Wiadomo. Bezpieczeństwo dziecka nade wszystko. I pewnie w każdym domu z małym dzieckiem znalazły się różnej maści wynalazki, które miały na celu uchronić dziecko od różnych nieszczęść i przykrości. Zatem pytanie jak w tytule. Podzielmy się swoimi doświadczeniami, co warto w swoim domu mieć, a co było totalną porazką i się nie sprawdziło. My póki co mamy bramkę zamontowaną w drzwiach, kuleczki z canpola na rogach ławy (bo Szymuś regularnie nabijał sobie guzy o rogi ) i zaślepki we wszystkich dostępnych kontaktach. Do tego musieliśmy wymontować wszystkie uchwyty w szafkach w kuchni i łazience. Teraz zastanawiam się jak zabezpieczyć drzwi od lodówki, bo ulubionym zajęciem Szymka stało się grzebanie w lodówce