Czy wierzycie w istnienie piekła i działanie złych duchów?
Spotkałam się z tym, że niektórzy nie wierzą...
21 lipca 2011 18:54 | ID: 594031
Jako chrześcijanin jasne jest, że wierzę w piekło. Można powiedzieć, że to stan "niewidzenia Boga" - miejsce, w którym do człowieka dotrze, co na własne życzenie stracił. I dlatego jest to takie straszne. I dlatego Bóg w całym Dziele Zbawienia robi wszystko, żeby człowiek tam nie trafił. Niestety ludzie często odrzucają dar Odkupienia, który dostali za sprawą Jezusa i sami wybierają piekło.
21 lipca 2011 19:02 | ID: 594036
Niemożliwe zatem jest, żeby Jezus Chrystus, który wstąpił do piekieł, cierpiał w nim męki i po trzech dniach zmartwychwstał.
Nie wstapił do piekieł, bo trudno byc w czymś, czego nie ma. Nie zmartwychwstał, bo ludzie nie zmartwychwstają. I nie po trzech dniach, bo od piątku wieczór do nocy niedzielnej jest około trydziestu godzin. Nawet na upartego trzydzieści sześć to i tak półtora dnia.
EDIT: Jesli obiecywał złoczyńcy, że jeszcze dziś będzie z nim w Raju, to raczej trudno przypuszczać, by udał się w przeciwną stronę
22 lipca 2011 11:09 | ID: 594649
Niemożliwe zatem jest, żeby Jezus Chrystus, który wstąpił do piekieł, cierpiał w nim męki i po trzech dniach zmartwychwstał.
Po co tam poszedł, to trzeba by Jego zapytać. Nigdzie bowiem nie jest napisane, że poszedł cierpieć męki.
22 lipca 2011 11:37 | ID: 594679
wierzę w istnienie piekła
jest wiele zła na swiecie, które dowodzi działania szatana i złych duchów - chociazby opetania
dlaczego ludize trafiają do piekła?
w katechiźmie kościola katolickiego znalazłam ta oto definicję:
KKK 1037 Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia.
6 października 2011 16:04 | ID: 653390
Wierzę w piekło.
6 października 2011 16:23 | ID: 653405
Niemożliwe zatem jest, żeby Jezus Chrystus, który wstąpił do piekieł, cierpiał w nim męki i po trzech dniach zmartwychwstał.
Nie wstapił do piekieł, bo trudno byc w czymś, czego nie ma. Nie zmartwychwstał, bo ludzie nie zmartwychwstają. I nie po trzech dniach, bo od piątku wieczór do nocy niedzielnej jest około trydziestu godzin. Nawet na upartego trzydzieści sześć to i tak półtora dnia.
A ja uważam ze piekło istnieje -Pan Jezus wstąpił do niego by wybawić ludzi, zmartwychwstał bo jest Bogiem a nie człowiekiem (jedynie przybrał ludzką postać), i po 3 dniach zmartwychwstał wg Nowego Testamentu -dlatego ze tam jest inny kalendarz (żydowski) a u nas gregoriański.
6 października 2011 17:19 | ID: 653445
Niemożliwe zatem jest, żeby Jezus Chrystus, który wstąpił do piekieł, cierpiał w nim męki i po trzech dniach zmartwychwstał.
Nie wstapił do piekieł, bo trudno byc w czymś, czego nie ma. Nie zmartwychwstał, bo ludzie nie zmartwychwstają. I nie po trzech dniach, bo od piątku wieczór do nocy niedzielnej jest około trydziestu godzin. Nawet na upartego trzydzieści sześć to i tak półtora dnia.
A ja uważam ze piekło istnieje -Pan Jezus wstąpił do niego by wybawić ludzi, zmartwychwstał bo jest Bogiem a nie człowiekiem (jedynie przybrał ludzką postać), i po 3 dniach zmartwychwstał wg Nowego Testamentu -dlatego ze tam jest inny kalendarz (żydowski) a u nas gregoriański.
Według tego, co napisałaś, dni mają inną długość w Izraelu a inną w naszym kalendarzu?
Wybacz, ale to chyba bez sensu troszkę...
6 października 2011 21:11 | ID: 653610
wierzę w istnienie piekła
jest wiele zła na swiecie, które dowodzi działania szatana i złych duchów - chociazby opetania
dlaczego ludize trafiają do piekła?
w katechiźmie kościola katolickiego znalazłam ta oto definicję:
KKK 1037 Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia.
A oto co mówi Pismo Święte o grzechu:
Kto słowem albo czynem celowo i świadomie bluźni przeciwko takim przejawom działania ducha Bożego, ten dowodzi, że jest „winien grzechu wiecznego”, za który nie ma przebaczenia (Marka 3:28-30; Mateusza 12:31, 32; por. Jana 15:26; 16:7, 8). Może się to odnosić np. do kogoś, kto został chrześcijaninem, a potem rozmyślnie odwrócił się od czystego wielbienia Boga. W Hebrajczyków 10:26, 27 powiedziano, że „jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników”.
6 października 2011 21:18 | ID: 653617
Słowo używane w Biblii gdańskiej, przekładzie Wujka i innych starszych tłumaczeniach jako odpowiednik hebrajskiego sze’òl i greckiego háides. W Biblii gdańskiej „piekło” jest 20 razy tłumaczeniem wyrazu sze’òl, a 10 razy słowa háides. Jednakże w tym samym przekładzie sze’òl oddano przeszło 40 razy przez „grób” i po jednym razie przez „przepaść”, „głęboki dół” i „ziemia”.
Collier’s Encyclopedia (1986, t. 12, s. 28) mówi na temat wyrazu „piekło”: „Początkowo był odpowiednikiem hebrajskiego Szeolu ze Starego Testamentu oraz greckiego Hadesu z Septuaginty i Nowego Testamentu. Ponieważ w czasach starotestamentowych Szeol oznaczał po prostu miejsce pobytu zmarłych, bez podziału na dobrych i złych, słowo ‚piekło’, tak jak się je dziś pojmuje, nie jest najtrafniejszym tłumaczeniem”.
Słowo „piekło” stanowi chybiony odpowiednik oryginalnych terminów przede wszystkim dlatego, że nie oddaje ich sensu. Jak podaje Słownik języka polskiego pod red. M. Szymczaka, „piekło” to „według niektórych religii: miejsce czasowej lub wiecznej kary, na którą skazane są dusze zmarłych; siedziba złych duchów i dusz potępionych”. Jak widać, całkowicie rozmija się to ze znaczeniem słów sze’òl i háides. Współczesne rozumienie słowa „piekło”, tak odmienne od sensu wyrazów użytych w Biblii, znajduje odzwierciedlenie w Boskiej Komedii Dantego oraz Raju utraconym Miltona.
6 października 2011 21:34 | ID: 653638
Według tego, co napisałaś, dni mają inną długość w Izraelu a inną w naszym kalendarzu?
Wybacz, ale to chyba bez sensu troszkę...
Kalendarz żydowski, lub hebrajski -Długość roku zwykłego może wynosić 354, 355 lub 356 dni. Długość roku przestępnego może wynosić 383, 384 lub 385 dni. Są to lata odpowiednio: ułomne, zwykłe i pełne. W roku ułomnym cheszwan ma jeden dzień mniej. W roku pełnym kislew ma jeden dzień więcej. (na podstawie wikipedii)
Kalendarz gregoriański -długość roku wynosi 365 (przestępny 366)
Stąd te różnice -zadziwiłam?? nie wzięłam tego z kosmosu tylko słuchałam na kazaniu gdy była Wielkanoc a teraz znalazłam na necie..
6 października 2011 22:02 | ID: 653656
wierzę w istnienie piekła
jest wiele zła na swiecie, które dowodzi działania szatana i złych duchów - chociazby opetania
dlaczego ludize trafiają do piekła?
w katechiźmie kościola katolickiego znalazłam ta oto definicję:
KKK 1037 Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia.
Myślę podobnie ja Ty Emko....
6 października 2011 22:41 | ID: 653693
Ja już sama nie wiem. Jedno jest pewne skoro istnieje niebo też musi istnieć piekło.
6 października 2011 22:46 | ID: 653700
Jeśli wierzysz w niebo to musisz wierzyć w piekło,nie ma innej opcji.
6 października 2011 22:47 | ID: 653701
Gdyby Na świecie nie panowało tyle zła ile panuje nie uwierzyłabym w istnienie piekła,a tak wierzę.
7 października 2011 05:30 | ID: 653798
Według tego, co napisałaś, dni mają inną długość w Izraelu a inną w naszym kalendarzu?
Wybacz, ale to chyba bez sensu troszkę...
Kalendarz żydowski, lub hebrajski -Długość roku zwykłego może wynosić 354, 355 lub 356 dni. Długość roku przestępnego może wynosić 383, 384 lub 385 dni. Są to lata odpowiednio: ułomne, zwykłe i pełne. W roku ułomnym cheszwan ma jeden dzień mniej. W roku pełnym kislew ma jeden dzień więcej. (na podstawie wikipedii)
Kalendarz gregoriański -długość roku wynosi 365 (przestępny 366)
Stąd te różnice -zadziwiłam?? nie wzięłam tego z kosmosu tylko słuchałam na kazaniu gdy była Wielkanoc a teraz znalazłam na necie..
Oj, te różnice znam - chodzi mi odługość dnia - dlaczego według jednego kalendarza trzy dni mają trwać dłużej niz trzy dni w innym.
7 października 2011 12:25 | ID: 654199
Oj, te różnice znam - chodzi mi odługość dnia - dlaczego według jednego kalendarza trzy dni mają trwać dłużej niz trzy dni w innym.
3 dni w roku żydowskim wg naszego muszą być krótsze czyli wynoszą tak jak sam napisałeś wcześniej ileś tam godzin bo nasz rok temu drugiemu jest nierówny.. i nie chodzi tu o długość dnia tylko przyrównują dwa różnej długości "roki" więc chcąć zmieścić 3dni roku żydowskiego skracają go do iluśtam godzin naszego roku
7 października 2011 17:53 | ID: 654520
Oj, te różnice znam - chodzi mi odługość dnia - dlaczego według jednego kalendarza trzy dni mają trwać dłużej niz trzy dni w innym.
3 dni w roku żydowskim wg naszego muszą być krótsze czyli wynoszą tak jak sam napisałeś wcześniej ileś tam godzin bo nasz rok temu drugiemu jest nierówny.. i nie chodzi tu o długość dnia tylko przyrównują dwa różnej długości "roki" więc chcąć zmieścić 3dni roku żydowskiego skracają go do iluśtam godzin naszego roku
Czyli coś Ci się totalnie pokręciło z tą długością dnia.
To, że rok przestępny miał więcej dni nie wynikało z tego, że zmieniano długość dnia (co za dziwny pomysł?) tylko dlatego, że dodawano dodatkowy miesiąc by wyrównać coraz bardziej zauważalne różnice miedzy cyklai slonecznym i księżycowym.
A doba trwała cały czas 24 godziny.
Ja już sama nie wiem. Jedno jest pewne skoro istnieje niebo też musi istnieć piekło.
Dlaczego? Nie widzę tu związku przyczynowo-skutkowego.
Jeśli wierzysz w niebo to musisz wierzyć w piekło,nie ma innej opcji.
Jak wyżej
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.