Jestem 31-letnim mężczyzną, nigdy nie byłem w żadnym związku. Od 15
roku życia zaspokajałem swoje potrzeby seksualne poprzez masturbację.
2 lata temu nagle przestałem odczuwać orgazm, pojawił się niewielki
ból / pieczenie podczas wytrysku. Obecnie nie mam też normalnej
ejakulacji - jest to najczęściej wypływ 1-2 kropli spermy. Badania zlecone przez
urologów nie wykazały żadnych nieprawidłowości, zwrócono jedynie uwagę na obniżony próg odczuwania bólu i nadwrażliwość cewki moczowej. Byłem także u neurologa, który wykluczył zaburzenia o podłożu neurologicznym. Fizycznie jestem zdrowy, ale od wielu lat cierpię na nerwicę spowodowaną bardzo trudnym przypadkiem jąkania, dlatego lekarze podejrzewają, że moje dysfunkcje seksualne mają żródło wyłącznie w psychice. Czy to możliwe, aby takie objawy, jak całkowity brak orgazmu, słaby wytrysk i ból podczas ejakulacji były spowodowane wyłącznie zaburzeniami nerwicowymi?
