samotna ciąza
- Zarejestrowany: 29.07.2013, 08:05
- Posty: 12
mam 21 lat i rozstałam sie z narzeczonym, nie wiem co mam zrobic bo kloce sie caly czas z rodzicami. chcialabym wyprowadzic sie z domu rodzinnego ale nie pracuje, studiuje nie mam zadnych pieniedzy aby utrzymac mnie i dziecko;( nie wiem czy moge w urzedzie pracy sie zarejestrowac jako bezrobotna bo nigdy nie pracowalam a na pomoc byłego narzeczonego nie mam co czekac udaje, że nie zna mnie i olewa swoje dziecko a ja tak myslałam, że mnie kocha. Nie wiem co mam robic;(
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Edyto zostań z rodzicami a na pewno Ci pomogą :) wyprowadzić się zawsze zdążysz... Zbieraj rachunki za wszystko tak jak radzą dziewczyny i walcz o siebie i o dzieciątko! Życzę Ci dużo 'spokojności'! U nas na familce jest kilka samodzielnych mam i na pewno Ci doradzą w razie jakichś wątpliwości! 3mam za Was kciuki i dużo zdrówka wam życzę!
- Zarejestrowany: 29.07.2013, 08:05
- Posty: 12
Edyto zostań z rodzicami a na pewno Ci pomogą :) wyprowadzić się zawsze zdążysz... Zbieraj rachunki za wszystko tak jak radzą dziewczyny i walcz o siebie i o dzieciątko! Życzę Ci dużo 'spokojności'! U nas na familce jest kilka samodzielnych mam i na pewno Ci doradzą w razie jakichś wątpliwości! 3mam za Was kciuki i dużo zdrówka wam życzę!
wielkie dzieki naprawde:)
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Edyśko ja przeżyłam samotną ciążęi też nie było mi lekko, z rodzicami też bywało różnie, ale bez Nich bym sobie nieporadziła, a cały świat się poprzewracał do góry nogami jak się Kubuś urodził
Tak,dziewczyny maja racje...rodzice kochaja swoje dzieci wiec na pewno Ci pomoga,na nich na pewno bedziesz mogla liczyc
- Zarejestrowany: 29.08.2010, 16:14
- Posty: 28
I pamiętaj o Jednym nie rezygnuj ze studiów będzie Ci w pewnym momencie bardzo ciężko ale wszystko da się pogodzić zawsze możesz wystąpić o eksternistyczny tryb nauczania. A wtedy nie będziesz musiała chodzić na zajęcia tylko na egzaminy i kolokwia. :) A co do wyprowadzki to nie polecam rodzice Ci pomogą zarówno finansowo jak i przy opiece nad Maluszkiem. Ja wychowuje Mojego Aniołak Sama z wielką pomocą rodziców. Mieszkając Samej było by mi strasznie ciężko. Więc głowa do góry wszystko Ci się ułoży pamiętaj że nie jesteś Sama.
- Zarejestrowany: 29.07.2013, 08:05
- Posty: 12
I pamiętaj o Jednym nie rezygnuj ze studiów będzie Ci w pewnym momencie bardzo ciężko ale wszystko da się pogodzić zawsze możesz wystąpić o eksternistyczny tryb nauczania. A wtedy nie będziesz musiała chodzić na zajęcia tylko na egzaminy i kolokwia. :) A co do wyprowadzki to nie polecam rodzice Ci pomogą zarówno finansowo jak i przy opiece nad Maluszkiem. Ja wychowuje Mojego Aniołak Sama z wielką pomocą rodziców. Mieszkając Samej było by mi strasznie ciężko. Więc głowa do góry wszystko Ci się ułoży pamiętaj że nie jesteś Sama.
wielkie dzieki, zostane z rodzicami bo wiem, że mi pomoga a teraz ich potrzebuje:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I pamiętaj o Jednym nie rezygnuj ze studiów będzie Ci w pewnym momencie bardzo ciężko ale wszystko da się pogodzić zawsze możesz wystąpić o eksternistyczny tryb nauczania. A wtedy nie będziesz musiała chodzić na zajęcia tylko na egzaminy i kolokwia. :) A co do wyprowadzki to nie polecam rodzice Ci pomogą zarówno finansowo jak i przy opiece nad Maluszkiem. Ja wychowuje Mojego Aniołak Sama z wielką pomocą rodziców. Mieszkając Samej było by mi strasznie ciężko. Więc głowa do góry wszystko Ci się ułoży pamiętaj że nie jesteś Sama.
wielkie dzieki, zostane z rodzicami bo wiem, że mi pomoga a teraz ich potrzebuje:)
Będziesz ich potrzebować jeszcze długo:) Ale napewno Ci pomogą:) I Tobie i Maluszkowi, kiedy się urodzi:)
- Zarejestrowany: 29.07.2013, 08:05
- Posty: 12
oczywiscie jak moj byly czegos nie wymysli to życ nie moze, ostatnio w niedziele na festynie dostal po mordzie i wymyslil ze naslalam na niego kogos, zalosny idiota
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
oczywiscie jak moj byly czegos nie wymysli to życ nie moze, ostatnio w niedziele na festynie dostal po mordzie i wymyslil ze naslalam na niego kogos, zalosny idiota
Najlepiej nie zwracaj na Niego uwagi.... Szkoda Twoich nerwów.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Przez okres ciąży może Ci się wydawać że wszyustko idzie zle. Teraz targają Tobą negatywne emocje, stres. Okres ciąży często jest niełatwy i rozmyślamy nad sobą za dużo. zobaczysz że po urodzniu malęństwa przynajmniej część problemów samoistnie zniknie.
- Zarejestrowany: 29.07.2013, 08:05
- Posty: 12
no ale dlaczego ja bym miala na niego kogos nasylac????
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
tak jak już pisałam olej dziada !!!! będziesz zdrowsza.
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
no ale dlaczego ja bym miala na niego kogos nasylac????
A skoro taki "mądry" to niech Ci to udowodni, jak nie to niech spada na drzewo.
- Zarejestrowany: 08.10.2013, 09:54
- Posty: 3
[wymoderowano]
Zapraszam wszystkie mlode samotne mamy na strone na fb :) laczmy sily, wspierajmy sie :)