Nikt go nie lubi. No może bardzo niewiele osób. A tradycyjnie musi być na stole wigilijnym. Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego?
Ja akurat lubię karpia. I kupiłam go tylko dla siebie. Ale też nie wiem dlaczego?
21 grudnia 2016 18:44 | ID: 1358182
Oczywiście, że z karpiem. Nie wyobrażam sobie Wigilii bez karpia. Jeśli o mnie chodzi mogę go jeść i jeść.
Też lubię karpia :) Wszyscy domownicy go lubią....ale tylko jeść. Bo chętnych do.....yhhhmmmm....uboju już nie ma :( Ale głowa rodziny musi sobie z tym radzić... :P
5 stycznia 2017 12:59 | ID: 1359753
Osobiście nie lubię karpia,ale dostałam od sąsiadki i muszę go przyrządzić Wymocze go w mleku i sok z cytryny Podobno smakuje swietnie Syn lubi ,a może i ja zjem Mleko musi być usht żeby w połączeniu z cytryna się nie zdarzyło zobaczymy
Niestety , nie zjadłam Nie lubię i już
16 grudnia 2017 20:27 | ID: 1408311
A łuskę z wigilijnego karpia nosić w portfelu potem? podobno pieniążki przyciąga
16 grudnia 2017 20:44 | ID: 1408316
Oczywiście, że ...planuję nosić. W tym roku nie miałam i może dlatego tak cieniutko było. Ale już się wysuszyła łuska tegoroczna i włóżę ją do portfela. I nawet mężówi dam i Oli i Michałowi.
16 grudnia 2017 20:54 | ID: 1408318
trzeba się łapać wszelkich sposobów.. A co do karpia ostatnio słychać krzyk o to jak żywe karpie wędrują ze sklepu do domu!
16 grudnia 2017 21:19 | ID: 1408319
Karpia nie kupuje Idziemy na wigilię do teściów syna tam bedzie, ale ja nie jadam Troszkę to nie humanitarne jak trzymają te Ryby, ale w końcu po to się hoduje
17 grudnia 2017 05:13 | ID: 1408333
U nas każdy lubi ryby,więc karp też będzie.
A łuskę wrzucę do portfela,nic nie waży a może coś pomoże:)
17 grudnia 2017 08:58 | ID: 1408342
Karpia nie kupuje Idziemy na wigilię do teściów syna tam bedzie, ale ja nie jadam Troszkę to nie humanitarne jak trzymają te Ryby, ale w końcu po to się hoduje
Taka żywa w reklamówce się po prostu dusi
Może każdy kto chce karpia zakupic powinien z jakimś pojemnikiem się udać..
17 grudnia 2017 09:29 | ID: 1408349
Szczerze? Nie pojmuję tej całej akcji z karpiami. Wszystkie inne ryby też są hodowane i zabijane. Bardzo często kupowane sa też żywe. Skąd taka "litośc" nad karpiami? Wieprzowinę, wołowinę i drób oraz inne mięsa też się hoduje i zabija.
Jeśli ktoś chce mieć żywego karpia w wannie i sam go zabić, to jego sprawa. ja kupuję filety. Kiedyś na wsiach było wielkie święto Świniobicia i wszyscy radowali się . Wyławiano karpia i zabijano i też była radość.
Ludzie!!! Tym obrońcom życia zwierzęcego już się w glowach przewraca. Prawdopodobnie rośliny też coś czują. Niech z taką gorliwością zwrócą się ku ludziom i ich krzywdzie.
Gdyby ludzie nie jedli mięsa ( każdego), to nie przetrwali by do dzisiejszych czasów. Samymi korzonkami i listkami nie wyżyjesz.
17 grudnia 2017 10:15 | ID: 1408351
A łuskę z wigilijnego karpia nosić w portfelu potem? podobno pieniążki przyciąga
O to muszę zapamiętać i powiedzieć mężowi by mi i sobie taką łuskę zostawił...
17 grudnia 2017 10:17 | ID: 1408352
U nas wszyscy lubimy ryby i jak zawsze na świątecznym stole ich nie zabraknie z karpiem na "czele"...
17 grudnia 2017 12:34 | ID: 1408364
W tesko mają specjalene pojemniki na ryby, już nie muszą być w reklamówkach
17 grudnia 2017 19:32 | ID: 1408388
U mnie na szczęście nikt z rodziny nie lubi karpia no i z tego powodu tez już od kilka lat nie trafia on na nasz stol wigilijny...Zamiast tego przygotowuje rybę po grecku z dorszem! Nawet dzieciaki wcinają aż im uszka chodzą. Bardzo polecam ;) Ktoś z was zna ta potraw i tez ją przygotowuję na święta? Jestem ciekawa!
18 grudnia 2017 12:25 | ID: 1408419
Podobno smakuje mułem!
18 grudnia 2017 13:07 | ID: 1408431
Podobno smakuje mułem!
Trzeba go umieć przyrządzić wtedy będzie pyszny!
18 grudnia 2017 13:38 | ID: 1408439
Ja karpia piekę z masłem i bakaliami.
18 grudnia 2017 15:03 | ID: 1408447
Podobno smakuje mułem!
Jak jest z dobrego stawu lub jeziora to mułem nie "zalatuje"...
18 grudnia 2017 15:03 | ID: 1408448
Ja karpia piekę z masłem i bakaliami.
U nas będzie z pieczarkami...
20 grudnia 2017 19:17 | ID: 1408611
Ja karpia piekę z masłem i bakaliami.
U nas będzie z pieczarkami...
Jeszcze nie wiem... będę gościnnie..
21 grudnia 2017 13:01 | ID: 1408666
Ja nie lubię karpia, ale za innymi rybami też nie przepadam, więc to nie jest jego wina ;) Karpie to taka nasza tradycja, która wynika najprawdopodobniej z faktu, że są łatwe w hodowli, szybko rosną, więc w czasach większej biedy były łatwo dostępne i tak zostało.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.