10 czerwca 2008 21:20 | ID: 1886
10 czerwca 2008 23:37 | ID: 1925
11 czerwca 2008 07:08 | ID: 1930
11 czerwca 2008 08:24 | ID: 1937
11 czerwca 2008 16:02 | ID: 1982
11 czerwca 2008 19:17 | ID: 1983
11 czerwca 2008 21:18 | ID: 1994
12 czerwca 2008 08:02 | ID: 2002
13 kwietnia 2013 17:38 | ID: 946511
ja mam podobną sytuację
13 kwietnia 2013 17:38 | ID: 946512
tzn taką samą
13 kwietnia 2013 18:34 | ID: 946560
Przecież to dziecko nie ma tylko genów twojego byłego, ale także Twoje i twoich bliskim. Czy ono nie wiedzą, że to dziecko jest przede wszystkim Twoje? To Ty je nosiłaś przez 9 miesięcy, opiekujesz się nim i kochasz je. A jeśli oni nie potrafią pokochać Twojego dziecka to znaczy, że są bardzo ograniczonymi ludźmi i to nie tylko pod względem uczuciowym.
13 kwietnia 2013 19:38 | ID: 946605
Przecież to dziecko nie ma tylko genów twojego byłego, ale także Twoje i twoich bliskim. Czy ono nie wiedzą, że to dziecko jest przede wszystkim Twoje? To Ty je nosiłaś przez 9 miesięcy, opiekujesz się nim i kochasz je. A jeśli oni nie potrafią pokochać Twojego dziecka to znaczy, że są bardzo ograniczonymi ludźmi i to nie tylko pod względem uczuciowym.
Popieram.
A może warto dać szansę dwom stronom..Pogadać, poznać się nawzajem( dziadkowie- dziecko)...
13 kwietnia 2013 21:28 | ID: 946642
Niestety są tacy ludzie jak Twoja rodzina i Tego nie zmienisz.Jeśli do tej pory nadal się tak zachowują to nie męcz siebe i dziecka.Już się nie zmienią.Niestety znam taki typ ludzi, mam takich w swojej bliskiej rodzinie i ja zerwałam kontakty.Nikt nie będzie ponizał mojego dziecka tylko dlatego, ze nie lubią jego rodzica.
14 kwietnia 2013 15:32 | ID: 947053
Mysle,ze z zcasem zrozumieja,ze zle robia i beda chcieli to naprawic...Tylko,czy nie bedzie juz za pozno?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.