Dzisiaj myślimy optymistycznie Taki dzień jest raz w roku Czy jesteście optymistyczni? Różnie to bywa?
21 sierpnia 2016 09:35 | ID: 1337812
U mnie różnie, ale dziś postaram się być optymistą :-)
21 sierpnia 2016 09:37 | ID: 1337814
U mnie różnie, ale dziś postaram się być optymistą :-)
i ja też się postaram
21 sierpnia 2016 09:38 | ID: 1337816
Dobry dzień! Zawsze optymistom zyje się lepiej.
U mnie tż z tym różnie bywa.. czasem mam nieźle pod górkę..
21 sierpnia 2016 11:41 | ID: 1337868
No nie wiem .. raczej pesymistką jestem
21 sierpnia 2016 12:22 | ID: 1337882
Chyba jestem optymistką. I czasem to nawet skrajną optymistką. Chociaż i nawet ja mam czasem doła. Ale święta nie muszę mieć, bo świętuję często .
21 sierpnia 2016 13:05 | ID: 1337893
No nie wiem .. raczej pesymistką jestem
Ja też. Nie lubię się zbytnio na coś na stawiać. Wolę, gdy życie mnie miło zaskakuje.
21 sierpnia 2016 14:40 | ID: 1337910
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
21 sierpnia 2016 17:46 | ID: 1337928
Nawet najwięksi optymiści mają czasem doła. To normalne. Ważne jednak, aby gorszy dzień nie stał się codziennością.
21 sierpnia 2016 17:48 | ID: 1337929
No nie wiem .. raczej pesymistką jestem
Ja też. Nie lubię się zbytnio na coś na stawiać. Wolę, gdy życie mnie miło zaskakuje.
wlasnie wole zeby mnie zaskakiwalo wtedy jestes szczesliwa...
21 sierpnia 2016 17:48 | ID: 1337930
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
21 sierpnia 2016 17:58 | ID: 1337942
Nawet najwięksi optymiści mają czasem doła. To normalne. Ważne jednak, aby gorszy dzień nie stał się codziennością.
To prawda.. a my kobiety ze swoimi hormonami.. czasem się nie da.. trzeba przetrwac i już
dobrze że jest na co zwali..
21 sierpnia 2016 21:33 | ID: 1337972
ciezko u mnie z optymizmem! przeważnie myślę pesymistycznie!
22 sierpnia 2016 00:00 | ID: 1338002
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
Chyba tak bo za dobrze by było gdyby tylko nam wszystko wychodziło...
22 sierpnia 2016 07:50 | ID: 1338025
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
Chyba tak bo za dobrze by było gdyby tylko nam wszystko wychodziło...
Ja jak zaliczam dołka to zazwyczaj 2-3 dniowego.
22 sierpnia 2016 07:52 | ID: 1338029
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
Chyba tak bo za dobrze by było gdyby tylko nam wszystko wychodziło...
Ja jak zaliczam dołka to zazwyczaj 2-3 dniowego.
ja staram sie go na tak dlugo nie zaliczać bo spędzam złośc i smutek na bliskich wtedy ;/
22 sierpnia 2016 07:55 | ID: 1338035
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
Chyba tak bo za dobrze by było gdyby tylko nam wszystko wychodziło...
Ja jak zaliczam dołka to zazwyczaj 2-3 dniowego.
ja staram sie go na tak dlugo nie zaliczać bo spędzam złośc i smutek na bliskich wtedy ;/
To niezależne ode mnie. Masz rację to się przenosi na innych
22 sierpnia 2016 08:00 | ID: 1338040
Staram się bo lepiej być optymistyka niż... pesymistką... ale i "dołek" czasami zaliczam...
Grazynko tego dolka to chyba kazdy zalicza...
Chyba tak bo za dobrze by było gdyby tylko nam wszystko wychodziło...
Ja jak zaliczam dołka to zazwyczaj 2-3 dniowego.
ja staram sie go na tak dlugo nie zaliczać bo spędzam złośc i smutek na bliskich wtedy ;/
To niezależne ode mnie. Masz rację to się przenosi na innych
dlatego jak mnie dolek zaczyna łapać czy cos kochana to idę się położyc albo zajmuję sie czymś .
22 sierpnia 2016 11:49 | ID: 1338077
Ja kiedyś myślałam pesymistycznie, ale zauważyłam, że źle to na mnie działa i dlatego zawziełam się i każdego dnia starm się myśleć optymistycznie na świat i moją codzienność. Różnie to bywa, ale jak tylko złape doła, od razu sobie myślę, że przecież nie ja mam tylko problemy i ktoś w tym momencie może mieć dużo gorzej :-( A to działa błyskawicznie, na moje szybkie przestawienie na myślenie optymistyczne :-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.