Czy któraś wie jak ununaś nie przyjemny zapach papierosów z dziecięcych ubranek,po praniu?
Moi teście nie szczędzą sobie przyjemności palenia,co powoduje,że cały dym zostaje na ubrankach mojego synka,przeszkadza mi to bardzo,bo sama nie palę,a teście nie zamierzają przestać palić w łazience na czas gdy schnie pranie Małego.Do innego pomieszczenia nie ma szans abym rozwiesiła pranie a Mały jest zmuszony wdychać to co "osiada" na jego ciuszkach...Możecie coś doradzić?
Próbowałam prasowania pod dużą parą,ale na nic to,tylko to mi przychodziło do głowy...
ale skoro i tak często wietrzymy pokój, to nie czuć tak "zapachu" mokrych ubrań, co najwyżej czasem przy mrozach po nocy... Ostatnio miałam nawet taka sytuację, że zebrałam z prania koszulę do pracy, wywróciłam ją na lewa stronę, wyprasowałam, a potem pobiegłam do pracy, jak zwykle, założyłam ją przed pracą i... miałam na brzuchu trzy ślady kocich łapek 
Luniek "ostemplował" łażąc po suszarce... Ale do lata wytrzymam z nim jakoś, znów pranie będzie schło na balkonie 
