Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
11 października 2017 18:35 | ID: 1400291
Za pół godz kończę pracę i do domku:) w koncu:)
11 października 2017 21:35 | ID: 1400357
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
11 października 2017 21:40 | ID: 1400361
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
Oby szczęśliwie dojechali...
11 października 2017 21:44 | ID: 1400363
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
Oby szczęśliwie dojechali...
Ojjj - mam nadzieję...
12 października 2017 05:20 | ID: 1400370
Hejka z rana. Zaraz zbieram się do pracy. Wstać mi się nie chcialo dzis..
12 października 2017 08:37 | ID: 1400375
Wracam do życia po koszmarnym bólu głowy. Dawno tak mnie nie bolała. Nawet w nocy spać mi to nie dało.
Ale już lepiej,nawet zjadłam trochę bo wyglodzilam się wczoraj.
W domu cisza,zbieram się do miasta niedługo.
12 października 2017 10:22 | ID: 1400382
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
Oby szczęśliwie dojechali...
Ojjj - mam nadzieję...
Mężuś wrócił cały i zdrowy o godz.1: 30 w nocy....
12 października 2017 13:44 | ID: 1400391
Wyskoczyliśmy z mężem do miasta po zakup szynki, schabu i karkówki do wędzenia... Kupiłam samolot Dusty dla Tymka na urodzinki i inny dla Ziemowita by nie był pokrzywdzony...
12 października 2017 14:05 | ID: 1400395
Ja już w domu. Zaraz jade po Matiego, a potem zakupy i do mamy na kawkę:)
12 października 2017 14:06 | ID: 1400396
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
Oby szczęśliwie dojechali...
Ojjj - mam nadzieję...
Mężuś wrócił cały i zdrowy o godz.1: 30 w nocy....
No to najważniejsze, że dotarł szczęśliwie:)
12 października 2017 14:11 | ID: 1400397
Ja już w domu. Zaraz jade po Matiego, a potem zakupy i do mamy na kawkę:)
Nie ma jak w domu...
12 października 2017 14:12 | ID: 1400399
Mężuś wrócił cały i zdrowy o godz.1: 30 w nocy....
No to najważniejsze, że dotarł szczęśliwie:)
O tak... ciężko było jechać nocą bo on nie lubi ale najważniejsze, że wrócił...
12 października 2017 14:21 | ID: 1400400
Mężuś wrócił cały i zdrowy o godz.1: 30 w nocy....
No to najważniejsze, że dotarł szczęśliwie:)
O tak... ciężko było jechać nocą bo on nie lubi ale najważniejsze, że wrócił...
I ja wolę w dzień jeździć. Ale w nocy za to drogi puste.
12 października 2017 14:22 | ID: 1400401
Ja już w domu. Zaraz jade po Matiego, a potem zakupy i do mamy na kawkę:)
Nie ma jak w domu...
Zmęczona jestem ciut, bo wstałam przed piątą, ale juz teraz odpoczywam:)
12 października 2017 19:41 | ID: 1400451
Mężuś już coraz bliżej ale jeszcze około 300km do domku ma...
Oby szczęśliwie dojechali...
Ojjj - mam nadzieję...
Mężuś wrócił cały i zdrowy o godz.1: 30 w nocy....
Pewnie jeszcze nie spalas
12 października 2017 19:42 | ID: 1400452
Humoru coś nie mam.
Każdy już w swoim kącie,zajęty sobą.
12 października 2017 20:13 | ID: 1400456
Humoru coś nie mam.
Każdy już w swoim kącie,zajęty sobą.
Hej, trzymaj się!
A to tak jak i u mnie..
12 października 2017 20:24 | ID: 1400464
Humoru coś nie mam.
Każdy już w swoim kącie,zajęty sobą.
U mnie podobnie. Ja już ledwie na oczy widzę,,;)
13 października 2017 05:12 | ID: 1400468
Dzień dobry:) Miłego piąteczku:)
13 października 2017 08:27 | ID: 1400472
Dzień dobry:) Miłego piąteczku:)
Tobie również miłego::
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.