Komórka dla malucha - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

28 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 8646

usunięty użytkownik

2010-05-25 09:08:17

25 maja 2010 09:08 | ID: 215170

Jak sądzicie kiedy jest właściwy moment, żeby dziecko dostało sój pierwszy telefon komórkowy? Nie taki zabawkowy ale prawdziwy? Czy może kiedy po raz pierwszy wyjeżdża na wakacje bez rodziców, a może jak idzie do szkoły?
Mój mężczyzna nr 2

<- 1 2 ->

1
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-05-25 09:19:58

25 maja 2010 09:19 | ID: 215186

Mam brata w 2klasie podstawówki często męczy nas o telefon komórkowy, ale po co takiemu maluchowi telefon? Nie wyjeżdża sam na wakacje, do nas nie miałby po co dzwonić, pieniądze które miałby na koncie wydawałby na głupstwa więc uważam, ze telefon nie jest mu do niczego potrzebny. Jeśli jest w domu i coś od nas chce gdy nas aktualnie nie ma może skorzystać z telefonu stacjonarnego lub komórkowego taty który zawsze jest w domu. Ja swój pierwszy telefon dostałam... w gimnazjum
www.lukaszbaranowski.com
2
usunięty użytkownik

2010-05-25 10:39:59

25 maja 2010 10:39 | ID: 215219

Ja zawsze mogłam korzystać z telefonu w domu, szkołe miała 500 m od domu, więc telefon nie był mi potrzebny, swój pierwszy telefon dostałam jak szła do liceum. Może w miastach telefon jest potrzebny młodszym osobom. Jednak nie spieszyłabym sie z telefonem dla dziecka.
3
usunięty użytkownik

2010-05-25 11:43:40

25 maja 2010 11:43 | ID: 215274

Myślę, że gdy dziecko wyjeżdża lub idzie do szkoły można je zaopatrzyć w telefon... ale np. taki :
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
4
usunięty użytkownik

2010-05-25 12:36:55

25 maja 2010 12:36 | ID: 215322

Moja siostrzenica (12 lat) dostała i co? Kilka razy spadł, wiecznie gdzieś go zostawia, zapomina, a miesiąc temu zgubiła jeżdżąc na rowerze. Myślę, że to indywidualna kwestia, zależna od charakteru dziecka i kwestii życiowych, jak praca rodziców, odległość miejsca zamieszkania od szkoły itd.
5
usunięty użytkownik

2010-05-25 12:43:02

25 maja 2010 12:43 | ID: 215329

Właśnie tak się zastanawiam. My jeździliśmy na obozy i kolonie i jakoś sobie bez komórek radziliśmy. A teraz dzieciaki dostają na komunię na przykład.
Mój mężczyzna nr 2
6
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-05-25 13:46:15

25 maja 2010 13:46 | ID: 215382

Myśle, że to nie od wieku dziecka zależy ale od wielu czynników: jego dojrzałości, potrzeby, zasobności rodziców...itp...Po analizie tego wszystkiego można podjąć decyzję:)
Słońce wstało zwariowało...
7
usunięty użytkownik

2010-05-25 13:52:50

25 maja 2010 13:52 | ID: 215399

Mama Tymka napisał 2010-05-25 12:43:02
Właśnie tak się zastanawiam. My jeździliśmy na obozy i kolonie i jakoś sobie bez komórek radziliśmy. A teraz dzieciaki dostają na komunię na przykład.
Kasiu, idąc tym torem... kiedyś my wszyscy obchodziliśmy się bez telefonów, internetu, a nawet telewizji...
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
8
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-05-25 16:07:33

25 maja 2010 16:07 | ID: 215542

zalezy od dziecka ale myśle ze taki 10 latek mógłby już mieć
9
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-05-25 17:43:51

25 maja 2010 17:43 | ID: 215615

Mój siostrzeniec 10 letni raz zgubił telefon, od tamtej pory pilnuje jak oka w głowie. Ma wyznaczone zasady, gdzie używać, jak. ma telefon na karte i oszczędza minuty aby mu na wszystko starczyło. Kwestia wychowania. Ja synowi pewnie kupię telefon jak tylko będzie umiał z niego korzystać. Im szybciej bedzie miał, tym szybciej się oswoi i stanie sie telefon dla niego czyms tak naturalnym jak dla nas dorosłych.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
10
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-25 17:47:54

25 maja 2010 17:47 | ID: 215619

joasia napisał 2010-05-25 12:36:55
Moja siostrzenica (12 lat) dostała i co? Kilka razy spadł, wiecznie gdzieś go zostawia, zapomina, a miesiąc temu zgubiła jeżdżąc na rowerze. Myślę, że to indywidualna kwestia, zależna od charakteru dziecka i kwestii życiowych, jak praca rodziców, odległość miejsca zamieszkania od szkoły itd.
I tu się zgadzam z Asią... to sprawa indywidualna dla każdego dziecka...
11
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-05-25 18:00:23

25 maja 2010 18:00 | ID: 215630

Jestem zdecydowanie przeciwna aby małe dziecko miało telefon w szkole . Miałam dziecko 6 letnie w swojej zerówce , które miało przy sobie telefon komórkowy i do którego regularnie , po kilka razy dziennie dzwoniła jego mama . To chyba lekka przesada , prawda ?
12
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-05-25 23:47:23

25 maja 2010 23:47 | ID: 215938

Alina63 napisał 2010-05-25 18:00:23
Jestem zdecydowanie przeciwna aby małe dziecko miało telefon w szkole . Miałam dziecko 6 letnie w swojej zerówce , które miało przy sobie telefon komórkowy i do którego regularnie , po kilka razy dziennie dzwoniła jego mama . To chyba lekka przesada , prawda ?
Prawda, przesada Taki przypadek mógłby świadczyć np. o tym, że matka jest nadopiekuńcza, albo, że wyrabia w dziecku snobistyczne zapędy. Szacunku swojego dziecka do szkoły i nauczyciela też nie uczyła... Takie to widać czasy, ja się w pierwszej klasie podstawówki chwaliłam długopisem z naklejką Disneya, albo "czterokolorowym" Ale wtedy to nawet komputer zajmował kilka pokoi
joasia napisał 2010-05-25 12:36:55
Moja siostrzenica (12 lat) dostała i co? Kilka razy spadł, wiecznie gdzieś go zostawia, zapomina, a miesiąc temu zgubiła jeżdżąc na rowerze. Myślę, że to indywidualna kwestia, zależna od charakteru dziecka i kwestii życiowych, jak praca rodziców, odległość miejsca zamieszkania od szkoły itd.
Dokładnie tak, popieram
13
jkm

Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 . Posty: 4222

2010-05-26 08:28:00

26 maja 2010 08:28 | ID: 215985

no dobra moja trójka dzieciaków ma telefony najstarsza Paulina dostała na 8 urodziny jak była w połowie drugiej klasy i to w sumie babcia jej zakupiła al używała i używa z głową do dzisiaj nigdy nie zgbubiła , nie ukradli jej ani go/ich nie zniszczyła a ja dzięki temu ma z nią kontakt Kuba średni dostał w 5 klasie miał wtedy 10 lat z nim to było gorzej bo zdażało mu się zostawić gdzieś telefon , wypadł mu z kieszeni ale na szczęście zawsze go odnalazł no i nie dzwoni bez potrzeby po kolegach ani sms nie wysyła w nadmiarze dzieciaki wiedzą, że mają po 50 zł na 3 miesiące więc nie jest to dla nas dużym obciążeniem i trzymają się takich limitów Kuba miał zakupiony telefon między innymi dlatego, że szkoła jest w innej miejscowości niż my mieszkamy starsza siostra jeździła do miasta do gimnazjum a najmłodsza była wtedy w przedszkolu i dla mnie jako matki któa ma ich wszystkich pozbierać było jest i będzie to dużym udogodnieniem pozatym oni moga się z nami rodzicami skontaktować i powiedzieć że wcześniej lekcje kończą albo że muszą zostac albo czy do kolegi mogą pójść jest dużo róznych powodów a ja wiem gdzie oni są i kiedy mogę ich zabrać Gabi najmłodsza dostała telefon na gwiazdkę w tamtym roku też dlatego że zaczęła chodzić do szkoły i chciałam mieć z nią kontakt i ona ze mną , nie lata po szkole z telefonem ja do niej nie wydzwaniam w trakcie lekcji i ma go schowanego w plecaku w wewnętrznej kieszonce sama nawet mówiła że są koledzy, którzy chcieliby pograć na jej komórce ale ja jej powiedziałam że nie jest to zabawka dla jej kolegów i nie wolno jej go dawać i tak robi i ściśle tego przestrzega pewnie moja sytuacja sporego rozmieszczenia w 3 miejscowościach szkół dzieci, naszego zamieszkania i to abym mogła ja się z nimi kontaktować o której gdzie bądź skąd je zabarać jest ważnym powodem przynajmniej dla mnie oczywiście jak to nasza rodzinka uczymy od momentu posiadania takowego sprzętu dzieci właściwego wykorzystania
14
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-07-15 09:32:18

15 lipca 2010 09:32 | ID: 250928

uważam, że podstawówka, to zdecydowanie za wcześnie na komórkę. Dla nastolatka już tak, ale dla małego, ośmio, dziewięcio, dziesięcioletniego bąbla telefon to moim zdaniem przesada.
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
15
mrowka456

Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 . Posty: 1007

2010-07-15 11:09:11

15 lipca 2010 11:09 | ID: 250989

Marcin1984 napisał 2010-07-15 09:32:18
uważam, że podstawówka, to zdecydowanie za wcześnie na komórkę. Dla nastolatka już tak, ale dla małego, ośmio, dziewięcio, dziesięcioletniego bąbla telefon to moim zdaniem przesada.
dokladnie tak :)
16
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-07-15 13:40:33

15 lipca 2010 13:40 | ID: 251143

Mój syn ma 10 lat i ma telefon.Ale korzysta z niego jedynie wtedy,jak gzieś wyjeżdża.Np wakacje,wycieczki....Do szkoły telefonu nie nosi,bo u nas jest zakaz.Ale jak wyjeżdża na wakacje,jestem spokojniejsza,jak zabiera telefon,ponieważ mam z nim kontakt. A na co dzień nie korzysta z telefonu,bo nie ma takiej potrzeby.
17
usunięty użytkownik

2010-07-15 14:07:49

15 lipca 2010 14:07 | ID: 251175

Marcin1984 napisał 2010-07-15 09:32:18
uważam, że podstawówka, to zdecydowanie za wcześnie na komórkę. Dla nastolatka już tak, ale dla małego, ośmio, dziewięcio, dziesięcioletniego bąbla telefon to moim zdaniem przesada.
a ja uważam, że odpowiednio dobrany telefon może się przydać.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
18
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-07-29 09:30:47

29 lipca 2010 09:30 | ID: 261030

Odpowiedź na #17
a co to znaczy "odpowiednio dobrany"? telefon z mp3 dla dziecka w podstawówce wystarczy, a w gimnazjum to musi być już z aparatem i latarką? a może chodzi Tobie raczej o karta, mix, abonament?
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
19
usunięty użytkownik

2010-07-29 10:09:12

29 lipca 2010 10:09 | ID: 261068

Marcin1984 napisał 2010-07-29 09:30:47
Odpowiedź na #17
a co to znaczy "odpowiednio dobrany"? telefon z mp3 dla dziecka w podstawówce wystarczy, a w gimnazjum to musi być już z aparatem i latarką? a może chodzi Tobie raczej o karta, mix, abonament?
chodzi mi o taki jak np. z wypowiedzi nr 3.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
20
usunięty użytkownik

2010-07-29 10:11:09

29 lipca 2010 10:11 | ID: 261070

najlepiej na kartę, żeby nie było szkoda w razie kradzieży lub zagubienia.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Komórka dla malucha - Forum

Wątek: Komórka dla malucha