Każdej kobiecie która karmiła piersią pewnie zdarzyło się że jej bluzka w najmniej odpowiednim momencie zrobiła się mokra na piersiach dlatego wkładki laktacyjne są nieocenionym gadżetem mam karmiących, choć i one potrafią zawieść:/
Czy stosowałyście wkladki i jakie, jesli pamiętacie?
Dużo musiałyście na nie wydawać?
A może radziłyście sobie w inny sposób? Jaki?
Ja obecnie korzystam z takich z przylapcami...przynajmniej nie wędrują mi w biustonoszu:)