19 listopada 2010 09:06 | ID: 331138
19 listopada 2010 09:08 | ID: 331141
19 listopada 2010 09:50 | ID: 331173
19 listopada 2010 10:08 | ID: 331186
. Nigdy nie powiedział, że jakieś dziecko jest "nienauczalne".
Ma "receptę" na to, żeby dotrzeć do ucznia i pozostać szanowanym przez niego: dzieci traktuje jak dorosłych. Dużo rozmawia zwłaszcza z tymi nastolatkami, którzy sprawiają problemy. Wychodzi z założenia, że żadne dziecko nie jest z gruntu złe, tylko ma jakiś nierozwiązany problem. Zaznaczam,że kilkoro z jego uczniów jest pod opieką kuratorów, także nie jest łatwo. Czasami zdarza się tak, że uczniowie, którzy ukończyli gimnazjum dzwonią do niego z jakimś problemem. Jeśli może, to im pomaga. Oczywiście, nie jest tak idealnie, że do wszystkich potrafi dotrzeć, ale stara się i nie poddaje się. Aha, i nie popełnia podstawowego błędu: nie próbuje "kolegować" się z uczniami, których aktualnie uczy. Jasno zaznacza podział: nauczyciel-uczeń.
Zarówno ja, jak i mój mąż uważamy, że nauczyciele powinni co jakiś czas przechodzić testy psychologiczne
19 listopada 2010 10:27 | ID: 331203
. Nigdy nie powiedział, że jakieś dziecko jest "nienauczalne".
Ma "receptę" na to, żeby dotrzeć do ucznia i pozostać szanowanym przez niego: dzieci traktuje jak dorosłych. Dużo rozmawia zwłaszcza z tymi nastolatkami, którzy sprawiają problemy. Wychodzi z założenia, że żadne dziecko nie jest z gruntu złe, tylko ma jakiś nierozwiązany problem. Zaznaczam,że kilkoro z jego uczniów jest pod opieką kuratorów, także nie jest łatwo. Czasami zdarza się tak, że uczniowie, którzy ukończyli gimnazjum dzwonią do niego z jakimś problemem. Jeśli może, to im pomaga. Oczywiście, nie jest tak idealnie, że do wszystkich potrafi dotrzeć, ale stara się i nie poddaje się. Aha, i nie popełnia podstawowego błędu: nie próbuje "kolegować" się z uczniami, których aktualnie uczy. Jasno zaznacza podział: nauczyciel-uczeń.
Zarówno ja, jak i mój mąż uważamy, że nauczyciele powinni co jakiś czas przechodzić testy psychologiczne
19 listopada 2010 10:28 | ID: 331204

20 listopada 2010 17:43 | ID: 332173
20 listopada 2010 18:26 | ID: 332179
Chciałabym zostać nauczycielka, ale studia mam jeszcze przed sobą, więc nie mogę powiedzieć, jak wygląda system nauczania.
Mam jednak spostrzeżenie dotyczące całego systemu kształcenia w Polsce – przerost teorii nad praktyką. I to nie jest dobre!
20 listopada 2010 19:38 | ID: 332196

20 listopada 2010 19:44 | ID: 332198
21 listopada 2010 01:39 | ID: 332370
21 listopada 2010 08:50 | ID: 332391
21 listopada 2010 09:17 | ID: 332418
21 listopada 2010 09:28 | ID: 332425
21 listopada 2010 09:33 | ID: 332428
21 listopada 2010 09:34 | ID: 332429
21 listopada 2010 09:38 | ID: 332435
21 listopada 2010 12:44 | ID: 332576

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!