Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
28 września 2017 14:35 | ID: 1398720
Od dziś powracam do codzienności po przyjmowaniu gości i wydawaniu przyjęć imieninowych męża.Duży salon odzyskał swój wygląd, naczynia zostały posegregowanme i odstawione na miejsca,obrusy poprane i wyprasowane. Teraz czas zająć się zaległościami w ogrodzie i na działce.
... i na... Familce...
28 września 2017 14:36 | ID: 1398721
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
28 września 2017 14:59 | ID: 1398723
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
28 września 2017 15:25 | ID: 1398730
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
28 września 2017 17:02 | ID: 1398749
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Przespałam się chwilę, od razu lepiej:)
28 września 2017 17:43 | ID: 1398768
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Racja, nawet chwilka dobrze robi
28 września 2017 17:54 | ID: 1398771
Taka dzisiaj "robotna" jestem , że teraz sałatkę zrobiłam na bazie cukinii, dużo nie robiłam bo chcę zobaczyć jaka będzie... Niech teraz postoi do jutra a potem w słoiki i zawekuję...
28 września 2017 18:15 | ID: 1398790
Taka dzisiaj "robotna" jestem , że teraz sałatkę zrobiłam na bazie cukinii, dużo nie robiłam bo chcę zobaczyć jaka będzie... Niech teraz postoi do jutra a potem w słoiki i zawekuję...
Aaaa to taka.. myślałam że tak na bierzaco do jedzenia..
28 września 2017 18:55 | ID: 1398794
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Racja, nawet chwilka dobrze robi
Ja po takiej drzemce to już nie do życia jestem.
28 września 2017 18:58 | ID: 1398797
Popralam dzisiaj firanki i zasłony,powiesilam czyste. Lubię taki zapach w domu. Tylko okna znowu zapaskudzone przez muchy.
Czekam na ostatnie pranie i muszę poprasowac od razu,bo mam takie zasłony że gniota się okrutnie po praniu. Ale lubię prasowac,więc nie przeraża mnie to.
28 września 2017 19:08 | ID: 1398804
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Racja, nawet chwilka dobrze robi
Ja po takiej drzemce to już nie do życia jestem.
A ja padałam na ryjek, po drzemce jestem od razu bardziej ogarnięta:)
28 września 2017 19:10 | ID: 1398805
Popralam dzisiaj firanki i zasłony,powiesilam czyste. Lubię taki zapach w domu. Tylko okna znowu zapaskudzone przez muchy.
Czekam na ostatnie pranie i muszę poprasowac od razu,bo mam takie zasłony że gniota się okrutnie po praniu. Ale lubię prasowac,więc nie przeraża mnie to.
Oj, ja nie lubię prasowania... I u mnie okna zapaskudzone, w sobotę pomyję w pokojach chyba....Nie skończą się te muchy...
28 września 2017 19:33 | ID: 1398824
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Racja, nawet chwilka dobrze robi
Ja po takiej drzemce to już nie do życia jestem.
Bo nie może być za długa, dla mnie to 15-20 minut bo dłużej to się rozsypiam
28 września 2017 19:34 | ID: 1398826
Popralam dzisiaj firanki i zasłony,powiesilam czyste. Lubię taki zapach w domu. Tylko okna znowu zapaskudzone przez muchy.
Czekam na ostatnie pranie i muszę poprasowac od razu,bo mam takie zasłony że gniota się okrutnie po praniu. Ale lubię prasowac,więc nie przeraża mnie to.
Fajnie tak. Ja w kuchni już odmieniłąm.. może i reszta poleci
28 września 2017 19:35 | ID: 1398827
Wróciłam z pracy. Ogarniam w domu, a niedługo po młodego....Śpiaca jestem...
Ja śpiąca byłam z rana bo wcześniej wstałam to się ciut zdrzemnęłam...
I ja chyba się zdrzemnę. Nie daję rady sobie...
Pewnie po co masz się męczyć, ja jak się zdrzemnęłam to potem takiego powera dostałam, że sporo w domku zrobiłam...
Racja, nawet chwilka dobrze robi
Ja po takiej drzemce to już nie do życia jestem.
Bo nie może być za długa, dla mnie to 15-20 minut bo dłużej to się rozsypiam
A u mnie może być i godzinę;) Im dłużej tym lepiej;)
29 września 2017 06:35 | ID: 1398916
Spać nie mogłam,więc wstałam o 5-tej. Pranie już się kończy,kuchnia ogarnięta.
To będzie długi dzień...chociaż tego dnia to zawsze mało by ze wszystkim zdążyć.
29 września 2017 07:03 | ID: 1398919
Spać nie mogłam,więc wstałam o 5-tej. Pranie już się kończy,kuchnia ogarnięta.
To będzie długi dzień...chociaż tego dnia to zawsze mało by ze wszystkim zdążyć.
A ja dzis pospałam. Zaraz budze mlodego i robię śniadanie.
29 września 2017 12:59 | ID: 1398957
Spać nie mogłam,więc wstałam o 5-tej. Pranie już się kończy,kuchnia ogarnięta.
To będzie długi dzień...chociaż tego dnia to zawsze mało by ze wszystkim zdążyć.
He he he - a ja o tej godzinie dopiero zasnęłam...
29 września 2017 13:01 | ID: 1398958
Wczorajsze prace dokończone - pranie poskładane i firanki powieszone....Dzisia Młodzi wracają ze swojego wypadu do Mikołajek...
29 września 2017 15:15 | ID: 1398969
Spać nie mogłam,więc wstałam o 5-tej. Pranie już się kończy,kuchnia ogarnięta.
To będzie długi dzień...chociaż tego dnia to zawsze mało by ze wszystkim zdążyć.
Tez dziś coś źle spałam.. budziłąm sie..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.