Posłaliście dzieci do przedszkola?

Znajoma pracuje w przedszkolu. Na całą grupę jedno dziecko przyszło.. moje już starsze ale chyba bym nie posłała chyba już ostateczność gdybym nie miała z kim dziecka zostawić..

U nas wnuki na razie w domu siedzą, czas pokaże kiedy pójdą...

Gdybym nie musiała, to bym nie wysłała.. 

Moje zostaje w domu. Choć panie pytały czy wysyłamy dzieciaki od 25 maja. Trzeba było dać odpowiedz. Mały by się może trochę przyzwyczaił ale chyba lepiej nie ryzykować.. Oby tylko już od września było normalnie..

Ja się obawiam, ze we wrześniu będzie właśnie gorzej. A dodatkowo widzę że córce bardzo brakuje kontaktu z rówieśnikami i generalnie dość mocno włączyły się jej emocje ( jak na 4 latkę). I trochę juz nie wiem jak sobie z tym radzić.

Dzieci będą miały ogromny problem po powrocie ja też widzę że dziecko się zmieniło. Zaczyna się bac kontaktu z innymi ludźmi. Chowa się do swojej dziupli. Tam czuje się bezpieczne i pyta czy bedzie taka w przedszkolu 

Na szczęście wszystkie dzieciaki to samo przeżywają. To tak jak pierwszy raz do przedszkola. Myślę że kilka dni zejdzie zanim się oswoją. Będzie dobrze.