Nadeszły takie czasy gdzie to pieniądz rządzi światem. Gdzie najlepsza koleżanka odbiła narzeczonego , inna została wykopana z pracy przez koleżankę której tą prace załatwiła. Czasy gdzie liczy się jaki standard życia posiadamy a nie drugi człowiek. Zadajemy się tylko z równymi sobie statusem, otaczamy się iluzją przyjaźni bo w sumie gdy nam bieda doskwierać zaczyna nie ma już nikogo obok nas..