gochna
2009.12.21 18:01
ja cytologię robię regularnie. moja mama zaczęła się kontrolować, gdy jej młodsza siostra zachorowała na raka piersi.Chwała temu co bez gniewu idzie...
Ulinka
2009.12.20 17:42
Na profilaktykę raka szyjki macicy (w tym na badania cytologiczne) przeznacza się w Polsce znaczne sumy pieniędzy. Co jakiś czas kobiety otrzymują zaproszenie na badanie cytologiczne. Niestety większość z nich wyrzuca je do kosza, nie zdając sobie sprawy, że rak szyjki macicy jest drugim pod względem częstości występowania nowotworem złośliwym, wykrywanym u kobiet na świecie. Polska zajmuje aktualnie pierwsze miejsce wśród krajów Unii Europejskiej pod względem liczby nowych zachorowań na raka szyjki macicy. Każdego roku notuje się w naszym kraju około 4 000 nowych zachorowań i blisko 2 000 zgonów spowodowanych rakiem szyjki macicy. Zorganizowałam kiedyś w szkole spotkanie z warmińsko – mazurskim koordynatorem programów profilaktyki raka piersi i szyjki macicy, panią Beatą Ostrzycką. To dzięki niej setki kobiet zdecydowało się na badania profilaktyczne. Za swoją działalność otrzymała tytuł Olsztynianki 2008 roku. Podczas tego spotkania pani Beata powiedziała m.in. coś takiego: Dbamy o swój samochód, zmieniamy olej, dolewamy płyny, pilnujemy terminu przeglądu diagnostycznego i technicznego. Wsłuchujemy się w pracę silnika, jeżeli coś nas zaniepokoi natychmiast udajemy się do warsztatu samochodowego. Nie żałujemy na to pieniędzy. Niestety, nie jesteśmy już tak skrupulatni jeżeli chodzi o nasze zdrowie. Nie korzystamy z bezpłatnych badań cytologicznych, jeszcze bardziej niechętnie decydujemy się na płatne. Żałujemy na to pieniędzy. Nasze zdrowie jest dla nas mniej ważne niż „zdrowie” naszego samochodu! I jeszcze przykład, jak badania profilaktyczne odbywają się w innych krajach. W jednym z państw Unii Europejskiej (chyba we Włoszech) wysyła się do kobiet zaproszenia na badania cytologiczne. Jeżeli kobieta nie zgłosi się na badanie, otrzymuje drugie zaproszenie na badanie, jeżeli i z tego nie skorzysta za kolejne musi zapłacić, choćby i z niego też nie skorzystała.
coccodrillo
2009.12.20 14:55
Pomysł bardzo dobry pod warunkiem, że Państwo zagwarantuje wszystkim kobietom możliwość przeprowadzenia badania za darmo. W tej chwili obawiam się, że w Państwowych przychodniach ginekologicznych nie straczy czasu na przebadanie wszystkich kobiet. A nie każdego stać aby zrobić badanie prywatnie. No i może wkońcu na cytologię pójdą kobiety, które uwazają że "ich problem nie dotyczy".
dziecinka
2009.12.19 11:27
Byłabym za , gdyby nie to, ż ejakoś dużo tych nakazów. I co ile trzeba będzie te badania robic? Mam watpliwości jak autorka artykułu,że trzeba będzie badania robić prywatnie...
ULA
2009.12.19 10:41
Ja robię regularnie cytologię według wskazówek mojej ginekolog więc ten obowiązek nie jest mi "straszny". Z jednej strony jestem przeciwna wszelkiego rodzaju nakazom i obowiązkom przy których państwo wkracza w nasze intymne ale z drugiej strony zdrowie i życie jest najważniejsze i jeśli niektóre kobiety trzeba przymuszać do badań w ten sposób dla ich dobra... to jestem za
Katianka
2009.12.19 00:51
Bardzo dobry pomysł
osa
2009.12.18 15:42
Dodam jeszcze KOCHANE BADAJCIE SIĘ CO PÓŁ ROKU, RAK SZYJKI ROZWIJA SIĘ BARDZO SZYBKO I TYLKO SZYBKIE WYKRYCIE DAJE MOŻLIWOŚĆ 100 % WYLECZENIA.
osa
2009.12.18 15:41
To bardzo dobry pomysł i warto z niego skorzystać, gdyż rak szyjki macicy jest cichym zabójcą, a kiedy daje znać, to na leczenie jest dawno za późno.
marteczka
2009.12.18 15:14
"..gdy ktos będzie rozpoczynał nowa pracę..." czyli pewien % kobiet. Pozostałe muszą same zadbać o profilaktyczną kontrolę. Mimo wszystko zawsze popiera się pomysły tego typu pod warunkiem, że nie pozostają na etapie samego pomysłu.
alanml
2009.12.18 14:58
Super pomysł. Ja i tak robie sama od siebie, szanuje swoje zycie i zdrowie. I dobry Boże spraw aby te wszystkie kalorie poszły w cycki :)))
konewka
2009.12.18 14:57
od 3 lat nie robiłam cytologii, jakoś nigdy mi nie po drodze, więc pomysł wydaje się dobry