Wolność słowa w Polsce...
W sobotę we wczesnych godzinach porannych na portalu Wprost 24.pl opublikowano wywiad z generałem Sławomirem Petelickim, twórcą GROM i członkiem Zespołu Ekspertów Niezależnych. Petelicki mówił w nim m.in o zaniechaniach rządu, które doprowadziły do katastrofy smoleńskiej. Po kilku godzinach wywiad z nim został jednak usunięty ze stron Wprost24.pl
[...]
Były szef GROM w rozmowie z Wprost24.pl ujawnił również, że tuż po katastrofie smoleńskiej czołowi politycy PO otrzymali esemesy z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Mieli mówić, że katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. "Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił".
- Podejrzewam, że właśnie wypowiedź o emesach powstałych w trójkącie Donald Tusk - Tomasz Arabski - Paweł Graś kogoś bardzo zabolała. Do tego stopnia, że zadecydowano o usunięciu wywiadu - mówi "Rz" gen. Petelicki. I dodaje, że według jego wiedzy na skasowanie ze stron internetowych Wprost 24.pl rozmowy z Petelickim miał naciskać, choć formalnie nie kieruje portalem, naczelny tygodnika "Wprost" Tomasz Lis.- To jest właśnie "lisia wolność słowa"- komentuje gen. Sławomir Petelicki
Źródło
A swoja drogą to ciekawe, że czworokąt Tusk-Arabski-Graś-Sikorski już kilka minut po katastrofie rozsyłał sobie esemesy z informacją, jaka była przyczyna katastrofy i co mówić mediom. I oczywiście ich wiedza już kilka minut po tragedii była zadziwiająco zbieżna z późniejszym raportem MAK.
aguska798 (2011-04-09 14:16:15)
Przecież tam zginęło prawie 100 osób, a nie jeden Kaczor- a wszyscy prawie o tym zapomnieli
Nie wiem, skąd ten wniosek, odnoszę przeciwne wrażenie. A wyrażanie się z pogardą o tragicznie zmarłym Prezydencie RP jest niesmaczne...