Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
17 kwietnia 2018 08:14 | ID: 1418081
Nastawilam zupę,ogarnę w domu i dzień zleci.
Niby dzień już długi a leci tak szybko,że ani się obejrzysz a już wieczór...
17 kwietnia 2018 08:30 | ID: 1418084
czesc dziewuszki
Kurczę znowu napisalam dłuższy post i się nie zapisał, może to wina telefonu...ehhh
Fajnie cie widzieć Madziu
17 kwietnia 2018 08:32 | ID: 1418085
Nastawilam zupę,ogarnę w domu i dzień zleci.
Niby dzień już długi a leci tak szybko,że ani się obejrzysz a już wieczór...
Strasznie szybko..ledwie święta były a tu już majówka za chwilkę
17 kwietnia 2018 10:25 | ID: 1418095
Nastawilam zupę,ogarnę w domu i dzień zleci.
Niby dzień już długi a leci tak szybko,że ani się obejrzysz a już wieczór...
Strasznie szybko..ledwie święta były a tu już majówka za chwilkę
O tak, ten czas leci jak błyskawica...
17 kwietnia 2018 10:26 | ID: 1418096
Mąż ponownie za kierowcę robi, tylko za drugiego i jutro też... śmiałam się z niego, że powinien przekwalifikować się...
17 kwietnia 2018 14:41 | ID: 1418112
Kupiłam sadzonki pelargonii i będziemy je dzisiaj sadzić.
17 kwietnia 2018 21:06 | ID: 1418126
Wróciłam z pracy, zjadłam zupę i smigalam na Olsztyn. Jestem wykonczona i lecę zaraz spać.
18 kwietnia 2018 05:16 | ID: 1418132
Dzień dobry. Czas się zbierać do pracy:)
18 kwietnia 2018 08:00 | ID: 1418137
Dzień dobry. Czas się zbierać do pracy:)
Witaj:)
Ja właśnie wróciłam,zjem,wypiję coś i lecę spać. Choćbym nie chciała to i tak mnie złamie.
18 kwietnia 2018 08:25 | ID: 1418146
Kupiłam sadzonki pelargonii i będziemy je dzisiaj sadzić.
I ja się muszę rozejrzeć za czymś do skrzynek. .ale może w sobotę na rynek polecę
18 kwietnia 2018 08:27 | ID: 1418147
Dzień dobry. Czas się zbierać do pracy:)
Witaj:)
Ja właśnie wróciłam,zjem,wypiję coś i lecę spać. Choćbym nie chciała to i tak mnie złamie.
Na niespanie nie ma siły. .dobrego spania życzę
18 kwietnia 2018 13:45 | ID: 1418161
Podziałałam trochę, pranie brata wyprałam i powiesiłam na balkonie chociaż wiatr wieje to szybciej je wysuszy, podlałam i zasiliłam nawozem storczyki, obiad mam z wczoraj to czekam z nim na męża bo on dzisiaj ponownie za kierowcę robi...
18 kwietnia 2018 16:51 | ID: 1418175
Dzień dobry. Czas się zbierać do pracy:)
Witaj:)
Ja właśnie wróciłam,zjem,wypiję coś i lecę spać. Choćbym nie chciała to i tak mnie złamie.
Na niespanie nie ma siły. .dobrego spania życzę
Nawet dobrze się spało,bo w domu cicho. Najgorsze jest to,że jak się przebudzam to jestem tak zdezorientowana,że chwilę zajmuje mi ogarnięcie jaki to dzień i gdzie jestem
18 kwietnia 2018 16:53 | ID: 1418176
Podziałałam trochę, pranie brata wyprałam i powiesiłam na balkonie chociaż wiatr wieje to szybciej je wysuszy, podlałam i zasiliłam nawozem storczyki, obiad mam z wczoraj to czekam z nim na męża bo on dzisiaj ponownie za kierowcę robi...
Też po spaniu popracowałam....zebrałam pranie,ogarnęłam,naszykowałam sobie obiad na jutro do pracy i to tyle. Dość jak na dzisiaj...
18 kwietnia 2018 19:31 | ID: 1418189
Byliśmy na działce. Miałam w lodówce zupę jarzynową i tak bardzo mi się jej chciało . I zonk. Gdy podgrzwałam, to wydało mi się, że skwaśniala. Aż dziwne. Myślę, że to od smietany albo od groszku z puszki. I musiałam wylać i tę podgrzewaną częśc i pozostałą w garnku. Ale szkoda!!!
18 kwietnia 2018 19:34 | ID: 1418191
Byliśmy na działce. Miałam w lodówce zupę jarzynową i tak bardzo mi się jej chciało . I zonk. Gdy podgrzwałam, to wydało mi się, że skwaśniala. Aż dziwne. Myślę, że to od smietany albo od groszku z puszki. I musiałam wylać i tę podgrzewaną częśc i pozostałą w garnku. Ale szkoda!!!
Ooo - to faktycznie coś z nią było nie tak, u mnie czasami zupa stoi 4 dni i jest okej...
18 kwietnia 2018 19:37 | ID: 1418192
Ja tez gotuję na 3 dni albo nawet 4 ( jak wleje się za dużo wody) i było zawsze ok. A tym razem nie ma zupy.
18 kwietnia 2018 19:38 | ID: 1418193
Dzwoniłam do córki spytać co lekarka powiedziała na temat krostek na pięcie Olafa, jest okej - baliśmy się, że to może jakaś grzybica przez te pobyty na basenie... Jak dzwoniłam do niej to była z nim na placu zabaw, kopał piłkę a potem zaglądał we wszystkie zakamarki... - he he he...
18 kwietnia 2018 19:47 | ID: 1418194
Ja tez gotuję na 3 dni albo nawet 4 ( jak wleje się za dużo wody) i było zawsze ok. A tym razem nie ma zupy.
He he he - bywa, bywa...
18 kwietnia 2018 21:23 | ID: 1418203
Czas mi dziś minął bardzo szybko. Ostatnio doba jest za krótka. . mąż na nockę pojechał a ja dokonczylam sprawy papierkowe. Za chwilę się położę i obejrzę jakiś film. Ostatnio mam problemy ze snem.....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.