1 lutego 2010 13:38 | ID: 127726
1 lutego 2010 13:41 | ID: 127730
1 lutego 2010 13:43 | ID: 127732
1 lutego 2010 13:44 | ID: 127733
1 lutego 2010 13:44 | ID: 127735
1 lutego 2010 13:45 | ID: 127736
1 lutego 2010 13:46 | ID: 127737
1 lutego 2010 13:56 | ID: 127745
1 lutego 2010 13:57 | ID: 127749
1 lutego 2010 13:59 | ID: 127752
1 lutego 2010 14:28 | ID: 127779
1 lutego 2010 14:30 | ID: 127782
1 lutego 2010 14:34 | ID: 127788

1 lutego 2010 14:41 | ID: 127795
ha ha...
a ja jem wszystko ! Po prostu serwuję sobie mniejsze porcje 
1 lutego 2010 14:54 | ID: 127809

1 lutego 2010 17:20 | ID: 128048
Ustaliłam sobie kilka zasad. Nigdy nie miałam problemów z wagą, moglam jest co i ile chciałam. Oto moje zasady:
1. Zero jedzenia po 19:00-20:00 tylko picie, najczesciej zielona herbata lub woda.
2. Zero slodyczy, herbata bez cukru. Tylko cukier z owoców takich jak jabłko, grejfrut, kiwi.
3. Trzy posiłki dziennie i dwie przekąski w postaci owocu/warzywa lub jogurtu naturalnego np. z musli.
4. Ogólnie staram sie mieso gotowac lub grilowac, jesc wiecej ryb, chude szynki, twaróg, chleb razowy. itd
2 lutego 2010 19:58 | ID: 129234
2 lutego 2010 20:20 | ID: 129256
Anula może Ty nie tyjesz po bitej smietanie czy białej czekoladzie, jesli tak jest to sie ciesz. Nie umieram z głodu, wrecz przeciwnie czuje sie wspaniale. mam tez wiele przyjemnosci i wcale nie musi to byc czekolada.
2 lutego 2010 20:36 | ID: 129266
Moim rekordem ( do dziś nie pobitym przez nikogo) było 17 pączków ( takich normalnych wymiarowo) w tłusty czwartek 5 lat temu....pączki jadam raz do roku...
Ale ja tak kocham jeść ..PASJAMI ( przytyk do innej dyskusji
choć Grunwald pewnie tu nie zagląda), że nie wyobrażam sobie życia bez tego wszystkiego....
A co do czekolady...to tylko z orzechami całymi i mleczna...najlepiej jak rozpływa się w ustach....raz w miesiącu i od razu dwie tabliczki
W ciuchy się jeszcze trochę mieszcze, ale znowu będę musiała fachowca wezwać bo w szafie wilgoć mi się zalęgła i skurczyły się lekko
Na siłowni byłam raz , ale się tam zmęczyłam i doszłam do wniosku że na to samo wyjdzie jak po sklepach będę latała - tak samo spocona czasem jestem...
i tak dalej i tak dalej...
więc pozostane wierna mojej diecie - cud...
Wręcz pasjami ją uwielbiam 
2 lutego 2010 20:44 | ID: 129271
2 lutego 2010 22:03 | ID: 129341

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!