Do wypadku doszło na drodze żwirowej pomiędzy Mikołajkami a Łuknajnem. Kierowca volkswagena na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W pojeździe znajdowało się sześć osób. Cztery z nich trafiły do szpitala, w tym jedna w stanie krytycznym.Z wstępnych ustaleń policji wynika, że 30–letni kierowca volkswagena golfa na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Do wypadku doszło z powodu zbyt brawurowej jazdy. Samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych, ani ubezpieczenia OC. Dodatkowo w niesprawnym pojeździe znajdowało się sześć osób.Nieprzytomnego kierowcę w stanie krytycznym oraz trzech rannych pasażerów przewieziono do szpitala. Policjanci nie wykluczają, że 30-latek mógł kierować pod wpływem alkoholu. Ostatecznie wyjaśnią to badania.
http://mragowo.wm.pl/10550,Szesc-osob-w-samochodzie-brak-badan-i-OC-i-pijany-kierowca-final-na-drzewie.html Dlaczego tak się dzieje???
Czy tak wiele trzeba, żeby pomyśleć???

Do więzienia powinni wsadzać- wtedy by coś to dało
Czy tak wiele trzeba, żeby pomyśleć???
Czy jest tam coś o jakimś pijaczku pieszym? NIE- więc o co Ci chodzi? Drzewo mu weszło na drogę- nie pieszy!
A co do badań i OC- jak kogoś na nie nie stać, to nie powinien wyjeżdżać na drogę, bo w większości przypadków takie badania oznaczają, że samochód jest sprawny, a więc potencjalnym zagrożeniem na drodze będzie kierowca, a nie samochód.
Po raz kolejny przytoczę przypadek z tego roku
http://olsztyn.wm.pl/Trzech-mlodych-mezczyzn-rannych-w-wypadku-pod-Biskupcem,94724
Takich "kierowców" potępiam! Takie wraki nie powinny jeździć!
Nie czepiam się innych przypadków- typu: ktoś wszedł na jezdnię, bo wtedy odpowiedzialność już inaczej się rozkłada.
Nie- normalnie nie rozumiem- OC za drogie??? A życie na ile wyceniasz?
zrozumiała o czym pisałem to wyłożę to prościej .
Szła grupa podchmielonych ludzi drogą publiczną ( jak łażą tacy młodzi powracający z dyskoteki każdy wie - bo( c)haterowie ( to "c" to celowo) , cała droga ich) , no więc podczas mijania się dwóch samochodów kierowca "zachaczył" o grupę i trójka z nich zginęła . Tragedia! Wiadomo każdego życia ludzkiego jest szkoda . Ale rodziny "żądają" ukarania kierowcy , chociażby wyrokiem w zawieszeniu , bo ( o tym za chwilę) kierowca był trzeżwy , towarzystwo w tym ofiary ..pijane. Kto jest winny ? pojazd ubezpieczony z ważnym przeglądem , piesi szli nieprawidłowo poza obszarem zabudowanym prawą stroną zajmowali cały prawo-stronny pas ruchu .. poprostu wlezli pod maskę .
Ale rodzina chce winy kierowcy bo.... wtedy dostaną odszkodowanie , ale nie myślą że temu młodemu co był za kierownicą i tak już się dostało , łatka i świadomość śmierci tych ludzi zostawi na nim swoje piętno ...
Teraz kończąc wyłuszczam sprawę .. Otóż jakoś nikt tego zdarzenia nie nagłaśniał specjalnie , nie było tam telewizji , no i nic tak naprawdę o tym wypadku nie było jakoś słychać . Ot taki nie chwytliwy temat , nie ma jak podgrzać atmosfery .
Teraz wiesz już o co dla mnie chodziło ?? To na takie nie równe traktowanie się buntuje i to tyle !


Naładować jak sardynek dziesięć osób do jakiegoś grata- może drzew po drodze nie będzie...
Mówisz- tania sensacja w gazecie? Otóż nie zawsze- przypadki z winą tylko pieszego też są opisywane, chociażby z ostatnich dni masz przykłady:
http://elk.wm.pl/10633,Samochod-przejechal-po-23-latku-ktory-lezal-na-drodze.html
http://elk.wm.pl/10579,Elk-Pijany-rowerzysta-uderzyl-w-samochod.html
Tym bardziej więc dziwi mnie, że naskoczyłeś na temat, który podałam, argumentami, które się nijak do tego konkretnego przykładu nie mają.
Ja też potępiam pieszych, którzy łażą po jezdni jak "krowy po łące", ale chciałam zwrócić w tym wątku uwagę przede wszystkim na bezmyślność niektórych kierowców- temu żaden pieszy, ani zwierzę nie przeszkodzili- po części wypadek miał na własne życzenie. Szkoda tylko, że sam nie jechał 