Kto z nas nie słyszał w dzieciństwie tego zdania przy obiedzie?
Mówiły tak do nas mamy i babcie (czasem wciąż tak mówią), a teraz my z troską wciskamy naszym dzieciom jeszcze trochę mięska :)
Dziś jest to zupełnie nieaktualne podejście. Maluszka należy "nauczyć" jedzenia warzyw, by zapewnić zdrowy start. W praktyce niestety dzieci jedzą ich zdecydowanie za mało.Tymczasem warzywa mają mało kalorii, ale są bardzo bogate w witaminy, błonnik i składniki mineralne. Warzywa znalazły się także u podstawy najnowszej piramidy żywienia.
Czy Wy również powtarzacie to dzieciom?
Powiem szczerze, że jak mój synek nie chiał jeśc obiadu, to mówię do niego, zeby zjadł chociaż kotlecika!


Mój to woła.. ,,mafefki nielubię" 
Tymek za to je wszystko jak leci...
