Odp. na: #0
Witam,
Po przeczytaniu Pana postu myślę, że dziewczynka wcześniej miała aprobatę na tego typu zachowanie i nauczyła się, że jeśli będzie krzyczeć i się rzucać to Państwo dacie jej to czego będzie chciała. W jakim wieku jest córka ? Jeśli przedszkolnym to trzeba przyznać, że dzieci są bardzo dobrymi obserwatorami, uczą się w jaki sposób mogą nami manipulować, bo przecież są takie małe i kochane to jak można im czegoś odmówić. Dzieci we wczesnym wieku odkrywają, że mają wolną wolę, poznają uczczucia, mają też swoje emocje. Myślę, że Pana córka buntuje się, chce pokazać swoją " niezależność" i sprawdzić jakie są granice Pana oraz pańskiej żony. Dzieci często w ten sposób odreagwują jakąś nieprzyjmną sytuację, ale najczęściej starają się w ten dość wyraźny sposób pokazać swój temperament i chęć zdobycia tego czego chcą. Napisał Pan, że córka nie słucha Pana poleceń, być może jest ich zbyt dużo kierowych w jej stronę, a może nie są one adekwatne do wieku i możlwości Pana dziecka ? Należy pamiętać że wszystko trzeba dostosowywać do naszych pociech i nie można wykraczać poza ich możliwości. Być może Pana polecenia są dla niej za trudne lub wyraża je Pan w złości czy gniewie a dziecko bardzo dobrze to wyczuwa i wtedy się sprzeciwia. Musi Pan pamiętać by do dziecka zwracać się ze spokojem i stanowczością i we wszystkim być kosekwetnym. Czy zastanwiał się Pan kiedyś nad emocjami córki ? Może warto byłoby porozmawiać o tym ze swoim dzeckiem i postarać się zrozumieć czemu reaguje ona tak a nie inaczej. Jeśli dziecko jest nieposłuszne czy też rzuca się na podłogę, krzyczy i robi awanturę tak naprawdę sprawdza Pana możlwości, wie że może się to Panu nie spodobać i szybcij osiągnie swój cel niż by zrobiła to w przyjazny i spokojny sposób. W takich sytucjach powinien Pan nie reagować , pozwolić jej leżeć na pododze i krzyczeć. W ten sposób pokaże Pan, że nie robi to na Panu wrażenia i nie da się Pan w ten sposób przekonać. Musi Pan pamiętać, aby za każdym razem być konsekwetnym i nie robić wyjątków. Kiedy dziecko się uspokoi moze Pan spróbować podjąc rozmowe na temat tego czemu tak zrobiła np " Widzę, że jesteś bardzo zła i niezadowlona, powiesz mi czemu tak się zachowałaś?". Pokaże Pan w ten sposób, że zależy Panu na dziecku, że jest Pan ciekawy co dziecko odczuwa. Jeśli dziecko nie będzie posłuszne i nię będzie chciało wykonać polecenia może Pan zainscenizować scenke " zamiana ról" i zachować się tak jak pańska córka kiedy się jej odmawia. Pokaże Pan w ten sposób, że nie jest to dpbra metoda i da Pan dziecku do myślenia. Musi Pan także kontrolować swoje emocje, nie może Pan reagować nieadekwatnie do sytuacji, czasem może Pan być aktorem i mimo,że jest pan spokojny pokazać gniew by dziecko wiedziało, że nie zgadza się Pan na dane zachowanie. Musi Pan umieć rozmawiać z córką i starać sie ją rozumieć, ale nie zapominać przy tym o ustaleniu granic i zasad postępowania obu stron. Muszą Państwo być wsparciem dla córki, starać się jej pomagać w cieżkich momentach, nawet jeśli nie wszystko Państwo rozumieją. Należy też pamietać, że kary nie wniosą nić dobrego w wychowaniu, mogą jedynie potęgować agresję i gniew dziecka, które w ten spośob będzie okazywało sprzeciw do przyjętego sposobu rozwiązania problemu. Krzyk, groźby i objetnice typu " uspokój się a dam/ kupię ci.." również nie są dobrą metodą bo dziecko nauczy się, żę może dostać wszystko co chcę jeśli tylko odpowiednio to pokaże. Co do agresji nie mogą Państwo na to pozwalać i należy ją od razu hamować. Ważna jest wtedy postawa ciała, proste ale stanowcze komunikaty kierowane do dziecka i zwrócenie uwagi jak sie czuje duga strona, można też pokazać dziecku, że to nic przyjmnego. Ostatnio miałam okazję przeczytać bardzo ciekawą książkę pt " Nie, nie nieee chcę " Barbary Sichetermann i muszą przyznać, że podsuneła mi wiele ciekawych pomysłów i rozwiązań, ale też uświadomiła wiele rzeczy. Do tego jest napisana w interesujący sposób i bardzo przejrzysty, więc myślę, że jest godna uwagi. Mi bardzo pomogła i zasiliła moją biblioteczkę.