Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
24 marca 2010 19:33 | ID: 178021

24 marca 2010 19:34 | ID: 178022
24 marca 2010 19:39 | ID: 178026
i prawie pół jabłuszka... a teraz poszla do dziadka jeszcze poprosić o jabłko... ona bardzo je lubi... i mówi, że brzuszek jej jest glodny... ale mnie tym rozbawiła...
24 marca 2010 19:44 | ID: 178027
i prawie pół jabłuszka... a teraz poszla do dziadka jeszcze poprosić o jabłko... ona bardzo je lubi... i mówi, że brzuszek jej jest glodny... ale mnie tym rozbawiła...

24 marca 2010 19:53 | ID: 178031
i prawie pół jabłuszka... a teraz poszla do dziadka jeszcze poprosić o jabłko... ona bardzo je lubi... i mówi, że brzuszek jej jest glodny... ale mnie tym rozbawiła...
a jabłka to miki kilogramami mógłby jeść jak go ochota najdzie
apetyt wraca znaczy oliwcia zdrowieje 
24 marca 2010 19:55 | ID: 178032
Mój tez miewa dzien łakomczucha, szkoda ze nie za często.
a wiecie, ze miałam otwarte okno cały dzien i dopiero teraz napaliłam w piecu? Caly dzien było ciepło!!!!!!!!
24 marca 2010 19:57 | ID: 178035
Mój tez miewa dzien łakomczucha, szkoda ze nie za często.
a wiecie, ze miałam otwarte okno cały dzien i dopiero teraz napaliłam w piecu? Caly dzien było ciepło!!!!!!!!

24 marca 2010 19:58 | ID: 178036

24 marca 2010 20:11 | ID: 178045
i prawie pół jabłuszka... a teraz poszla do dziadka jeszcze poprosić o jabłko... ona bardzo je lubi... i mówi, że brzuszek jej jest glodny... ale mnie tym rozbawiła...

i prawie pół jabłuszka... a teraz poszla do dziadka jeszcze poprosić o jabłko... ona bardzo je lubi... i mówi, że brzuszek jej jest glodny... ale mnie tym rozbawiła...
a jabłka to miki kilogramami mógłby jeść jak go ochota najdzie
apetyt wraca znaczy oliwcia zdrowieje 

24 marca 2010 20:11 | ID: 178047

24 marca 2010 20:15 | ID: 178049

24 marca 2010 20:22 | ID: 178052


24 marca 2010 20:31 | ID: 178056
nie uwierzycie... przyszła do mnie Oliwcia i mówi: babciu ja bym jeszcze coś zjadła... bo głodna jestem... a ja na to a co chcesz ... a płatki masz... ja... czekoladowe tak...ona - bo mama mi móiwła, że u babci też są... ha ha ha...
jaka pamiętliwa... i teraz sobie siedzi jeszcze w "salonie" i je wcina... a spać jakoś jej sie dzisiaj nie chce... bo tak na głodniaka to nie bardzo... hihihi
24 marca 2010 20:33 | ID: 178057

24 marca 2010 20:39 | ID: 178063
24 marca 2010 20:44 | ID: 178067

24 marca 2010 20:46 | ID: 178068
witać, witać koleżankę
idę dziecię wyprać, bo łazienka była zajęta
24 marca 2010 20:48 | ID: 178070
24 marca 2010 20:54 | ID: 178075
Juz śpi... 3 książeczki przeczytałam i "odleciała" w objęcia Morfeusza 
24 marca 2010 20:56 | ID: 178076


Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!