Co dziś u Was słychać? - Forum

Byliśmy z mężem po odbiór zdjęcia RTG stawów biodrowych Oliwierka.Wykazało dyspalzję :(

Siedzę jak na szpilkach. Ola jeszcze nie dzwoniła. Zaraz kończy lekcje i będzie pewnie rozmawiała z Dyrektorka. Choć możliwe, ze ta przełoży rozmowę na poniedziałek. A to by znaczyło, że się sama boi tej rozmowy. Oj! Grazynko nie dałam Oli czerwonych wstążeczek!!! Zaraz sama poszukam i będę ściskać w dłoni. 

A nie zalecili szerokiego pieluchowania...U malutkiego dziecka powinno się to jeszcze naprawić...Bądź dobrej myśli Madziu:)

To ja trzymam kciuki za Olę

Uciekam Kochani...do miłego

Ale to jest do wyleczenia :0)

Mamy umówioną wizytę w szpitalu wojewódzkim na 9 czerwca.Słyszałam o poduszkach ortopedycznych,które pomagają w uleczeniu dysplazji.Leczenie trwa jakieś 6 miesięcy.

Będzie dobrze zobaczysz! Tylko idźcie do dobrego ortopedy, mam nadzieję że szerokie pieluchowanie wystarczy.

Staś też miał dysplazję, teraz rozwija się prawidłowo.

pa, pa!

To zależy od stopnia dysplazji, przy małej wystarczy szeroko zalożona pieluszka, przy bardzo powaznej nawet takie specjalne szelki. Trzymam kciuki aby u Oliwierka pieluszka wystarczyła.

cześć familio

wróciłam z pracy,zjadłam i lece po dzieci oraz do cukierni po jakieś ciacho dla gości. do wieczora :)

Witajcie kochani:))

W końcu jestem w domku:))) Zmęczona jestem, mam jeszcze trochę pracy, ale narazie wypiję kawkę w Waszyjm towarzystwie:))

Od dzisiaj zaczynam pieluszkować.Mamy prawie miesiąc czasu do wizyty u ortopedy.U nas w mieście nie ma musimy jechać do Olsztyna.

MILEGO ODPOCZYNKU ANIU!!!!

...witaj Moniczko w DNIU Twojego święta...

jak ja mam dobrze, że mogę pomalutku, w domku, sama ukręcić niezłe ciacho...zrobiłam też dzisiaj dla synusia torcik z truskawkami i bitą śmietaną...myślę, że będzie smakował:-)

nigdy się nie śpieszę , a takie domowe, to o wiele lepiej smakuje, no nie?

Mój Mati też miał dysplazję lewego stawu biodrowego. Dałam radę poprzez szerokie pieluszkowanie. Najpierw była pieluszka tetrowa( Mati nie mógł używać pampersów) , na to przychodziła ta gruba pieluszka. Po kilku miesiącach było już ok. Madziu u takich malutkich dzieci, dyspalazja to bardzo częsta przypadłość, całkowiecie wyleczalna. Nie marwt się:))

O rany ogarnęłam troszkę mieszkanie,małe gadzinki śpią.

...tylko się nie przemęcz Aniu tym nadmiernym  pichceniem...odpoczywaj  i baw się dobrze...

ojejciu!!!...dopiero w poniedziałek będziesz???. a szkoda, bo bardzo lubię kiedy się świecisz na zielono...

miłego weekendu!!!

Aniu,a jaką masz imprezę?

No Ola już po rozmowie. Umowę ma podpisaną do końca sierpnia. I od września juz nie ma pracy. Dyrektorka stwierdziła, że właściwie  Oli nie ma nic do zarzucenia ale nauczycielka, która pracowała prze Oli poprzedniczką zgłosiła chęć powrotu do pracy i takie "trele morele" aby zatrudnić koleżankę. Więc Ola znów szuka pracy. No to znów mamy o czym myśleć. I chyba weźmiemy się za opiekę nad dziećmi od roku wzwyż. Ja mam już doświadczenie, przepisy są dogodne dla Oli. Wystarczy nam troje dzieci i do dzieła. I będzie sobie sama pracodawcą , dyrektorem i odpowiadać będzie sama za swoją pracę.  

magda a nie pomoze wkladanie pieluch tetrowych????


u nas tez bylo podobnie

magda a u jakiego lekarza bylas... znaczy sie na jakiej ul???