Fryzjer:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Fryzjer:)

29odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4046
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 lipca 2009 16:05 | ID: 34784
Ach wróciłam właśnie od fryzjera... Nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak  fajna fryzurka którą się lubi:) Mam swoją fryzjerkę jedną i jedyną od 10 lat:D A wy? Odwiedzacie przypadkowe salony? Czy macie ulubione?
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 lipca 2009 16:50 | ID: 34788
Ja już od kilku lat mam jedną i tę samą fryzjerkę... tylko do niej chodzę... ona już zna moje włosy i wie co i jak... A nowa fryzurka Iza na pewno poprawia nastrój...śmiech za m-c chyba i ja się wybiorę przed trzecimy urodzinkami wnusi... trzeba ładnie wyglądać... hihihi
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2009 17:13 | ID: 34795
    pod koniec lipca idę na kolejną fazę zmiany koloru... do tej samej fryzjerki od lat
    z pełną prędkością wychodzę na prostą :)
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2009 17:30 | ID: 34804
    I moja wnusia też była u fryzjera... wlaśnie otrzymałam jej zdjęcie... i oczywiście wkleiłam do... galerii...Perskie oko
    Avatar użytkownika Bulinka
    BulinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
    • Posty: 2779
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2009 19:13 | ID: 34823
    jA SZUKAŁAM OSTATNIO DOBREGO FRYZJERA I CHYBA ZNALAZŁAM,A FRYZURKĘ LUBIĘ ZMIENIĆ OD CZASU DO CZASU
    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2009 20:08 | ID: 34863
    moja przyszła bratowa (w sierpniu nią już zostanie) dodatkowo jest fryzjerką,więc mam swoją osobistą:)
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2009 20:12 | ID: 34867
    O to Ci dobrze... hehehe Perskie oko
    Avatar użytkownika Luccy
    LuccyPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.09.2009, 10:10
    • Posty: 93
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 września 2009 08:37 | ID: 53957
    to polećcie jakiegoś świetnego fryzjera...bo ja zapuszczam, ale nie moge patrzec na te kudły:/ i chciałabym jakąś fajną fryzurkę na półdługich włosach ale taka by nie stracic duzo na długości... macie kogos godnego polecenia w Olsztynie?
    dream:)
    Avatar użytkownika aśka r
    aśka rPoziom:
    • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
    • Posty: 3249
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 września 2009 12:21 | ID: 54089
    Właśnie sama szukam kogoś kto mi coś fajnego wymyśli, bo wszstkie fryzjerki czeszą mnie zawsze na jedno kopyto i ostatnio nawet usłyszałam że ona musi mi robić wryzurę odpowiednio do wieku (porażka).
    Użytkownik usunięty
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 września 2009 12:51 | ID: 54105
      Oj ja długo szukałam i w sumie nadal szukam. Ostatnio byłam u fryzjera na swoim osiedlu i zadowolona jestem wreszcie. Najbardziej mnie nosi jak idę do fryzjera i nie ma żadnej zmiany po wyjściu. A tak pieniędzy to ja tracić skora nie jestem.
      Avatar użytkownika Bulinka
      BulinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
      • Posty: 2779
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 września 2009 13:32 | ID: 54116
      kiedyś trafiłam na taka że ja jej mówię że nie chcę cieniowania nożem bo moje włosy po brzytwie sie puszą i nie układaja a ta swoje że ona wie lepiej! Nie lubię jak fryzjer mnie nie słucha
      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 listopada 2009 08:23 | ID: 82047
      Wczoraj zafundowałam sobie strzyżenie i potem ciocia odnowiła mi kolor :) Muszę jakos jutro wyglądać! I czuję, ze taka  "odnowiona" mam więcej pewności siebie:)
      Słońce wstało zwariowało...
      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 listopada 2009 09:18 | ID: 82060
      To wszystko dobrze jak się dobrze trafi i fryzurka wyjdzie super. Gorzej jak wracamy niezadowolone. Ja z moimi włosami mam ogromny problem również z fryzjerem! Ale już mam , znalazłam , dobre cięcie i nawet specjalnie i układać nie muszę.
      Avatar użytkownika Malgonia
      MalgoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 11.11.2009, 18:42
      • Posty: 319
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 listopada 2009 09:39 | ID: 82074
      Zdecydowanie mam swoją jedną jedyną od 6 lat. Kiedyś dałam się namówić koleżance koleżanki i tydzień później wylądowałam u swojej stałej, ulubionej Agi, tak się załatwiłam;)))
      Avatar użytkownika jeannette88
      jeannette88Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.09.2009, 08:06
      • Posty: 118
      16
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 listopada 2009 09:53 | ID: 82080
      ja dłuuugo miałam jedną fryzurę ale od kilku lat eksperymentuję :) na razie nie z kolorem bo lubię swój naturalny ale z samym cięciem i na razie niczego nie żałuję! takie małe zmiany dodają mi energii i pewności siebie ;))
      Avatar użytkownika Katianka
      KatiankaPoziom:
      • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
      • Posty: 2636
      17
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 listopada 2009 00:33 | ID: 84028
      Ja w końcu znalazła, od dwóch lat mam jedną i tę samą fryzjerkę z której jestem bardzo zadowolona:)
      Użytkownik usunięty
        18
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 listopada 2009 07:56 | ID: 84438
        Wczoraj pofarbowałam sobie włosy na ekstrawagancki ciemny brąz, wyszedł bardzo naturalnie. Muszę się zaklepać z terminem do fryzjera, bo przed świętami może być problem. Teraz chyba zetnę jeszcze krócej niż miałam, a potem zobaczymy, może zacznę zapuszczać, bo szybko się nudzę fryzurami.
        Powaga zabija powoli
        Avatar użytkownika Tigrina
        TigrinaPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
        • Posty: 4674
        19
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 grudnia 2009 22:41 | ID: 85972
        U fryzjera to w ogóle byłam pięc razy w ciągu ponad dziesięciu lat :-) Zawsze sama sobie podcinałam końcówki, sama sabie farbowałam włosy, trzy razy u fryzjerki mojej mamy robiłam trwałą na długie włosy, a dwa razy u innej ścinałam włosy. I tu powiem, bardzo duży mam podziw, to było chyba w 2001r., poszłam na Wyszyńskiego, do salonu nad dawną apteką, powiedziałam fryzjerce, że chcę sciąc całą farbę, zdziwiła się: "ale to będzie bardzo krótko!", roześmiałam się, powiedziałam, że może najpierw niech obetnie włosy farbowane (odrosty miały ok. 4cm, bo już od trzech miesięcy myślałam o radykalnej odmianie w celu poprawy włosów), a potem niech uformuje coś z tego, co zostanie :-) Powiedziała, że nie ma taiej potrzeby, przyglądała mi się przez parę minut, po czym zaczęła ciąc, bardzo bałam się tego, zwłaszcza, że z tyłu na dole goliła maszynką, ale powiem szczerze- byłam zachwycona tym, co zobaczyłam :-) Po wielu latach długich włosów zobaczyłam siebie w lustrze z krótką fryzurą, wycieniowaną z tyłu i... podobało mi się :-) Poza tym, włosy były tak ścięte, że przez kolejne trzy miesiące rosły sobie, jak chciały i zawsze mogłam je tak w miarę "kobieco" ułożyc (jeśli to w ogóle możliwe przy takiej długości włosów...), potem poszłam tylko jeszcze za parę miesięcy na "docieniowanie"- miałam klasycznego "grzyba" po tej wizycie, a potem to znowu zaczęłam zapuszczac włosy :-) Teraz znów mam włosy, które sama podcianam i koloryzuję ( już niemalże do pasa pomimo podcinania po trwałej sprzed dwóch lat), ale pewnie, gdybym znów musiała się tak radykalnie ściąc, to pewnie odnalazłabym znów tę fryzjerkę z Wyszyńksiego, bo idelanie dobrała mi fryzurę do kształtu twarzy :-)
        Avatar użytkownika Isabelle
        IsabellePoziom:
        • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
        • Posty: 21159
        20
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 czerwca 2010 15:19 | ID: 231306
        Dziś idę do fryzjera poprawić sobie humor:))))))
        Słońce wstało zwariowało...
        Użytkownik usunięty
          21
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 czerwca 2010 17:48 | ID: 231397
          Isabelle napisał 2010-06-16 17:19:01
          Dziś idę do fryzjera poprawić sobie humor:))))))
          ja chyba bedę zmierzła jeszcze prez tydzień. Zostawiam sobie sprawy fryzjerowe na "przed weselem"
          Mój mężczyzna nr 2
          Avatar użytkownika aśka r
          aśka rPoziom:
          • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
          • Posty: 3249
          22
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 czerwca 2010 17:58 | ID: 231420
          aśka r napisał 2009-09-22 14:21:16
          Właśnie sama szukam kogoś kto mi coś fajnego wymyśli, bo wszstkie fryzjerki czeszą mnie zawsze na jedno kopyto i ostatnio nawet usłyszałam że ona musi mi robić wryzurę odpowiednio do wieku (porażka).
          No i znalazłam jak widać na załączonym obrazku i nie opuszczę jej aż do śmierci.