W ciąży
1 stycznia 2012 00:00 | ID: 715781
W związku z ogłoszonym konkursem- próbuję swoich sił :).
Poprzednia część naszego ukochanego wątku do codziennych rozmów ma już ponad 1000 stron, czas więc na nową.
Ala zaproponowała by założyć ja po północy- co niniejszym czynię, bo czy nowy rok to nie najlepszy ku temu czas?
14 stycznia 2012 11:19 | ID: 725465
Wreszcie witam zimowo tej zimy 
Jak wam zazdroszcze ! chociaż troche śniegu , dzieciaki by poszły z domu
U nas jest jego trochę aż się buzia śmieje, że tak biało i czyściutko za oknem jest.
14 stycznia 2012 11:23 | ID: 725467
Jeny ale duuuuuuuuuuuuużo śniegu. Kuba gotowy na śniegowe szaleństwo, odpowiednie spodnie założył na piżamkę :)))
Pewnie ok. 11:00 ruszymy!
Rzućć chociaż śnieżką U nas w tym roku nie było nawet płatka , a ferie sie zaczęły...
BASIU w moim imieniu bałwanek śnieżkami rzuca w Twoje strony - łap je to może i do WAS zima zawita...
14 stycznia 2012 11:37 | ID: 725472
Najpierw spotkanie ze znajomym księdzem, potem zakupy, spacer, proba śpiewu, sprzątanie, a wieczorem...
"Księżniczka czardasza" w olsztyńskiej Filharmonii:) czyli odrobina kultury :)
14 stycznia 2012 11:43 | ID: 725475
załapałam wirusa i kuruję się przez weekend . Jeśli mi nie przejdzie - w poniedziałek mam zamiar iśc do lekarza rodzinnego . W środę mam zamiar pozbyć się tego paskudnego znamienia , a wizyty w poradni i zabiegu wolałabym nie przekładać ...
14 stycznia 2012 12:11 | ID: 725485
Ola była z dziewczynkami na śniegu. Bez wózka. Potem poszły na maleńkie zakupy po ul. Mrongowiusza. Majka na nóżkach. Zagina jak mały samochodzik. Nawet taki maleńki. Teraz poszły spać. A Ala u mnie. Ja robię obiad. a jeszcze muszę się zmusić do odkurzenia podłóg i dywanów. a potem na mokro. Iłazienkę muszę zrobić i WC. Ale mi się nie chce. Ale muszę!!!
14 stycznia 2012 12:13 | ID: 725487
Zima, zima, zima,
pada, pada śnieg...
Po drzemeczce i obiadku zamierzam zapoznac moje dziecię z panią zimą.
14 stycznia 2012 14:04 | ID: 725539
Chyab zima przyszła bo mi zimno się strasznie zrobiło! Brrr Nienawidzę zimy!
14 stycznia 2012 14:22 | ID: 725548
Witam 
i u nas zima, ale nasz Kubulek jeszcze nie wyszedł z kataru i trochę boję się brać na spacer, a saneczki czekają na swój debiut:)
14 stycznia 2012 14:39 | ID: 725551
No i poszły święta w zapomnienie - choinka rozebrana, stroiki pochowane. Po obiadku już jesteśmy, mężuś poszedł na działkę do piwnicy po nasze smaczne jabłuszka 
14 stycznia 2012 14:43 | ID: 725552
Witam
i u nas zima, ale nasz Kubulek jeszcze nie wyszedł z kataru i trochę boję się brać na spacer, a saneczki czekają na swój debiut:)
WITAJ LIZO !!! Kubusiowi zdróweczka życzę i na pewno będzie jeszcze okazja by na saneczkach pojeździł.
14 stycznia 2012 15:02 | ID: 725565
Posprzątałam. A teraz czytam sobie o chorobie mamy. Mama dostała leki ,ale są to tylko leki objawowe, więc nie mają wpływu na postęp choroby. A w przerwach jestem z Wami. Boję się, że przyjdzie moment gdy nie dam rady a z umieszczeniem mamy gdziekolwiek za odpłatnością będzie problem, gdyż przecież jest zadłużona w bankach. Może taka konieczność zajdzie dopiero wtedy gdy już kiedyś nie będzie miała długów?
A ja we wtorek zaczynam znów serię zabiegów na ostrogi.
14 stycznia 2012 16:51 | ID: 725591
Witajcie. Zaglądam na chwilkę. Mieszkanie posprzatane, obiad dawno zjedzony, pranie zrobione i rozwieszone. Młody zasnął na sofie, Małżonek prasuje... ja odpoczywam :)))
14 stycznia 2012 17:10 | ID: 725595
Witajcie. Zaglądam na chwilkę. Mieszkanie posprzatane, obiad dawno zjedzony, pranie zrobione i rozwieszone. Młody zasnął na sofie, Małżonek prasuje... ja odpoczywam :)))
Mąż prasuje??? Kasiu jestem pod wrażeniem.
Ja nad ranem myślałam że to już szczegóły w blogu. Chłopcy odśnieżali młody zrobił iglo i bałwana, ja ogarnełam chatę nawet lodówke rozmroziłam i umyłam. Łóżeczko przyniesione, kombajn wanienkowy też. Ale mam nadzieję że do lutego postoją n ie używane.
14 stycznia 2012 17:19 | ID: 725597
Tak! Prasuje. Sprawiedliwość przecież musi być. Ja gotowałam :)))
14 stycznia 2012 17:31 | ID: 725606
Posprzątałam. A teraz czytam sobie o chorobie mamy. Mama dostała leki ,ale są to tylko leki objawowe, więc nie mają wpływu na postęp choroby. A w przerwach jestem z Wami. Boję się, że przyjdzie moment gdy nie dam rady a z umieszczeniem mamy gdziekolwiek za odpłatnością będzie problem, gdyż przecież jest zadłużona w bankach. Może taka konieczność zajdzie dopiero wtedy gdy już kiedyś nie będzie miała długów?
A ja we wtorek zaczynam znów serię zabiegów na ostrogi.
współczuję Ci Wandziu . Moja koleżanka opiekowała się ciocią , która miała tą chorobę ...
14 stycznia 2012 17:33 | ID: 725607
mój za to 3 h odśnieżał to też się nasauwał :-)
14 stycznia 2012 17:36 | ID: 725609
Wreszcie witam zimowo tej zimy
Jak wam zazdroszcze ! chociaż troche śniegu , dzieciaki by poszły z domu
U nas jest jego trochę aż się buzia śmieje, że tak biało i czyściutko za oknem jest.
Dopiero teraz ci dziękuje za miłego bałwanka Byłam 2 godz. na spacerze Morze rozbujało sie , wiatr wieje dosyć mrożny , może i u nas posypie Lubie taką pogode , tylko żeby już nie padał deszcz..
14 stycznia 2012 17:41 | ID: 725611
Ależ u nas wieje!
14 stycznia 2012 17:43 | ID: 725614
Ależ u nas wieje!
I u mnie też.Śnieg pada cały czas.
14 stycznia 2012 17:49 | ID: 725618
Ależ u nas wieje!
I u mnie też.Śnieg pada cały czas.
U nas na razie przestał padać, na szczęście
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
