Jak odzyskac dziewczyne
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
Witam.mam taki problem i bardzo proszę o POMOC.
Miałem dziewczynę rozstaliśmy się 4 dni temu,po prostu za dużo wypiłem i gadałem głupoty ona jest w szpitalu ma stany lekowe,depresje i jest w szpitalu już od 2 miesięcy zostało jej jeszcze do końca terapii niecałe 3,5 miesiąca(to tak na marginesie). Wracając do mojego głupiego zachowania z przed 4 dni wypiłem za dużo zadzwoniłem do niej powiedziałem ze chce końca ze ja się tylko staram trzymam ten związek przez moje zaangażowanie i starania a gdy dzwonie do niej to ciągle mi mówi tylko w jakim jest kiepskim stanie ze się źle czuje itd... i ani nic miłego od niej nie usłyszę ani mi miłego smsa też nie napisze po prostu traktuje mnie jak totalne zero,i durnia co wszystko robi a ona ma gdzieś(przynajmniej ja tak odbieram) jestem facetem i tez od czasu do czasu potrzebuje od niej usłyszeć coś miłego nie mowie tutaj o pisaniu co chwile i tylko kocham cie tęsknie kocham cie tęsknie kilka dni pisaliśmy rozmawialiśmy normalnie ale bez miłych slow z jej strony i dla tego nie wiem przez to ze może wypiłem itd wszystko jakoś mnie przerosło i zadzwoniłem do niej wszystko jej powiedziałem i się rozłączyła po kilku minutach po rozmowie z nią dotarło do mnie co ja narobiłem co ja jej nagadałem po prostu miałem taka chwilowa słabość jakaś było mi przykro ze ja robię po prostu wszystko co ona chce i co potrzebuje a ona nie potrafi napisać mi coś miłego itd napisała mi następnego dnia bym nie przyjeżdżał bo umówiliśmy się ze do niej przyjadę w odwiedziny napisałem ze przepraszam ze pijany bylem ze po prostu miałem taka słabość i żałuje bardzo co napisałem jej,napisała ze nie chce już ze mną być napisałem czemu...napisała mi przez twój charakter.[b]Jak mam ja w tym wypadku przeprosić??????!!!!!!![/b] jesteśmy od roku i wiem ze mnie kocha a jak ja wkur.... to mnie nienawidzi tak mi mówi
Dodam jeszcze ze nie trafiła do szpitala przeze mnie miała w życiu kilka ciężkich przeżyć dla tego się załamała psychicznie nie poradziła sobie chyba no i od 5 lat się leczy z depresji z zaburzeń lekowych ze zmiennych nastrojów,nie pije tez codziennie ani nic może jak się raz na miesiąc napije albo dwa to góra
i teraz nie wiem co zrobić czy dać sobie z nią spokój(ale nie chce bo naprawdę ja kocham i zrobię wszystko by ja odzyskać rozumiem jak ktoś traci kogoś przez nie wiem zdradę albo coś poważnego ale przez takie powiedziane słowa po pijaku)czy do niej nic nie pisać i czekać aż się sama odezwie albo inaczej może pisać jakieś miłe smsy... albo wysłać kwiaty do niej przez kwiaciarnie
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Radziłabym porozmawiać w cztery oczy, po trzeżwemu. Nie ma co "gdybać" tylko działać. Musisz też zrozumieć dziewczynę, jest w szpitalu, leczy się, a Ty zamiast do Niej jechać upiłeś się, powiedziałeś przykre słowa... Nie tak łatwo jest zapomnieć cos takiego...
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
Wiem wiem,boje się właśnie tej rozmowy bo tez bym mógł ja gnębić by wyszła i porozmawiała ale nie wiem jakoś się boje tej rozmowy boje się ze powie mi coś innego niż chce i po prostu zrobił bym wszystko naprawdę wszystko ona wie co robiłem dla niej jaki bylem ale po prostu pisze mi ze nie podoba się jej mój charakter ale przecież charakter tez nie ma dużo do związku owszem jest trochę sensu w tym ze ma jakieś znaczenie ale dla mnie są ważniejsze rzeczy które są wyżej niż charakter poza tym człowiek się zmienia i właśnie nie umiem jej powiedzieć wytłumaczyć wiedziałem ze idąc w ten związek będzie bardzo ciężko i wycierpiałem naprawdę dużo w tym związku ale mi okropnie zależny ona to doskonale wie ale nie wierze by mówiła ze aa tam nie odpowiada mi twój charakter skoro jest ze mną ponad rok i jakoś wszystko dobrze było a teraz nagle tak powiedziała chyba ze powiedziała tylko tak by był jakiś powód mam naprawdę straszny mętlik w głowie
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
i jeszcze dodam ze kurcze nie wiem naprawde jak mam sie zachowywac ktora metoda byla by najlepsza...
czekanie az sama sie odezwie pierwsza
pisac jej milych smsow i poprostu zachowywanie sie normalnie jak by sie nic nie stalo(chodz wiadomo tak sie do konca nie da)
chciał bym wyslac kwiaty ale poprostu teraz mnie na nie niestety niestac :/
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Co w tych facetach jest? Narozrabiają a potem żal. Urażona męska ambicja, bo ona nie chce go znać, widywać się z nim i chce zakończyć związek.
Przecież wiedziałeś na czym stoisz i powinieneś być podporą dla Twojej dziewczyny. A nie sobie tęgo popijać i gadać głupoty.
Trzeba było myśleć przed faktem. Teraz jest za późno. Ja na miejscu dziewczyny nie zawracalabym sobie Tobą głowy.
Daj jej czas zakończyć aby kurację. Może wówczas spróbuj jeszcze raz. Ale uważaj co robisz i co mówisz, bo drugi raz nie da Tobie szansy.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
i jeszcze dodam ze kurcze nie wiem naprawde jak mam sie zachowywac ktora metoda byla by najlepsza...
czekanie az sama sie odezwie pierwsza
pisac jej milych smsow i poprostu zachowywanie sie normalnie jak by sie nic nie stalo(chodz wiadomo tak sie do konca nie da)
chciał bym wyslac kwiaty ale poprostu teraz mnie na nie niestety niestac :/
Czekanie nic Ci nie da. Miłe smsy? To dobre dla nastolatków!
Kwiaty też nic raczej nie dadzą.
Szczera rozmowa przede wszystkim. Wtedy będziesz wiedział na czym stoisz i skończy się Twój mętlik w głowie.
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
Co w tych facetach jest? Narozrabiają a potem żal. Urażona męska ambicja, bo ona nie chce go znać, widywać się z nim i chce zakończyć związek.
Przecież wiedziałeś na czym stoisz i powinieneś być podporą dla Twojej dziewczyny. A nie sobie tęgo popijać i gadać głupoty.
Trzeba było myśleć przed faktem. Teraz jest za późno. Ja na miejscu dziewczyny nie zawracalabym sobie Tobą głowy.
Daj jej czas zakończyć aby kurację. Może wówczas spróbuj jeszcze raz. Ale uważaj co robisz i co mówisz, bo drugi raz nie da Tobie szansy.
Kurde wiem Dunia ale wiesz czasami jest tak ze czlowiek popelnia bledy i na nich sie uczy,trzeba cos stracic by cos docenic aby odzyskac trzeba sie zmienic... ;/
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
i jeszcze dodam ze kurcze nie wiem naprawde jak mam sie zachowywac ktora metoda byla by najlepsza...
czekanie az sama sie odezwie pierwsza
pisac jej milych smsow i poprostu zachowywanie sie normalnie jak by sie nic nie stalo(chodz wiadomo tak sie do konca nie da)
chciał bym wyslac kwiaty ale poprostu teraz mnie na nie niestety niestac :/
Czekanie nic Ci nie da. Miłe smsy? To dobre dla nastolatków!
Kwiaty też nic raczej nie dadzą.
Szczera rozmowa przede wszystkim. Wtedy będziesz wiedział na czym stoisz i skończy się Twój mętlik w głowie.
wiem ale nawet jak bylo dobrze wiesz chcialem z nia porozmawiac wziasc na spacer i porozmawiac ale kurcze kiedy zaczynalem temat to powiedziala ze nie ma sily nie ma sily nigdy nie miala sily nawet jak bylo dobrze powiedziala ze tematy ja mecza nawet gdy bylo zajeb.... ;/
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
To jest pytanie czy odpowiedź?
I nie wiesz czego chcesz? To skad Twoja dziewczyna ma wiedzieć? Czy ona jest jasnowidzem?
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
To jest pytanie czy odpowiedź?
I nie wiesz czego chcesz? To skad Twoja dziewczyna ma wiedzieć? Czy ona jest jasnowidzem?
to jest pytanie czy nie lepiej bym nic sie nie oddzywal tylko poczekal az zateskni
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
To jest pytanie czy odpowiedź?
I nie wiesz czego chcesz? To skad Twoja dziewczyna ma wiedzieć? Czy ona jest jasnowidzem?
to jest pytanie czy nie lepiej bym nic sie nie oddzywal tylko poczekal az zateskni
Nie czekałabym na Twoim miejscu. Twoja dziewczyna powinna wiedziec, że żałujesz tego, co sie stało, i to Ty musisz Jej o tym powiedzieć;)
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
To jest pytanie czy odpowiedź?
I nie wiesz czego chcesz? To skad Twoja dziewczyna ma wiedzieć? Czy ona jest jasnowidzem?
to jest pytanie czy nie lepiej bym nic sie nie oddzywal tylko poczekal az zateskni
Nie czekałabym na Twoim miejscu. Twoja dziewczyna powinna wiedziec, że żałujesz tego, co sie stało, i to Ty musisz Jej o tym powiedzieć;)
ona doskonale Sonia wie ze chodz jestem z nia rok wszystko bym mogl zrobic dla niej i ja mam taki poglad na zwiazki ze nie wazne ile kto z kim jest bo kazdy kocha inaczej i nie ma znaczenia czy jest sie z nia kilka lat czy jeden rok,skoro tak mowisz ze bym pojechal i porozmawial z nia to zrobie tak pojade jutro...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ale zastanawiam sie tez czy chce zeby ona sobie uswiadomila ze za mna teskni,by zatesknila
To jest pytanie czy odpowiedź?
I nie wiesz czego chcesz? To skad Twoja dziewczyna ma wiedzieć? Czy ona jest jasnowidzem?
to jest pytanie czy nie lepiej bym nic sie nie oddzywal tylko poczekal az zateskni
Nie czekałabym na Twoim miejscu. Twoja dziewczyna powinna wiedziec, że żałujesz tego, co sie stało, i to Ty musisz Jej o tym powiedzieć;)
ona doskonale Sonia wie ze chodz jestem z nia rok wszystko bym mogl zrobic dla niej i ja mam taki poglad na zwiazki ze nie wazne ile kto z kim jest bo kazdy kocha inaczej i nie ma znaczenia czy jest sie z nia kilka lat czy jeden rok,skoro tak mowisz ze bym pojechal i porozmawial z nia to zrobie tak pojade jutro...
Tylko trzymaj nerwy na wodzy, jesli cośą pójdzie nie tak...Całym swoim zachowaniem (nie tylko tym, co mówisz) pokaż Twojej dziewczynie, że naprawdę Ci zależy....
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
No to jedź i próbuj. Powodzenia!!!
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
dziekuje wam bardzo Soniu i Dunia
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
dziekuje wam bardzo Soniu i Dunia
Trzymaj się i daj znać jak poszło!!!!! Trzymam kciuki za Was!!!
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
ale tez sie wlasnie kurde zastanawiam nie wiem chcial bym sie o nia starac ale jak wyjde na glupka i mnie wysmieje ze chce sie dalej o nia starac jak mi powiedziala jasno ze nie chce ze ta rozmowa i tak nie bedzie iala sensu bo i tak nie wroci do mnie nie wiem to jest wlasnie tak ze jak ona cos robi to wszystko jest dobrze itd a jak ja cos zrobie to jest wielka afera i odrazu nie ma gadania
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
O! Nie!!!! Zdecyduj się o co Ci chodzi i czego chcesz!!!!!
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
nie chce pogorszyc
- Zarejestrowany: 09.04.2013, 07:33
- Posty: 23
a mam jeszcze jedno pytanie napisac jej ze przyjade czy poprostu pojechac i postawic ja przed faktem ze jestem...
jak napisze smsa ze chce przyjechac a ona napisze ze nie przyjezdzaj bo nie bede z toba rozmawiac