Zaginieni
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Śledzę ostatnio sprawę zaginięcia Kasi Kobieli. Przy okazji wychodzą inne tego typu sprawy. Nie zdawałam sobie sprawy, ze tak wiele osób ginie bez śladu, często na lata.
Jak to możliwe? Czy ci zaginieni sami decydują się na odcięcie od obecnego zycia? Czy za każdym takim zaginięciem stoi jakaś tragedia?
Napisalam w poscie pt,OPIEKUN KOLONII Opisalam jak latwo upolowac ofiare przez ludzka bezmyslnosc
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak dla mnie taki stan rzeczy jest dla bliskich bardzo tragiczny. Ja sobie tego nie wyobrażam, nasz młodszy syn jak długo do domu w nocy nie wraca to już u nas spania nie ma i dzwonimy do niego, raz nawet już zgłoszenie na policji było a on sobie u koleżki nocował.
Współczuje tym wszystkim ludziom, których bliscy zaginęli i nie mają żadnych o nich informacji... Dla mnie też to jest niepojęte, jak ot tak człowiek może zaginąć, nikt o niczym nie wie, nie widział itd. Straszne...
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Tez mnie to zastanawia...Oglądam czasem program w tv gdzie opisują ludzi którzy zaginęli...Większość z nich to normalni ludzie, żyjący w rodzinach, pracujący kochani i kochający...
Wielu z nich się nie odnajduje. Przeraża mnie to! Zaraz mam wizualizację....
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
W TV kiedyś był program "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - oglądałam go kilka razy i co za historie tam były przedstawiane, po prostu nie do pojęcia...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
W TV kiedyś był program "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - oglądałam go kilka razy i co za historie tam były przedstawiane, po prostu nie do pojęcia...
Ja się bałam oglądać ten program. Teraz wlasnie na FB jest akcja szukania zaginionych, przy pomocy Internetu wiele można ale jak się okazuje czasami i to nie pomaga.
Czasami informacja o śmierci bylaby lepsza niż życie w niepewności przez kilkanaście lat. Chociaż z drugiej strony zawsze jest nadzieja.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
W TV kiedyś był program "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - oglądałam go kilka razy i co za historie tam były przedstawiane, po prostu nie do pojęcia...
Ja się bałam oglądać ten program. Teraz wlasnie na FB jest akcja szukania zaginionych, przy pomocy Internetu wiele można ale jak się okazuje czasami i to nie pomaga.
Czasami informacja o śmierci bylaby lepsza niż życie w niepewności przez kilkanaście lat. Chociaż z drugiej strony zawsze jest nadzieja.
Wiele osób tak właśnie postrzega... zawsze jest jakaś nadzieja...
Pod koniec ubiegłego roku szukano w mojej okolicy młodego chłopaka. Wyszedł ze szkoły, wysłał ojcu smsa, że chce się zabić i ślad po nim zaginął. Później były ogromne śnieżyce, więc jeśli coś sobie zrobił, to i tak nie dałoby się go znależć. Dziś już nikt nic o nim nie mówi.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Pod koniec ubiegłego roku szukano w mojej okolicy młodego chłopaka. Wyszedł ze szkoły, wysłał ojcu smsa, że chce się zabić i ślad po nim zaginął. Później były ogromne śnieżyce, więc jeśli coś sobie zrobił, to i tak nie dałoby się go znależć. Dziś już nikt nic o nim nie mówi.
Straszne. Przyslalam chociaz sms. A są przypadki, ze nie ma kompletnie śladu, znaku, niczego co by wskazywało na tragedię. Po prostu człowiek znika.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Różnie bywa, jedni uciekają bez wieśći bo chcą a inni zostają porwani dla organów, sprzedani do domów publicznych, starsi tracą pamięć są różne przypadki, jeśli chodzi o tą Kasie myślę że jest na gigancie i wróci, klamała raz więc pewnie i teraz gdzieś się ukrywa a rodzina szaleje z rozpaczy.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
O - nasza "zaginiona" Justyś się znalazła - witaj Kochana
Najbardziej przerażają mnie sytację gdy giną bez wieści dzieci. Nawet nie chcę mysleć co wtedy czują rodzice.
W TV kiedyś był program "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - oglądałam go kilka razy i co za historie tam były przedstawiane, po prostu nie do pojęcia...
Często go oglądałam. Zdaje się, ze jeszcze jest emitowany, ale rzadko.
Przerażaja mnie takie sytuacje...
Dla rodziny to niekiedy gorsze niz śmierć takiej bliskiej osoby...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Najbardziej przerażają mnie sytację gdy giną bez wieści dzieci. Nawet nie chcę mysleć co wtedy czują rodzice.
To jest chyba nie do przeżycia. Mi się nawet ciężko to czyta.
Śledzę zaginięcie tej Kasi, wczoraj jakaś informacja, ze była gdzieś tam widziana. I tak myślę czy jeżeli nawet zdecydowała się na ucieczkę dobrowolnie, to jak można nie dać znać rodzinie? To, ze ktoś będzie jej szukal czy sie martwil to chyba naturalne.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Miałm kiedys taką sytuację...Zginął kiedyś ktoś...Do tej pory Go nie ma... Szkoda człowieka..Nie mogę napisać więcej...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Najbardziej przerażają mnie sytację gdy giną bez wieści dzieci. Nawet nie chcę mysleć co wtedy czują rodzice.
Kasia ja często o tym myślę. W zeszłym roku śledziłam historię zaginiencia Iwony Wieczorek i przy tej okazji śledziłam stronkę założoną przez jej znajomych. Na tej stronie szukano też innych zaginionych. Nawet nie wiedziałam, że tyle dzieci ginie! Giną dzieciaki w róznym wieku, nie tylko nastolatki, najgorsze jest to, że los wielu pozostaje nieznany. Jak to jest, ze przy takim rozwoju techniki człowiek może zaginąć bez śladu, jakby rozpłynął się w powietrzu lub zapadł pod ziemię?! Nie wyobrażam sobie bólu rodziców
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Mój sąsiad zaginął kilka lat temu , do dziś nie ma o nim kompletnie żadnych wieści...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Cuda sie zdarzają...
Zaginiona kobieta odnalazła się po 40 latach
Lula Cora Hood zaginęła w 1970 roku w Galesburgu, jej ciało znaleziono w lokalnej cegielni. Wczoraj nieoczekiwanie kobieta pojawiła się na Florydzie, gdzie odnalazła ją policja – donosi huffingtonpost.com
– Muszę się z nią zobaczyć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Nie potrafię w to uwierzyć – mówi Grace Kivisto detektyw z Galesburgu, który 40 lat temu prowadził sprawę zaginięcia kobiety.
Wtedy policja jednoznacznie twierdziła, że odnalezione ciało to Lula Cora Hood. Niestety wówczas nie można było tego potwierdzić badaniami DNA, który nie były jeszcze tak rozpowszechnione.
W 2009 roku rodzina Hood zdecydowała się na przeprowadzenie badań DNA pochowanego przez nich ciała. Ich rezultaty były szokujące: okazało się, że ciało nie należy do Hood.
Córka zaginionej - Grace Kivisto dowiedziała się z końcem czerwca o tym, że jej matka znajduje się na Florydzie.
Policja nie zna jeszcze szczegółów dotyczących ostatnich 40 lat życia poszukiwanej. Wiadomo jedynie, że Hood cierpiała na chorobę psychiczną – dodaje huffingtonpost.com.
onet.pl
Cuda sie zdarzają...
Zaginiona kobieta odnalazła się po 40 latach
Lula Cora Hood zaginęła w 1970 roku w Galesburgu, jej ciało znaleziono w lokalnej cegielni. Wczoraj nieoczekiwanie kobieta pojawiła się na Florydzie, gdzie odnalazła ją policja – donosi huffingtonpost.com
– Muszę się z nią zobaczyć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Nie potrafię w to uwierzyć – mówi Grace Kivisto detektyw z Galesburgu, który 40 lat temu prowadził sprawę zaginięcia kobiety.
Wtedy policja jednoznacznie twierdziła, że odnalezione ciało to Lula Cora Hood. Niestety wówczas nie można było tego potwierdzić badaniami DNA, który nie były jeszcze tak rozpowszechnione.
W 2009 roku rodzina Hood zdecydowała się na przeprowadzenie badań DNA pochowanego przez nich ciała. Ich rezultaty były szokujące: okazało się, że ciało nie należy do Hood.
Córka zaginionej - Grace Kivisto dowiedziała się z końcem czerwca o tym, że jej matka znajduje się na Florydzie.
Policja nie zna jeszcze szczegółów dotyczących ostatnich 40 lat życia poszukiwanej. Wiadomo jedynie, że Hood cierpiała na chorobę psychiczną – dodaje huffingtonpost.com.
onet.pl
Niesamowite są losy ludzkie