dzień dobry w lutym miałam poronienie zatrzymane to był dziewiąty tydzień i miałam zabieg. 5 kwietnia miałam okres który trwał 10 dni i do tej pory okresu nie ma oczywiście dziś rano robiłam test wyszedł negatywny oczywiście za tydzień go powtórzę ale boje się że jak jestem w ciąży to mogą być komplikacje bo to za szybko ? czy niema różnicy zasięgałam opinii dwóch ginekologów jeszcze w szpitalu to jeden mówił że odczekać jeden cykl a drugi że pół roku a jak pan myśli czy będę miała szansę urodzić zdrowego dzidziusia?