Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)!

3050odp.
Strona 130 z 153
Odsłon wątku: 436371
Avatar użytkownika aniusia03
aniusia03Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
  • Posty: 3358
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2011 12:33 | ID: 540569

Witajcie!

Jestem świeżo "upieczoną" mamusią małego, rozkosznego Adasia. Mam nadzieję, że w tym wątku razem z innymi mamusiami majowo - czerwcowymi będziemy rozmawiać o naszych dzidziusiach. Zapraszam serdecznie i z niecierpliwością oczekuję na mamusie za naszego wątku mamuś majowo - czerwcowych 2011 oraz wszystkie inne mamusie chętne do rozmowy z nami.

Avatar użytkownika marthakd
marthakdPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
  • Posty: 3878
2579
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 stycznia 2012 11:28 | ID: 730838

Witajcie:)


Jak tam u was nie odzywacie sie:)


U nas ostatnio ciezko z zebami Alanka za duzo na raz idzie już ma 7 a 8 w drodze;/ jestem już wyczerpana;/


Nie spi po nocach zbyt dobrze a ja razem z nim


wczoraj mielismy rocznice slubu! 6 matko kiedy to mineło nie wiem:)

Avatar użytkownika aniusia03
aniusia03Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
  • Posty: 3358
2580
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 stycznia 2012 11:33 | ID: 730841

No zniknęły gdzieś nam dziewczyny:(.

A szkoda, bo fajnie było wiedzieć co u nich i maluszków. Jak się rozwijają, w końcu wszyscy prawie są rówieśnikami prawie co do miesiąca!:)

Użytkownik usunięty
    2581
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012 13:50 | ID: 730894

    Moje dzieci sa chore:( jakis wirus u nas panuje i dzieci goraczkuja (nic poza tym).

    Avatar użytkownika marthakd
    marthakdPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
    • Posty: 3878
    2582
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012 17:30 | ID: 730987
    truskawka8 (2012-01-22 14:50:27)

    Moje dzieci sa chore:( jakis wirus u nas panuje i dzieci goraczkuja (nic poza tym).

    uuu niech szybko zdrowieja:)


    U nas ospa panuje choć dobrze ze starszy ma ferie to nie przyniesie ze szkoly nic:)


    I wlasnie pojechał do cioci na ferie 12 km od domu:P

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    2583
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012 20:26 | ID: 731106

    Cześć dziewczyny,

    ja walczyłam z katarem u dziewczyn i katar prawie pokonany :) kupiłam nose frida i fajnie wciąga gluty ;) oprócz tego maśc majerankowa, pulmex na klatę i disne mar do noska :)

    ost miałam mały zabieg w prawą rękę i dwa dni wszystko lewą robiłam, masakra, szczególnie zajmowanie się dzieckiem ;((

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    2584
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012 20:49 | ID: 731122

    ja ze stałego jedzenia jescze nic Lence nie dawałam prócz chrupek, które nie bardzo jej podchodzą ;/

    już jej dałam za to zupę grubiej zmieloną i je chętnie, nie pluje i nie krztusi sie, dałam risotto z brokułami i królikiem Hippa

    pchacz mamy drewniany, dam link jak go znajdę, fajny, wydaje sie być bardzo stabilny i reguluje sie obroty kółek, żeby nie odjechał dziecku,:) nie miałam ochoty na te z panelem muzycznym, bo panel mamy od stolika, a one wszystkie bardzo podobne są,

    zęby już 4 są!!!!
    też raczkowanie jeszcze w tyle, nawet nie próbuje, może nie będzie jak jej siostra :), siedzi pewnie, ale sama nie siada jeszcze, lubi stać i sprężynować, ostatnio zaczęła sie przytulać, tak fajnie mnie obejmuje za szyję i próbuje dawać całusa jak ja jej dam, tylko robi to otwartą buzią i ślini mnie okropnie :))))), no papa robi, kosikosi i pokazuje jak kurka dziubie

    bawić sama lubi sie, ale często musze jej zmieniac to, czym sie bawi lub sadzać w innym miejscu, a to w krzesełku z kierownicą sobie kieruje, na kocu z zabawkami i ostatnio ulubionymi klockami z materiału, w lóżeczku z zabawkami, na macie leży na brzuchu i się przegląda w lusterku i go maltretuje, zgina, aha jeszcze uwielbia książeczki - i interaktywna i kapielowe też, ale najbardziej lubi z siostrą się bawić :))

    turlać i pełzać też lubi, szczególnie jak ma kota na celowniku, kombinuje, żeby się zbliżyć do niego, a kot daje nogę jak widzi że Lenka niedaleko, hihi

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    2585
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012 20:56 | ID: 731124

    no i mam problem z karmieniem, butelki za nic nie chce, odpycha mi rękę, przecież piła do 6 miesiąca raz dziennie, ale chyba zapomniała, więc daje jej mleko łyżeczką, troszkę kleiku dodaję, ale schodzi to długo :/

    rano daję kaszkę, później zupkę, deserek, i jakoś dajemy radę.. próbuję jej dawać tą butelkę, ale nie wiem co  z tego wyjdzie

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    2586
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 stycznia 2012 10:15 | ID: 732089

     a co to, mam pisać sama ze sobą  HAALLLOOO

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    2587
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 stycznia 2012 10:17 | ID: 732091

    moja Lenula ma dziś 8 miesięczne urodzinki

    Użytkownik usunięty
      2588
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 stycznia 2012 10:48 | ID: 732108

      hejka kochane :)

      ja mam istny sajgon w domu heh nie wysypiam sie wcale praktycznie ;/

      mala ma straszne przeziebienia i do tego obydwie gorne jedynki wychodza... marudna ile wlezie placzliwa i wogole heh ale dajemy rade jako tako ;)

      mala juz raczkuje jak pedziwiatr wszedzie wchodzi hehwszytsko co nisko pochowane szafki na gumkach bo cieawska wszytsko chce wiedziec :P

      sama siada przez co musialam lozeczko oposcic nizej bo wczoraj w nocy sie obudzila usiadla i patrzyla na podloge ... a ze sie wychyla lepiej bylo obnizyc co by nie wypadla mi czasem heh

      a co do przeziebienia to lekarz nie dal jej nic bo powiedzial ze malej organizm musi walczyc sam z choroba zeby potem nie byla aly czas chora i da cos jesli sie pogorszy a jesli nie bedzie gorzej to nie ma sie co martwic...

      Użytkownik usunięty
        2589
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 stycznia 2012 10:51 | ID: 732111

        mala juz lezec nie chce wogole albo raczkowac albo na nogi i probowac chodzic heh tak smiesznie przebiera nozkami heh

        a jak zobaczy mojej mamy kota to zasowa jak maly motorek hehe biedny ten kot heh ja pokazuje zrob kosi kosi a ona tak robi kosi kosi ze kot za nie dlugo lysy bedzie hehe jak tylko ja widzi to ucieka tak sie jej boi ehhe

        Użytkownik usunięty
          2590
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 10:59 | ID: 732114

          dodalam 2 zdjecia mojej malej :)

          Avatar użytkownika marthakd
          marthakdPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
          • Posty: 3878
          2591
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 12:19 | ID: 732171
          Stokrotka7 7 (2012-01-24 11:15:40)

           a co to, mam pisać sama ze sobą  HAALLLOOO

          AJ nie pisze jak zadna nie pisze:P bo sama tez nie bede pisala ze soba:P he he


          Alankowi przebiły sie ząbki 6 czyli razem już mamy 8:)


          Starszy chory jakiś wirus chyba bo wymiotuje;/

          Avatar użytkownika marthakd
          marthakdPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
          • Posty: 3878
          2592
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 12:21 | ID: 732172
          kasik1120 (2012-01-24 11:48:31)

          hejka kochane :)

          ja mam istny sajgon w domu heh nie wysypiam sie wcale praktycznie ;/

          mala ma straszne przeziebienia i do tego obydwie gorne jedynki wychodza... marudna ile wlezie placzliwa i wogole heh ale dajemy rade jako tako ;)

          mala juz raczkuje jak pedziwiatr wszedzie wchodzi hehwszytsko co nisko pochowane szafki na gumkach bo cieawska wszytsko chce wiedziec :P

          sama siada przez co musialam lozeczko oposcic nizej bo wczoraj w nocy sie obudzila usiadla i patrzyla na podloge ... a ze sie wychyla lepiej bylo obnizyc co by nie wypadla mi czasem heh

          a co do przeziebienia to lekarz nie dal jej nic bo powiedzial ze malej organizm musi walczyc sam z choroba zeby potem nie byla aly czas chora i da cos jesli sie pogorszy a jesli nie bedzie gorzej to nie ma sie co martwic...

          wow szybko moj ma zaciezki tyłek chyba:P

          Avatar użytkownika marthakd
          marthakdPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
          • Posty: 3878
          2593
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 12:30 | ID: 732176
          kasik1120 (2012-01-24 11:59:34)

          dodalam 2 zdjecia mojej malej :)

          nie ma zdjeć;/

          Avatar użytkownika titusia88_21
          titusia88_21Poziom:
          • Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
          • Posty: 2317
          2594
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 13:26 | ID: 732199

          Moja Nadia też raczkować nie chce, klusunia kochana, ale to też przez osłabione napięcie, ale da rade :) turlać sie nie umiała też bardzo długoooo aż nagle zaczęła . Może i z raczkowaniem tak będzie zobaczy. Zębów tez jeszcze nie ma, czekam moze się jakieś wyklują wreszcie.

           


          Dziś była u mnie koleżanka z prawie rocznym synkiem, kurcze jak on zaiwania na czworaka i chodzi troszkę hehe super :)) 

          Ale wszystko zabierał Nadii, butelką nawet raz od niego dostała. A ona chciała go przytulać.

           



          Avatar użytkownika titusia88_21
          titusia88_21Poziom:
          • Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
          • Posty: 2317
          2595
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 stycznia 2012 13:27 | ID: 732200

          Słonko troche święci ostatnio u Nas, ale mają przyjśc wielei mrozy więc muszę z Nią trochę na spacerki pochodzić. 

          Użytkownik usunięty
            2596
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 stycznia 2012 14:25 | ID: 732236
            marthakd (2012-01-24 13:30:27)
            kasik1120 (2012-01-24 11:59:34)

            dodalam 2 zdjecia mojej malej :)

            nie ma zdjeć;/

            a teraz??

            https://www.familie.pl/gallery/bubu-hih,imagecomments-20896.html

            Avatar użytkownika JoAnna795
            JoAnna795Poziom:
            • Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
            • Posty: 549
            2597
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 stycznia 2012 20:07 | ID: 732441

            Moja trochę raczkuje, szczególnie jak kota zobaczy to zasuwa. Obiadki je ładnie tylko potem twarde kupy wali i musiałam iść z nia do lekarza i dał jej syropki, więc sie kurujemy. Wstaje w łóżeczku i nawet przejdzie kawałek wzdłóż. Papa jeszcze nie robi ale jak jej robię "ojoj: to śmieje sie w głos i macha mi ręką-chyba też "ojoj". Mówi "mamama", "tat", "baba" i "idź"-to ostatnie na okrągło. No i mamy cztery zęby, tzn. dwa sa w trakcie wychodzenia. Uwielbia skakać i sie wygłupiać i buja sie jak słyszy muzykę-mamuni córunia:)

            Użytkownik usunięty
              2598
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 stycznia 2012 22:22 | ID: 732523

              marthakd (2012-01-24 13:21:07)
              kasik1120 (2012-01-24 11:48:31)

              hejka kochane :)

              ja mam istny sajgon w domu heh nie wysypiam sie wcale praktycznie ;/

              mala ma straszne przeziebienia i do tego obydwie gorne jedynki wychodza... marudna ile wlezie placzliwa i wogole heh ale dajemy rade jako tako ;)

              mala juz raczkuje jak pedziwiatr wszedzie wchodzi hehwszytsko co nisko pochowane szafki na gumkach bo cieawska wszytsko chce wiedziec :P

              sama siada przez co musialam lozeczko oposcic nizej bo wczoraj w nocy sie obudzila usiadla i patrzyla na podloge ... a ze sie wychyla lepiej bylo obnizyc co by nie wypadla mi czasem heh

              a co do przeziebienia to lekarz nie dal jej nic bo powiedzial ze malej organizm musi walczyc sam z choroba zeby potem nie byla aly czas chora i da cos jesli sie pogorszy a jesli nie bedzie gorzej to nie ma sie co martwic...

              wow szybko moj ma zaciezki tyłek chyba:P

              Moja tak samo kluska nie chce w ogóle na brzuszku leżeć:-P a raczkować to już w ogóle:)


              Śmiejemy się że ona to taka jest jak synek Willmy z flinstonów- ciągle macha rączką i bije- się smiejemy, że jak mały Bam Bam jest:-DD


              A my zaczęlismy bawic się w "A ku ku"- Natala ma taką radoche jak raz mama lub tata znika i zaraz się pojawia:)) Umie też podać rączkę na przywitanie:)) Próbuje przez płacz powiedzieć Maaa-- ale druga końcówka nie idzie- no cóż poczekamy:)) Mąż się śmieje, że niech dokończy Taaa i bedzie porówno jak Mama i Tata- to po prostu będzie Ma-Ta:-)hihi