Sanki dla najmłodszych - z rączką jak przy wózku

super są te saneczki, nasza córeczka ma już 2,5r więc sanek już nie zmienię ale gdybym wcześniej się na takie natknęła pewnie bym kupiła :)

Kupiliśmy a dokładniej zamówiliśmy bo płaciła babcia (prezent na Kornelki urodziny) takie:

Przepraszam za zdjęcie z logiem jakiejś firmy ale to jedyne jakie znalazłam w googlech.

Postanowiliśmy kupić takie ze względu na regulowaną rączkę a my z mężem jesteśmy wysocy i z wysokościami "standardowymi" jest nam po prostu niewygodnie (mamy teraz rowerek z rączką i spacerówkę parasolkę bez regulacji - makabra!)

Sanki są super ale w porównaniu z sankami Madzi które kupiliśmy rok temu - drewnianymi - są o wiele, wiele cięższe! Są bardzo, naprawdę bardzo ciężkie ale może to będzie dawało im stabilność i Kornelka nie będzie fruwać zamiast jeździć na sankach tak jak Madzia rok temu

My tez mamy sanki z pchaczem, a do tego jeszcze ze śpiworkiem, oparciem itp:  http://www.rolmarket.pl/product-pol-1603-Sanki-czerwone-3w1-z-Oparciem-Regulowana-Raczka-i-Spiworkiem-Czerwone.html. Kupilismy je rok temu dla niespełna rocznego (wówczas) Antosia i synek po prostu uwielbiał w nich jeżdzić. Sanki mają tez pasy, wiec są mega bezpieczne dla dziecka. Nie wiem czy w tym roku Antek wejdzie w śpiworek, ale jak nie, to po prostu sie go zdejmie i będzie jeździł już bez niego. W kazdym razie sanki polecam, bo sie sprawdzają dla małego brzdąca.

ja mam podobne sanki ale z rączką prosta a nie regulowaną.Dostaliśmy je od dziadków.Jak dla mnie to nie zamieniłabym ich na te bez pchacza bo są o wiele wygodniejsze szczególnie wchodząc pod górkę.Ale jak dla mnie mają jedną wadę, są za małe dla 2 dzieci

http://allegro.pl/sanki-z-oparciem-pchaczem-i-materacykiem-i3607265479.html

czy takie sanki byłyby dobre dla mojego synka (teraz ma Rok). Prosze o rady, bo siostra chce jemu kupić na roczek a ja nie wiem jakie wybrać tak do 80zł. Doradźcie

hmmm to nikt mi nie napisze opini żadnej

Gdybym dla pierwszego syna kupiła sanki takie jak w temacie to ok ale starszy miał standardowe i jakos mi szło wiec teraz dla młodszego nie bede takich kupowac aczkolwiek uwazam to genialny wynalazek bo sama wiem jak ciągnełam syna za sobą to w sumie szłam tyłem aby go ciagle widziec. Czy nie spada lub co gorsza czy nikt go nie zahaczy.

dziewczyny doradźcie mi jakie sanki kupić dla mojego syna. czy z pchaczem, podnóżkiem, drewniane czy metalowe. patrzę na allegro i stoję w miejscu bo nie wiem

Gosia te sanki z tego linka co podałaś samej mi się podobają! muszę je męzowi pokazać

ja myśle czy lepsze drewniane czy metalowe. Na allegro mnóstwo ofert

Ja miałam drewniane jako dziecko, i drewniane kupiliśmy córci.

Poza tym jak z górki ktoś mnie przejechał/ bądź na mnie najechał- to przy sankach metalowych- ból niesamowity. Drewniane sanki poza tym są dużo lżejsze.