Tran

Dokładnie.

Ja też wczoraj kupiłam tran dla Meliski, norweski cytrynowy, od 6go miesiaca można podawać, w syropie, później zapija soczkiem

Nie podawłam. Pednaitra mówi, że POal go po prostu nie potrzebuje.

Kupiłam tran 2 miesiace temu Islandzki owocowy ,Beatka bardzo chetnie  pije codziennie rano, sama wyjmuje go z lodówki i mówi mniam mniam.Ja nie spróbowałam go wcale ani kropelki dla mnie sam zapach jest ble.Odpornosc rzeczywiście lepsza ale bedzie test jak mała pójdzie za miesiac do złobka.

Syn jak był młodszy "młócił" wszystko, dzisiaj o mało nie wymiotował po tranie, zastanawiam się czy nie dac mu w kapsułkach? Ma 2 lata.

Wybierając jakis syropek dla dziecka suerujecie sie składem, cena czy czymś innym?

Ile trzeba taki preparat podawać, żeby były widoczne efekty?

Ja się teraz zastanawiam czy Julce czegos nie kupic. Syrop odpada bo jak coś jej nie smakuje to paszczy nie otworzy , może coś w żelkach albo kapsułkach. We wrześniu idzie do przedszkola i czas pomysleć.

Od dziś zaczyna podawać moim chłopcom tran. Pani doktor zaleciła w kapsułkach, ale żeby rozgryzać:)))

Rozgryzany tran nie brzmi zbyt smacznie :-/ ale jak lekarz zalecił, to ok.,

Do żelków i czekoladek z tranem czy witaminami nie mam przekonania. Słodkie to i dobre w smaku, ale przecież ne o to w tym chodzi.

I pewnie nie jest smaczny, ale chłopaki cdzielnie go gryzą:)))) Podaję do połowy sierpnia, a potem dwa tyg przerwy i od nowa.

moj kuba za nic w swiecie nie chcial tranu,nawet zadnego z tych smakowych...(nie dziwie sie w sumie,bo smierdzialo ryba na kilometr)

Nie spotkałam się z żelkami , ale kapsułki z olejami ryb to i owszem sa, nawet bezsmakowe, łatwe do połknięcia, dziecko nawet nie poczuje co tam w środku było :)

Ja słyszałam, że tran właśnie jest nalepszy na odpornośc dla dzieci. Daltego tez mam zamiar go kupic i podawać swojej córce. Słyszałam, że sa nawe jakieś smakowe, może takiego warto spróbować.

Ja też go podaję malutkiej bardzo chętnie go pije...dla mnie jest nijaki zapach mdły konsystenja oleju smak również jakbym piła olej...bleee

A ile latek ma Twoja Malutka? Bo vitamarin mozna podawać dopiero od trzeciego roku zycia.

Teraz jest wiele tranów smakowych, które nie są już tak okropne jak te z naszego dzieciństwa. Ja kupuję tran norweski o aromacie miętowym Gal i nie mam problemu z podaniem maluchowi. Pije chętnie, nawet sam się upomina czasami :).

Tranu nigdy nie dawałam dzieciom ale kiedys zrobiłam chłopcom kurację z Esberitoxu i całe przedszkole miałam spokój z chorobami

Ja tran mojej wnusi podaje z miodem i kapką cytryny - wymieszam dla niepoznaki i nie ma problemów z połykaniem

Jak dla mnie picie tranu to kwesia przyzwyczajenia. Dzieciom podaje od ukończenia przez nie 1 roku życia, piją tran z łyżeczki, nie krzywią się, są po prostu przyzwyczajone do tego specyficznego smaku. My z mężem łykamy tran w kapsułkach, ponieważ przygodę z tranem zaczęliśmy niedawno i jakoś nie możemy przemóc się do rybiego posmaku w ustach :D Dzieci piją cytrynowego gala.

Kupiłam w kapsułkach ale zapominam łykać..