Potrzebuje rady..... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Potrzebuje rady.....

50odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 5836
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 września 2011, 14:47 | ID: 644144

    Zmarl moj maz Od wielu lat nie bylismy razem , nie mamy rozwodu , bo nie byl mi potrzebny Byl czlowiekiem zlym , pijakiem i nie szanowal rodziny  Syn nie pojedzie , a ja sie zastanawiam Co robic???

    Avatar użytkownika Dunia
    DuniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
    • Posty: 18894
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 września 2011, 07:33 | ID: 645101

    Basiu! Jesteś górą. Pokazałaś klasę. A ci wszyscy którzy zignorowali Ciebie, to buraki. Nie powinni tak Ciebie traktować. W końcu prawnie Ty jesteś najważniejszą osobą. Czy tego chcą czy nie chcą. Czy on na to zasługiwał czy nie - ty pozostałaś jego żoną. Tylko dowiedz się, czy nie pozostawił jakiś długów. Bo rodzina będzie czyhać na spadek a długi Ty będziesz pokrywac. Jeżeli nie zależy Ci na jakimś po nim spadku, lub jego nie ma , to szybko złóż w sądzie oświadczenie o zrzeczeniu się spadku. Albo o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Masz na to 6 m-cy. I syn też niech złoży i córka też powinna. Bo nigdy nic nie wiadomo. PIsz co słychać. Trzymaj się.

    Avatar użytkownika Liza
    LizaPoziom:
    • Zarejestrowany: 09.12.2010, 12:33
    • Posty: 1241
    42
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 września 2011, 07:47 | ID: 645108
    Dunia (2011-09-25 09:33:35)

    Basiu! Jesteś górą. Pokazałaś klasę. A ci wszyscy którzy zignorowali Ciebie, to buraki. Nie powinni tak Ciebie traktować. W końcu prawnie Ty jesteś najważniejszą osobą. Czy tego chcą czy nie chcą. Czy on na to zasługiwał czy nie - ty pozostałaś jego żoną. Tylko dowiedz się, czy nie pozostawił jakiś długów. Bo rodzina będzie czyhać na spadek a długi Ty będziesz pokrywac. Jeżeli nie zależy Ci na jakimś po nim spadku, lub jego nie ma , to szybko złóż w sądzie oświadczenie o zrzeczeniu się spadku. Albo o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Masz na to 6 m-cy. I syn też niech złoży i córka też powinna. Bo nigdy nic nie wiadomo. PIsz co słychać. Trzymaj się.

    tak, Dunia ma rację, bo z tego powodu koleżanka mojej kuzynki miała bardzo duże kłopoty i musiała spłacać długi męża, chociaż kupę lat nie mieszkali z sobą, a odnośnie obecności Twojej na pogrzebie, to uważam, że bardzo słusznie postąpiłaś jadąc na ten pogrzeb, a wstydzić powinna się rodzina Twojego męża za swoje zachowanie i pomijając fakt Twojej osoby(chociaż to również gruby nietakt z ich strony), ale byłaś przecież z wnukiem, a cóż dziecko im zawiniło...

    Użytkownik usunięty
      43
      • Zgłoś naruszenie zasad
      25 września 2011, 07:51 | ID: 645109

      Podziwiam Cię, że wytrzymałaś. Ja bym sobie tylko sama dokuczyła, bo nie wytrzymałabym, zeby nie dogadać, żeby im prawdy w oczy nie powiedzieć.

      Użytkownik usunięty
        44
        • Zgłoś naruszenie zasad
        25 września 2011, 09:40 | ID: 645175
        Liza (2011-09-25 09:47:57)
        Dunia (2011-09-25 09:33:35)

        Basiu! Jesteś górą. Pokazałaś klasę. A ci wszyscy którzy zignorowali Ciebie, to buraki. Nie powinni tak Ciebie traktować. W końcu prawnie Ty jesteś najważniejszą osobą. Czy tego chcą czy nie chcą. Czy on na to zasługiwał czy nie - ty pozostałaś jego żoną. Tylko dowiedz się, czy nie pozostawił jakiś długów. Bo rodzina będzie czyhać na spadek a długi Ty będziesz pokrywac. Jeżeli nie zależy Ci na jakimś po nim spadku, lub jego nie ma , to szybko złóż w sądzie oświadczenie o zrzeczeniu się spadku. Albo o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Masz na to 6 m-cy. I syn też niech złoży i córka też powinna. Bo nigdy nic nie wiadomo. PIsz co słychać. Trzymaj się.

        tak, Dunia ma rację, bo z tego powodu koleżanka mojej kuzynki miała bardzo duże kłopoty i musiała spłacać długi męża, chociaż kupę lat nie mieszkali z sobą, a odnośnie obecności Twojej na pogrzebie, to uważam, że bardzo słusznie postąpiłaś jadąc na ten pogrzeb, a wstydzić powinna się rodzina Twojego męża za swoje zachowanie i pomijając fakt Twojej osoby(chociaż to również gruby nietakt z ich strony), ale byłaś przecież z wnukiem, a cóż dziecko im zawiniło...

        Dzieki za rade, mysle ze nie bedzie z dlugiem problemow, poniewaz nie mieszkalismy razem Mamy inne meldunki, ale powiem synowi zeby sie zabezpieczyl Corce wyslalam sms a odpowiedziala krotko , ze nie dbal o siebie nawet nie zapytala o Patryka Rodzina uwaza sie za bardzo madrych i dobrze wychowanych , a postepowanie ich nie potrafie okreslic Bylo 5 braci i wszyscy z zonami sie rozeszli z tego samego powodu ...alkochol Ja mam o kim myslec i mam swoje problemy a nie rozpamietywac o przykrosciach jakie mnie spotkaly Niech mysla co chca , a ja wiem swoje

        Avatar użytkownika SKORPION1
        SKORPION1Poziom:
        • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
        • Posty: 2214
        45
        • Zgłoś naruszenie zasad
        25 września 2011, 10:13 | ID: 645184

        Inne miejsce zamieszkania nie zwalnia Cię z obowiązku spłaty zobowiązań męża .
         W końcu jak pisałaś według prawa istniała między Wami "wspólnota majątkowa".
        Jeśli jednak jesteś tego pewna że długów nie miał To i Tobie z ZUS-u przysługuje świadczene z powodu jego śmierci ( to działa w dwie strony) ....a i syn , i córka jeśli są ubezpieczeni powinni zasięgnąć informacji w tej kwestii ... w końcu pieniądz nie leży na drodze ......
        Ot! Ja tak od strony materialnej ( też drań jestem).

        Użytkownik usunięty
          46
          • Zgłoś naruszenie zasad
          25 września 2011, 14:00 | ID: 645275
          SKORPION1 (2011-09-25 12:13:16)

          Inne miejsce zamieszkania nie zwalnia Cię z obowiązku spłaty zobowiązań męża .
           W końcu jak pisałaś według prawa istniała między Wami "wspólnota majątkowa".
          Jeśli jednak jesteś tego pewna że długów nie miał To i Tobie z ZUS-u przysługuje świadczene z powodu jego śmierci ( to działa w dwie strony) ....a i syn , i córka jeśli są ubezpieczeni powinni zasięgnąć informacji w tej kwestii ... w końcu pieniądz nie leży na drodze ......
          Ot! Ja tak od strony materialnej ( też drań jestem).

          Ja nic od niego nie chce , ani po nim A tak na marginesie to w kazdym z nas ten dran drzemie ale sa jakies granice , zeby wiedziec kiedy pociagnac za hamulec Dzieki Skorpion

          Avatar użytkownika SKORPION1
          SKORPION1Poziom:
          • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
          • Posty: 2214
          47
          • Zgłoś naruszenie zasad
          25 września 2011, 14:16 | ID: 645285
          baszka (2011-09-25 16:00:49)
          SKORPION1 (2011-09-25 12:13:16)

          Inne miejsce zamieszkania nie zwalnia Cię z obowiązku spłaty zobowiązań męża .
           W końcu jak pisałaś według prawa istniała między Wami "wspólnota majątkowa".
          Jeśli jednak jesteś tego pewna że długów nie miał To i Tobie z ZUS-u przysługuje świadczene z powodu jego śmierci ( to działa w dwie strony) ....a i syn , i córka jeśli są ubezpieczeni powinni zasięgnąć informacji w tej kwestii ... w końcu pieniądz nie leży na drodze ......
          Ot! Ja tak od strony materialnej ( też drań jestem).

          Ja nic od niego nie chce , ani po nim A tak na marginesie to w kazdym z nas ten dran drzemie ale sa jakies granice , zeby wiedziec kiedy pociagnac za hamulec Dzieki Skorpion

          Ja w tym sensie że tak "na trzeżwo" i póki "wszystko ciepłe" piszę o sprawach finansowych .
          Bo to że nie jesteście ( sorki! - nie byliście) razem nie znaczy że np. TWOJE dzieci (WASZE) mają zrezygnować z tego co im się należy ......bądż realistką , w końcu na coś te nasze składki na ubezpieczenie idą.

          Avatar użytkownika anketrin
          anketrinPoziom:
          • Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
          • Posty: 1709
          48
          • Zgłoś naruszenie zasad
          25 września 2011, 15:38 | ID: 645320
          Basiu jadąc na pogrzeb pokazałaś klasę,teraz dowiedz się czy nie miał długów tak jak radzi SKORPION.
          Użytkownik usunięty
            49
            • Zgłoś naruszenie zasad
            25 września 2011, 15:40 | ID: 645322

            Tak , dowiem sie , a jak cos nie bede wiedziala to mam was to popytam

            Avatar użytkownika Dunia
            DuniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
            • Posty: 18894
            50
            • Zgłoś naruszenie zasad
            25 września 2011, 16:38 | ID: 645365

            Basiu!!!  Skorpion ma rację. Posłuchaj nas i zabezpiecz się. A córka jak nie chce, to niech potem nie ma do Ciebie pretensji. Bo ty za nią nic nie zrobisz w tym temacie. A syn może nie chcieć go znać ale ewentualne długi będzie spłacał. Już komornik o to zadba. Bo jakoś mi się nie chce wierzyć aby Twój mąż przy takim trybie życia nie miał długów. A jego rodzina już nie jest Twoją rodziną i odpuść ją sobie.