9 kwietnia 2010 18:02 | ID: 188869
Chyba samochód daje im poczucie bezpieczeństwa i wrażenie, że nikt ich nie widzi!
9 kwietnia 2010 19:38 | ID: 188977
9 kwietnia 2010 19:41 | ID: 188980
9 kwietnia 2010 20:42 | ID: 189043

9 kwietnia 2010 20:52 | ID: 189052

9 kwietnia 2010 20:53 | ID: 189054

9 kwietnia 2010 20:55 | ID: 189056

9 kwietnia 2010 20:58 | ID: 189059

9 kwietnia 2010 21:02 | ID: 189065


9 kwietnia 2010 21:50 | ID: 189121
9 kwietnia 2010 21:59 | ID: 189131


9 kwietnia 2010 22:03 | ID: 189137
9 kwietnia 2010 22:06 | ID: 189141

9 kwietnia 2010 22:07 | ID: 189143



dobre
10 kwietnia 2010 02:43 | ID: 189263
Ale to i tak nic przy tym, co niektóre kobietki robią na czerwonym.
Ostatnio też staliśmy za jedną, z braku innej rozrywki, zaczęliśmy komentować ze sobą cały proces poprawy jej makijażu
Ostatnio to zresztą to nasza stała rozrywka "na czerwonym", bo niemalże codziennie takie sytuacje widzimy
Najlepsza jednak, jak do tej pory, była jedna kobietka w zeszłym roku na Sikorskiego naprzeciwko Reala. Mieliśmy wtedy autko w warsztacie, czekaliśmy więc na autobus. Tuż przed prześciem, na czerwonym, zatrzymała się jedna kobietka, włączyła światła awaryjne, malowała się prawie dwie zmiany świateł, po czym wyłączyła światła awaryjne i ruszyła na zielonym świetle, które znowu się zapaliło
A Wy tu o jakiś banalnych dłubaniach w nosie piszecie... 
10 kwietnia 2010 15:09 | ID: 189529

11 kwietnia 2010 14:53 | ID: 189930
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!