Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
27 lipca 2017 20:49 | ID: 1390651
Byliśmy w mieście, w Lidlu kupiłam Oliwce piżamki, w Tesco zrobiłam małe zakupy i pojechaliśmy na cmentarz a potem do Biedronki gdzie zrobiłam zakupy dla nas i dla brata... Wracając do domu zajechaliśmy do niego gdzie zostawiłam czyste pranie i zakupy a wzięłam kolejne ciuchy do prania... Zajechaliśmy jeszcze do drugich dziadków by Oliwka zobaczyła czy piżamki jej pasują, były okej i już jej je zostawiłam...
27 lipca 2017 21:19 | ID: 1390662
U nas juz wieczornie odpoczywam:) Zmęczona dzis jestem...
28 lipca 2017 06:34 | ID: 1390677
Hej piątkowo. Kolejny tydzień się kończy....
28 lipca 2017 07:20 | ID: 1390682
Hej piątkowo. Kolejny tydzień się kończy....
HEJ - to prawda... i zacznie się sierpień...
28 lipca 2017 07:22 | ID: 1390683
Nad ranem zasnęłam a tu królik w klatce łomocze i dopomina się o swoje śniadanko więc wstałam i mu je dałam... Mąż pojechał na rybki...
28 lipca 2017 07:27 | ID: 1390687
Nad ranem zasnęłam a tu królik w klatce łomocze i dopomina się o swoje śniadanko więc wstałam i mu je dałam... Mąż pojechał na rybki...
Ja spalam dzis, ale co chwilę się budziłam. Jakieś głupie sny mialam.
28 lipca 2017 07:28 | ID: 1390688
Nad ranem zasnęłam a tu królik w klatce łomocze i dopomina się o swoje śniadanko więc wstałam i mu je dałam... Mąż pojechał na rybki...
Ja spalam dzis, ale co chwilę się budziłam. Jakieś głupie sny mialam.
I mi się coś plotło...
28 lipca 2017 07:28 | ID: 1390689
Czas się zbierać do pracy, a tu leje za oknem...
28 lipca 2017 07:31 | ID: 1390692
Czas się zbierać do pracy, a tu leje za oknem...
O a u nas na razie bez słońca ale nie pada...
28 lipca 2017 11:09 | ID: 1390710
Mąż wrócił z rybek i nawet sporo nałapał, wypił kawkę i pojechał do pracy po delegację oraz do znajomego jeszcze coś mu pomóc... Wstawiłam pranie brata, ogarnęłam mieszkanko, wczorajsze pranko poskładałam i teraz mogę ciut poleniuchować...
28 lipca 2017 11:22 | ID: 1390711
A ja wróciłam z zakupów w Biedronce i warzywniaku. Kupiłam tez opokan w aptece. Teraz odpocznę i zaprawię mięska do pieczenia. I zrobię obiad. A potem już będę leniuchować.
28 lipca 2017 11:22 | ID: 1390712
Śniadanie zjadlam i chyba czas teraz na kawę:)
28 lipca 2017 11:23 | ID: 1390713
Czas się zbierać do pracy, a tu leje za oknem...
O a u nas na razie bez słońca ale nie pada...
U nas teraz juz tez nie pada:)
28 lipca 2017 11:38 | ID: 1390721
Śniadanie zjadlam i chyba czas teraz na kawę:)
I ja chyba coś przekąszę...
28 lipca 2017 12:12 | ID: 1390729
Zmienilam posciel i wstawilam pranie, teraz pora brac sie za obiadek
28 lipca 2017 12:24 | ID: 1390731
Zmienilam posciel i wstawilam pranie, teraz pora brac sie za obiadek
U mnie na obiad dzisiaj tylko... kalafior...
28 lipca 2017 14:11 | ID: 1390741
Czas się zbierać do pracy, a tu leje za oknem...
O a u nas na razie bez słońca ale nie pada...
U nas teraz juz tez nie pada:)
Długo nie padało, to właśnie zaczyna!
28 lipca 2017 14:54 | ID: 1390755
Pogadałam z córką ponad pół godzinki, ma dzisiaj gości, ja wstawilam kalafiorek do gotowania i sprzątnęłam wc oraz łazienkę... Parnota u nas...
28 lipca 2017 16:46 | ID: 1390772
Wróciłam z pracy i kawkę popijam.
28 lipca 2017 18:54 | ID: 1390793
Zmienilam posciel i wstawilam pranie, teraz pora brac sie za obiadek
U mnie na obiad dzisiaj tylko... kalafior...
U mnie na obiado-kolację kalafor:) Wlasnie gotuję:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.