Rola państwa- prorodzinnie - Forum

rodzinne należy się dla wszystkich dzieci i co to za śmieszna kwota którą dzisiaj nazywa się rodzinnym

1. moim zdaniem najwazniejsze jest stworzyć więcej miejsc pracy.Wtedy młodzi rodzice będą mieli pieniądze na utrzymannie dzieci.Nie oszukujmy się to jednak kosztuje.

2.traktować kobietę w ciąży jak normalnego człowieka a nie jak kulę u nogi

3 Niech młode matki mogą wrócić do pracy po upływie urlopów na tych samych zasadach, na których pracowały

4.Zwiększyć wysokość zasiłku.Nie każda z mam realizuje sie w  pracy a niektóre wolą pracować w domu bo nie ukrywajmy zajmowanie sie domem i dzieckiem to też jest praca.

5.A może zarejestrować matki które  pracują w domu by miały ubezpieczenie i traktować je na równi z pracującymi zawodowo, oczywiście do chwili pójścia dziecka do przedszkola czy szkoły.

6.refundowane operacje plastyczne.Nie chodzi tu o powiększeniu cycków bo mi się tak podoba ale o plastykę warg sromowych, krocza, plastyka powłok brzusznych 

No i jeszcze ten uporczywy podatek? niby tak mówi się o przywilejach dla rodziców a tu hop z 8 na 23%. Plus za to, że pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży, ale co jeżeli ta decyduje się później wrócić do pracy? nie ma już ochrony.

Mieszkam w irlandii.Tutaj wszyscy dostają na dzieci rodzinne bez względu na dochód na jedno dziecko jest 147 euro miesięcznie.Jest coś takiego jak FIS dodatek dla rodzin które mają dzieci,a którym kryterium dochodowe nie przekracza pewnego pułapu jest to wypłacane co tydzień.Są dodatki na mundurki,bezpłatne przejazdy oraz bezpłatna opieka zdrowotna i darmowe leki (oczywiście w tych przypadkach liczy się kryterium dochodowe).Osoba która straci prace ma 9 miesięcy bezrobotnego po tym okresie nie jest zostawiana bez grosza ma wypłacany zasiłek socjalny dla siebie niepracującego partnera o raz nadziecko i również może się starać o dodatek mieszkaniowy(nie martwi się czy będzie na chleb).Można powiedzieć ŻYĆ NIE UMIERAĆ ,ale są też "kombinatorzy"przez których uczciwi mają pod górke.
Irlandia jest krajem zadłużonym,ale mimo wszystko rodzina na pierwszymi miejscu!! 
Obiecano DRUGĄ IRLANDIĘ -w polsce są tylko ceny irlandzkie (choć i tutaj wiele rzeczy można kupić taniej niż w PL).
Tęsko mi  za krajem :(,ale do czego wracać ??????????????? 

Podobnie jest w Belgii z tym, że dodatkowe profity mają rodziny które mają trójkę i wiecej dzieci. Ci mogą dostać kredyt mieszkaniowy z oprocentowaniem tylko 1%. Ale niestety w Belgii bardzo dużo jest marokanów, którzy rozmnażają się jak króliki i żyją za pieniądze Państwa. Tu dzieci dostają całe wyprawki do szkoły, książki, kredki, długopisy to się nazywa Państwo przychylne rodzinie.

Tutaj jest tak,że obywatele UNI  niektóre "przywileje" muszą sobie wypracować nie ma nic za darmo :)i trzeba być tu dwa lata by móc starać się o zasiłek socjalny.
Podobnie z tego co piszesz że w Belgii żyją marokanie to tutaj mieszkańcy afryki mają te same przywileje od razu,otrzymują mieszkania i samochody i wszystkie możliwe dodatki na co my musimy zapracować,i tak samo rozmnażają się jak króliki :/.A zwróć takiemu uwagę to od rasistów cię nazwie i władze naśle na ciebie(oczywiście są wyjątki).Rasistka nie jestem,ale czasem ręce opadają. 

więcej miejsc pracy, a dla mam siedzących w domu ubezpieczenie i niech że się to liczy do emerytury! . Ja bym z chęcią poszła do pracy, tyle, że nie mam z kim dzieci zostawić. powinny być jakieś placówki gdzie się dziecko zostawić opłaca, bo co z tego że ja pójdę do pracy, jak wszystkie zarobione pieniądze wydam na opiekę dla dzieci.

Powinien być też jakiś zasiłek dla mam 'siedzących' w domu. bo co za to rodzinne się kupi, płace śmiesznie niskie, i się dziwią, że dzieci mało. 

no dokladnie.


my z reszta nie dostajemy zadnego rodzinnego....

a to czemu? za wysoki dochód? 

dokladnie

Ja też jestem osobą bardzo tolerancyjną, ale oni rozpanoszyli się strasznie. Są nieokiełznani, niszczą rzeczy w parkach, a tak jak mówisz zwróć im uwagę, to lepiej od razu brać nogi za pas. Nie mam ogólnie nic do nich, ale ich lenistwo i to w jaki sposób wykorzystują te przywileje jest rażące. Na szczęście nie mieszkam w pobliżu ich dzielnic, ale idąc do centrum to chwilami mnie czepie. Kiedyś pojechałam do zoo bo akurat było ładnie, dobrze, że jest tam strzeżony parking bo wszystkie auta na ulicy były otwarte przez grupkę biegających dzieci!!!! wiek od 3-10lat. To był dla mnie szok. W Belgii trzeba pracować min. rok,  aby otrzymać zasiłki no i oczywiście trzeba mieć zameldowanie.

W Belgii żłobek kosztuje ok. 400euro, plus dopłata za jedzonko, także jak na tamte zarobki ok, ale jak widziałam tutaj żłobki prywatne, czy kluby maluszka za ok. 1000zł bo do Państwowego dostać się to graniczy z cudem, to zwyczajnie zamarłam.

no ale ja bym wolała mieć w moim przypadku oczywiście te 500 zł na osobę, czy ile tam teraz jest i rodzinne mogliby wtedy zabrać. 

 



wierze.....

Bo to jest tak daj palec to potem całą rękę chcą.Mają gdzieś że niszczą!Im wolno!
Brat kiedyś pracował w Belgii mieszkał w Antwerpii. 

rozumiem...

Ubranka dla dzidziusia z racji nagłego porodu w trakcie pobytu w Polsce także zmuszona byłam kupić tutaj, akurat był sezon wyprzedaży, mimo tego ceny były niemałe. Jak to jest, że wyprzedaże sieciówek między dwoma krajami są tak różne? tutaj ceny są naprawdę wysokie, nie mogę pojąć dlaczego. Przecież wyprzedaż to wyprzedaż. W Belgii można komplet body kupić nawet za 2 euro jak się dobrze trafi, a tu? nawet na bazarze nie jest taniej.

Aż boję się pomyśleć za ile żyjesz :/.

no dokladnie.....

tak... i to WIELKIE WYPRZEDAZE....