.

_ Kobiety nie rozumieją nas a my ich bo po pierwsze mamy inne potrzeby , a po drugie inne plany na przyszłość. 

- My jesteśmy prości w użyciu : śniadanie, praca, obiad , telewizor i piwo, kolacja , "nocne uciechy ( w sobotę i niedzielę niektórzy łapią rybki).

- Kobiety ....i tutaj miejsca na wyliczanki  by brakło ..

czyli twierdzisz, ze kobiety są skomplikowane?!

Tak ! Kobiety są skomplikowane .. Kiedy kobieta kupi jakiś ciuch to po przyjściu do chałupy zastanawia się czy kolor jaki wybrała jest dobry , czy lepszy byłby ten drugi .. Każdy chłop wieczorem zastanawia się czy dzisiaj jego kobieta jest ?? czy nie ??  przystępna .  Takie zachowanie oznacza to że w ich związku nie wszystko dobrze się układa .. Kobiety kupują dla siebie :szmatki, pomadki , i inne "pierdołki" - nie liczą się z tym że my też mamy swoje potrzeby , tyle  że one są odmienne. My mamy "hobby" : mamy samochody (które pieścimy i głaskamy) , lubimy sport (kombinujemy więc kasę na bilety) , niektórzy lubią wędkować (uj! a te błyskotki kosztują ) ....a Wy nam tego zazdrościcie ..

A wiecie że te wszystkie akcesoria wędkarskie dlatego są takie błyszczące i kolorowe bo pierwszą ofiarą takiego sprzętu zasze jest wędkarz , a dopiero następnym "trofeum" staje się złapana ryba . 

Na ścianie więc w pokoju wędkarza na honorowym miejscu powinna wisieć jego głowa a głowa "preparowanego " okazu - ryby , obok !.

Oj jak fajnie było by być mężczyną, o nic się nie martwić i mieć takie hobby w postaci: auta, łowiectwa, niech kobiety kupują nam ciuchy, ............... 

Z drugiej strony ciesze się, że jestem tą skomplikowaną kobietą, mimo, że za dużo się martwie, na zapas myślę i głowe zaprzątam sobie wszystkim innym, nawet pierdołami, ale .......... jestem kobietą, mogę nosić spódniczki, buty na wysokich obcasach, bluzki z wielkim dekoldem i po prostu być sobą :-)

Kiedyś słyszałam powiedzonko że facet idzie sobie przez życie wąską ścieżką cichą i spokojną.. a kobieta jest jak autostrada siedmiopasmowa..  i chyba coś w tym jest..

Tak to chyba prawda. Choć zdarzają się wyjątki. Znam faceta, który jest jak autostrada i kobietę cichą jak wąska ścieżka . Pewnie nie tylko ja znam takie osoby.

Na pewno się zdarzają ale myślę że to mniejszość jest

Bardzo trafne porównanie, a to, że kobieta jest cicha to nie znaczy, że w środku nie jest skomplikowana i nie ma tysiąca różnych przemyśleń na minutę.

W końcu takiej natury są kobiety - myślimy, przemyślamy, kalkulujemy, rozważamy itp.itd

Po prostu jesteśmy niezdecydowane. Ja napewno taka jestem.

Oj ja niestety też :-(

   też tak mam.. ale próbuję nad tym zapanować 

A tak troszkę na wesoło

to prawda!

Na pewno nudno z nami nie jest 

mój mąż też tak mówi! twierdzi, że jestem bardzo zmienna!