miałam taką sytuację niedawno
licytowałam tunikę h&m, udało się ją kupić i to tanio
ale baba za przesyłkę chciała drugie tyle
wiec pisze czy moze mi wysłac listem a nie paczką a ona na to ze nie i tyle
wpłaciłam więc 13zł za przesyłkę
pani łaskawie mi wysłała
zapłaciłam za paczkę priorytetową
a ona mi wysłala w zwyklej do tego używanej kopercie
na któej były znaczki za 1,75zł i 3 zł
a do tego okazało się ze tunika nie ma metek potwierdzających,że jest z h&m
chciałam się porozumieć z nią, pójśc na ugodę
ale ona nie chciała wiec założyłam spór
w efekcie pani oddała mi pieniądze za przesyłkę
zmusiłam ją tez do wystawienia mi pozytywnego komentarza
a ja wystawiłam neutrala
ale co się przez nią nerwów najadłam to moje;/