Wyrzucona?!

Ten wizerunek już dawno zaczął cieprieć... W sumie zupełnie nie wiem o co Panu JK w tym wszystkim chodzi... I jak tłumaczyć takie i inne zachowania... Daleka jestem do nienawistnych komentarzy, ale jakoś mi tak smutno, że zabija resztki swojego dobrego obrazu...

Spośród polityków PiS-u, szczególnie kobiet, wyrózniały sie według mnie in plus dwie: właśnie pani Jakubiak i pani Kluzik - Rostkowska. Ale po co partii mądre, myślące kobiety, nie bojące się wyrazic swojego zdania? Takie, które mają większe uznanie, niż szef i jego żołnierze?

Naprawdę nie rozumiem tej decyzji... demonstracja siły?

Jestem tego samego zdania! Jakubiak jest, a raczej bardzo rozpoznawalną twarzą PIS-u i osoba o konkretnych poglądach nie tracącą czasu na jałowe sprzeczki. Dobrze mi się kojarzy jako polityk. Cóż, postępek Kaczyńskiego dziwi, ale to nie pierwsza i nie ostatnia taka despotyczna decyzja...

Ulinko zapomniałaś o Pani Jolancie Szczypińskiej... która podąża za panem J.K. jak cień...

Tak, czytałam, ze Kluzik-Rostkowska tak zareagowała na zawieszenie Jakubiak... Koleżeńska solidarność - pozytywny gest w szeregach PIS-u.

Pani Szczypińska to juz mi sie tak pozytywnie nie kojarzy...raczej jako nagorliwy poplecznik Kaczyńskiego...

Nie takie wyróżnianie się miałam na myśli ;-)

Wiem, wiem... A tu swieży artykuł odnośnie Pani Jakubiak... Jakubiak dostała pismo ws. zawieszenia. Spotkanie z prezesem

Elżbieta Jakubiak spotyka się dziś o 13:30 z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Wcześniej otrzymała pismo ws. zawieszenia w prawach członka PiS. Zawiera jedno zdanie i żadnego uzasadnienia. - Dobrze, że padło takie ostrzeżenie. Jeśli zostanie dobrze odczytane, więcej żółtych kartek już nie będzie - mówił w TVN24 Andrzej Dera.

- Przez wypowiedzi takich osób, jak Elżbieta Jakubiak zaczęto szukać konfliktów w PiS. Polityka jest trochę jak piłka nożna, nie można łamać dyscypliny taktycznej. Myślę, że jak koledzy i koleżanki dobrze odczytają ten sygnał, to żółtych kartek już nie będzie - komentował Dera. - Partia to organizacja dobrowolna. Jest miejsce na indywidualistów, ale nie może być tak, ze każdy ma swoją rację, bo w końcu sam z tą racją zostanie - dodał.

Z dziennikarzami w czwartek nie chciał rozmawiać prezes PiS Jarosław Kaczyński, który po godz. 11 przyjechał do warszawskiej siedziby partii.

Jarosław Zieliński, członek komitetu politycznego (ścisłego kierownictwa partii), powiedział w czwartek PAP, że zawieszenie Jakubiak nie ma związku z jej aktywnością w czasie kampanii prezydenckiego Jarosława Kaczyńskiego (Jakubiak była członkiem sztabu). "Na pewno nie kampania wyborcze była przedmiotem zawieszenia Jakubiak, lecz postawa i wypowiedzi po kampanii" - dodał Zieliński. Nie chciał jednak mówić, o które wypowiedzi chodzi.

Podkreślił, że nie są mu znane decyzje w sprawie ewentualnego zawieszenia innych osób, które krytykowały strategię partii po wyborach np. Joanny Kluzik-Rostkowskiej czy Pawła Poncyljusza.

więcej...

http://beta.wiadomosci.onet.pl/kraj/jakubiak-dostala-pismo-ws-zawieszenia-spotkanie-z-,1,3642231,wiadomosc.html

 

 

A czy Kaczyński ma jakiś wizerunek? Nigdy go nie lubiłam i nigdy nie polubie, a członkowie PIS powinni w końcu iść po rozum do głowy...

To wypowiedż Kluzik-Rostkowskiej..

• Kluzik-Rostkowska: To jest sprawa honoru

  Będę bronić Eli Jakubiak, dlatego że była jedną z moich najbliższych współpracowniczek w sztabie. To ja poprosiłam ją o pracę w tym sztabie i zgodnie z nawoływaniami Jarosława Kaczyńskiego jestem lojalna wobec swojej najbliższej współpracowniczki - mówiła w Kontrwywiadzie RMF FM Joanna Kluzik-Rostkowska. więcej »

Zgadzam się.Nie rozumiem tylko,co Pan JK chciał powiedzieć i pokazać przez to posunięcie.

Ponoć właśnie trwa ich spotkanie... Zobaczymy co będzie po nim...

W tej chwili o tym mówią. W tej chwili ponoć rozmawiają. Nie podoba mi się to posunięcie.

Nie potrafię zrozumieć jego ostatnich decyzji ...

Jedyne wyjaśnienie to chyba cierpienie.

Nie rozumiem, co masz na myśli, dziecinko? Chodzi Ci o cierpienie po smierci brata? Przecież Jakubiak była najbliższą i zaufaną współpracownicą Lecha Kaczyńskiego... To posunięcie nie ma nic wspólnego z cierpieniem...

Ostatnio mało śledzę TV ale widziałam rozmowę w Kropce nad I gdzie Pani Jakubiak była. Ona wydaje się tak samo omotana JK jak cala ich partia jednak idąc podczas kampanii obok Migalskiego i być może z powodu jego ona została zawieszona. Chłop miał rację i wyleciał a każdy kto mu rację przyzna czeka podobna kara. Bo w partii dyktatora innego niz dyktator zdania mieć nie można. Tak to odbieram. I sama Jakubiak powiedziała, ze każdy jest tylko czlowiekiem, nie może się cały czas kontolować i tak jak ona tak samo JK może pomylił się podejmująć tę decyzję.