-
13829
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-20 21:29:22
20 czerwca 2010 21:29 | ID: 234717
MNONKA napisał 2010-06-20 20:31:01dziecinka napisał 2010-06-20 19:48:36MNONKA napisał 2010-06-20 19:44:07niestety mam ogromną migrenę ;(
od wtedy nie przeszło????
cały czas ;( Oj to nie dobrze... chyba będziesz musiała zaliczyć wizytę u lekarza....
-
13830
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-20 21:30:38
20 czerwca 2010 21:30 | ID: 234718
madzior88 napisał 2010-06-20 21:02:28tyłek mnie boli od krzesła przy kompie ae siedze dalej 
moje dziecko śpi,mąż w pracy...
... to wstań... hihihi....

-
13831
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-06-20 21:30:54
20 czerwca 2010 21:30 | ID: 234719
MNONKA napisał 2010-06-20 19:44:07niestety mam ogromną migrenę ;(
współczuję:-( wiem co to znaczy migrena:-(
-
13832
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-06-20 21:36:23
20 czerwca 2010 21:36 | ID: 234723
wróciłam...w złym humorze:-(
mąż mnie wkurzył....a raczej zdołował krytyką mojej jazdy samochodem....:-(:-(
a wszystkim bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję za gratulację:-)
-
13833
usunięty użytkownik
2010-06-20 21:44:39
20 czerwca 2010 21:44 | ID: 234737
oliwka napisał 2010-06-20 21:30:38madzior88 napisał 2010-06-20 21:02:28tyłek mnie boli od krzesła przy kompie ae siedze dalej 
moje dziecko śpi,mąż w pracy...
... to wstań... hihihi....

tak wstaje od godziny i jakoś odejśc nie mogę

-
13834
usunięty użytkownik
2010-06-20 21:46:13
20 czerwca 2010 21:46 | ID: 234740
zaseidziałam się...zapomnialam,że mam pranie do wywieszenia,w tygodniu nawet nie mam czasu go wstawić-teściowa się zabrała za rozwieszanie

a ja uciekam do wanny i spać,jutro znwu praca...nie powiem wykorzystują mnie,ale jutro postawie sprawę jasno...
milej nocki!:)
-
13835
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-20 21:51:16
20 czerwca 2010 21:51 | ID: 234748
madzior88 napisał 2010-06-20 21:44:39oliwka napisał 2010-06-20 21:30:38madzior88 napisał 2010-06-20 21:02:28tyłek mnie boli od krzesła przy kompie ae siedze dalej 
moje dziecko śpi,mąż w pracy...
... to wstań... hihihi....

tak wstaje od godziny i jakoś odejśc nie mogę 
hihihi... to siedż... a co tam... tylko chodziło mi byś ciut "tyłeczek" do góry podniosła... z krzesła oczywiście

-
13836
usunięty użytkownik
2010-06-20 22:45:50
20 czerwca 2010 22:45 | ID: 234804
Żeby rozładować napięcie i nerwową atmosferę trwającą kilka dni, już dzisiaj dałem Kochanej prezent przeznaczony na jutro. Było fajnie. A teraz znów siedzi i ryczy

-
13837
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-20 22:47:54
20 czerwca 2010 22:47 | ID: 234805
WRC napisał 2010-06-20 22:45:50Żeby rozładować napięcie i nerwową atmosferę trwającą kilka dni, już dzisiaj dałem Kochanej prezent przeznaczony na jutro. Było fajnie. A teraz znów siedzi i ryczy
Ojej a dlaczego ona....

chyba nie z powodu tego spotkania, oj nie nie ma z czego. Powiedz jej, że ją tulę moooocno...

-
13838
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-06-20 22:48:07
20 czerwca 2010 22:48 | ID: 234806
WRC napisał 2010-06-20 22:45:50Żeby rozładować napięcie i nerwową atmosferę trwającą kilka dni, już dzisiaj dałem Kochanej prezent przeznaczony na jutro. Było fajnie. A teraz znów siedzi i ryczy

A dlaczego płacze?
-
13839
usunięty użytkownik
2010-06-20 22:50:28
20 czerwca 2010 22:50 | ID: 234808
Guśka napisał 2010-06-20 21:36:23wróciłam...w złym humorze

mąż mnie wkurzył....a raczej zdołował krytyką mojej jazdy samochodem....


a wszystkim bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję za gratulację

Kochana, małżem się nie przejmuj ( choć wiem, że łatwe to nie jest ). Mój podobnie był mistrzem kierownicy, gdy ja prowadziłam. Było parę zgrzytów między nami o to, ale teraz ma bezwzględny zakaz komentowania

-
13840
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-06-20 22:53:17
20 czerwca 2010 22:53 | ID: 234811
pchelka napisał 2010-06-20 22:50:28Guśka napisał 2010-06-20 21:36:23wróciłam...w złym humorze

mąż mnie wkurzył....a raczej zdołował krytyką mojej jazdy samochodem....


a wszystkim bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję za gratulację

Kochana, małżem się nie przejmuj ( choć wiem, że łatwe to nie jest ). Mój podobnie był mistrzem kierownicy, gdy ja prowadziłam. Było parę zgrzytów między nami o to, ale teraz ma bezwzględny zakaz komentowania

A ja idę w sierpniu na prawko, mąż mnie wysyła

-
13841
usunięty użytkownik
2010-06-20 22:54:43
20 czerwca 2010 22:54 | ID: 234812
oliwka napisał 2010-06-20 22:47:54WRC napisał 2010-06-20 22:45:50Żeby rozładować napięcie i nerwową atmosferę trwającą kilka dni, już dzisiaj dałem Kochanej prezent przeznaczony na jutro. Było fajnie. A teraz znów siedzi i ryczy
Ojej a dlaczego ona....

chyba nie z powodu tego spotkania, oj nie nie ma z czego. Powiedz jej, że ją tulę moooocno...

No chyba o spotkanie chodzi?! Mnie nie było w domu, cały dzień pracowałem.
-
13842
usunięty użytkownik
2010-06-20 22:55:50
20 czerwca 2010 22:55 | ID: 234813
WRC, opanuj sytuację w domku. Wkrótce na pewno wszystko się wyjaśni

-
13843
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-06-20 22:58:22
20 czerwca 2010 22:58 | ID: 234816
WRC napisał 2010-06-20 22:54:43oliwka napisał 2010-06-20 22:47:54WRC napisał 2010-06-20 22:45:50Żeby rozładować napięcie i nerwową atmosferę trwającą kilka dni, już dzisiaj dałem Kochanej prezent przeznaczony na jutro. Było fajnie. A teraz znów siedzi i ryczy
Ojej a dlaczego ona....

chyba nie z powodu tego spotkania, oj nie nie ma z czego. Powiedz jej, że ją tulę moooocno...

No chyba o spotkanie chodzi?! Mnie nie było w domu, cały dzień pracowałem.
Nie ma się co przejmować.
-
13844
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-06-20 23:02:42
20 czerwca 2010 23:02 | ID: 234820
Szczęśliwi ci, którzy nie mają większych zmartwień.
Tigrino, szkoda Twoich łez, naprawdę. Nie znam szczegółów więc może nie powinnam się wypowiadać w sprawie spotkania, na które się umawialiście i nie wyszło. Na pewno nie wynikało to z jakiejś niechęci do kogokolwiek.
pchelka napisał 2010-06-20 22:55:50WRC, opanuj sytuację w domku. Wkrótce na pewno wszystko się wyjaśni

-
13845
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-20 23:12:28
20 czerwca 2010 23:12 | ID: 234828
Ja Ulinko teraz kumam... jedno spotkanie organizowane było przez Redakcję dla Liderek, które było zapowiadane wcześnie, bo gdzieś o tym na Forum czytałam, a drugie równolegle było organizowane i to moim zdaniem był błąd... i stąd to nieporozumienie....
-
13846
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-06-20 23:23:09
20 czerwca 2010 23:23 | ID: 234832
Chyba tak to wygląda. Ktoś (chyba czerwona panienka) wpadł na taki pomysł, zapaliło się do niego kilka osób, ale tylko tych z Olsztyna i najbliższej okolicy. Inni też by nie uczestniczyli.
Pozostawmy Redakcji organizację zlotu Familiowiczów, partyzantka nie zawsze sie udaje :-)
-
13847
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-06-20 23:28:48
20 czerwca 2010 23:28 | ID: 234836
pchelka napisał 2010-06-20 22:50:28Guśka napisał 2010-06-20 21:36:23wróciłam...w złym humorze

mąż mnie wkurzył....a raczej zdołował krytyką mojej jazdy samochodem....


a wszystkim bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję za gratulację

Kochana, małżem się nie przejmuj ( choć wiem, że łatwe to nie jest ). Mój podobnie był mistrzem kierownicy, gdy ja prowadziłam. Było parę zgrzytów między nami o to, ale teraz ma bezwzględny zakaz komentowania

chyba jutro się nie zdecyduje jechać do pracy:-(
ale dzikie za wsparcie:-)
-
13848
usunięty użytkownik
2010-06-20 23:30:35
20 czerwca 2010 23:30 | ID: 234839
Guśka napisał 2010-06-20 23:28:48pchelka napisał 2010-06-20 22:50:28Guśka napisał 2010-06-20 21:36:23wróciłam...w złym humorze

mąż mnie wkurzył....a raczej zdołował krytyką mojej jazdy samochodem....


a wszystkim bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję za gratulację

Kochana, małżem się nie przejmuj ( choć wiem, że łatwe to nie jest ). Mój podobnie był mistrzem kierownicy, gdy ja prowadziłam. Było parę zgrzytów między nami o to, ale teraz ma bezwzględny zakaz komentowania

chyba jutro się nie zdecyduje jechać do pracy

ale dzikie za wsparcie

Jedź ! Kuj żelazo póki gorące, bo później ciężko będzie Ci się przełamać. Wiem to po sobie