Oksytocyna - białkowy hromon uwalniany w podwgórzu, w mózgowiu, magazynowany w przysadce mózgowej i z niej uwalniany; powoduje skurcze mięśnia macicy podczas porodu ale także uczestniczy w akcie płciowym, wywołując skurcze jajowodów i macicy podczas orgazmu, ułatwiając tym samym wędrówkę plemników do jajowodu gdzie "czeka" na nie komórka jajowa. Wydziela się także podczas drażnienia sutków, podczas karmienia piersią. Działa obkurczająco na naczynia krwionośne w macicy po porodzie hamując krwawienie po oddzielonym łożysku; pomaga w "zwijaniu" się macicy po porodzie. Napędza u ssaków uległość, ufność, zazdrość, współpracę w relacjach między osobnikami.
Zastosowanie: zapoczątkowanie, wzmocnienie skurczów macicy w celu przyspieszenia porodu. Szczególnie w sytuacjach: stan przedrzucawkowy, rzucawka, choroby nerek, erytroblastoza płodu, cukrzyca, konflikt serologiczny, przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego; ciąża przeterminowana, śmierć wewnątrzmaciczna płodu, opóźnienie rozwoju płodu, atonia macicy, kontrola krwawienia po porodzie, poronienie, diagnostyka płodowo - łożyskowa (tzw. test okstytocynowy).
Przeciwwskazania: nadwrażliwość na lek, niewspółmierność porodowa, nieprawidłowe położenie płodu, zagrażające pęknięcie macicy, łożysko przodujące, przodowanie części drobnych, chorboby serca, naczyń, rak szyjki macicy.
Działania niepożądane: krwotok poporodowy, nudności, wymioty, nadwrażliwość, krwiak miednicy mniejszej, hipotonia, tachykardia, skurcz tężcowy macicy, bradykardia noworodka, uszkodzenie mózgu u noworodka, zamartwica, żółtaczka noworodków, krwawienie do siatkówki oka.
Istnieją szczegółowe algorytmy postępowania, które oparte na wiedzy i doświadczeniu pani położnej lekarza prowadzących poród stwarzają całkowicie bezpieczną sytuację dla pacjentki i jej dziecka, zmniejszając ryzyko powikłań do wartości minimalnych.
Niepotrzebnie się Pani martwi! Do momentu podania oksytocyny u Pani minie jeszcze wiele czasu. Proszę w pierwszej kolejności zadbać o swoją "drugą połówkę" i pomyśleć o smacznej kolacji w miłym nastroju a nie od razu o oksytocynie i porodzie!