Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
9 marca 2010 21:26 | ID: 163933

Kubuś jeszcze ma siły na szaleństwa 
Kuba ZAWSZE ma sily ale czasem zmuszam go do spania.

9 marca 2010 21:30 | ID: 163934
9 marca 2010 22:24 | ID: 163945

9 marca 2010 22:36 | ID: 163946

Ten kwiatek dla Ciebie.
9 marca 2010 22:36 | ID: 163947
9 marca 2010 23:00 | ID: 163954

9 marca 2010 23:13 | ID: 163956

10 marca 2010 08:15 | ID: 164033
wiosna chyba dociera, po słoneczku za oknem sie domyślam. I znów mocno zorganizowany dzień dzisiaj u nas, przeplatany różnościami. Ale damy radę:)
10 marca 2010 08:35 | ID: 164057
czekam na mężula,miki w przedszkolu,marcel klocki rozwala
plany na dziś to głónie wizyta u dermatologa i zakupy comiesięczne 

10 marca 2010 08:37 | ID: 164060

Nie wylogowałam się a mąz korzystal z kompa, no i moze podczytywał 
Ulinko łapka na zgodę i zapominamy!
Jakie mam plany na dziś? Napewno mega zakupy bo w lodówce mam dwie kostki twarogu i musztardę :) A z dzieckiem takie zakupy to mega wyprawa więc potem pewnie padnę!
10 marca 2010 09:09 | ID: 164103

10 marca 2010 09:17 | ID: 164112

Nie wylogowałam się a mąz korzystal z kompa, no i moze podczytywał 
Ulinko łapka na zgodę i zapominamy!

10 marca 2010 09:27 | ID: 164124
10 marca 2010 09:31 | ID: 164128
10 marca 2010 09:31 | ID: 164129

10 marca 2010 09:54 | ID: 164194
poza tym niedługo sama do dermatologa śmigam i na zakupy
10 marca 2010 09:58 | ID: 164208
10 marca 2010 10:23 | ID: 164243
no wymiękłam. środek nocy a ona chipsy chciała. dostała herbatki do popicia, siku zrobiła i "spałyśmy" do 8:07.
najgorzej było ok. 22:30, aż się zastanawiałam czy po karetkę nie zadzwonić... miała bezdechy i aż się lała przez ręce z gorączki.... stwierdziliśmy, że będziemy ją obserwować przez pól godziny, bo to może antybiotyk zaczął działać, i jak nic się nie zmieni to dzwonimy... na szczęście przeszło.
dzisiaj ma kaszel częstszy, ale już nie taki ochrypnięty i nie tak bardzo z głębi. nie ma też gorączki, tylko stan podgorączkowy. no i katarek jej się zaczął.
biedna nie bardzo chce jeść, pić pije, ale też nie dużo.
a bąki puszcza takie, że szok - siedzi i dobre dwie minuty słychać te jej bąkale. i strasznie po jelitach jej jeździ. poki co - obserwuję.
10 marca 2010 10:25 | ID: 164247
10 marca 2010 10:27 | ID: 164254
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!