No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
                                   18 lutego 2015 12:12 | ID: 1193128
                  18 lutego 2015 12:12 | ID: 1193128
              
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
w tym problem, że mamy małą lodówkę a w niej zamrażalnik. W niego wchodzą dosłownie 4 opakowania piersi z biedronki i nic więcej.. A zamrażarkę mamy pełną, bo robiliśmy zakupy na przyjazd rodziców. Nie wiedzieliśmy, że przyjadą z jedzeniem.
A może sąsiadka Ci zamrozi? Może ma miejsce? A jaknie to co się da, to w słoiki zrób, np mięsko...
Nie znam sąsiadów :) Jedynie z widzenia i raz co sąsiadka odbierała mi paczkę - ale to nie ja ją prosiłam, tylko kurier sam zadzwonił do niej i u niej zostawił :) A do jedzonka mamy rosół, pierogi, golabki, schab w mleku, śledziki. Wszystko w mega ilosciach..
No to Ci trafiło a tu post ścisły 
                                   18 lutego 2015 12:13 | ID: 1193130
                  18 lutego 2015 12:13 | ID: 1193130
              
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
I ja jakoś tylko w domu ogarnęłam i do obiadu przygotowałam.. jakoś nic mi poza tym nie idzie.. co za dzień..
                                   18 lutego 2015 12:14 | ID: 1193131
                  18 lutego 2015 12:14 | ID: 1193131
              
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
I ja jakoś tylko w domu ogarnęłam i do obiadu przygotowałam.. jakoś nic mi poza tym nie idzie.. co za dzień..
Ojjj i ja tak maaam... jak flaki z olejem jestem...
                                   18 lutego 2015 12:19 | ID: 1193133
                  18 lutego 2015 12:19 | ID: 1193133
              
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
I ja jakoś tylko w domu ogarnęłam i do obiadu przygotowałam.. jakoś nic mi poza tym nie idzie.. co za dzień..
Ojjj i ja tak maaam... jak flaki z olejem jestem...
No to chyba pogoda... trzeba sobie zrobić wolne..
                                   18 lutego 2015 12:22 | ID: 1193135
                  18 lutego 2015 12:22 | ID: 1193135
              
Czekałam na zięciunia z ważną misją. Widocznie misja na dzień dzisiejszy jest nieaktualna. A więc zabieram się do swoich zajęć.
                                   18 lutego 2015 12:43 | ID: 1193142
                  18 lutego 2015 12:43 | ID: 1193142
              
MAKSIO ma ospę!!!!!!!!!
                                   18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193151
                  18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193151
              
MAKSIO ma ospę!!!!!!!!!
To się ciesz...U nas młody jeszcze nie miał, a wolałabym, aby był już po...
                                   18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193152
                  18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193152
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
                                   18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193153
                  18 lutego 2015 13:03 | ID: 1193153
              
MAKSIO ma ospę!!!!!!!!!
Oooo - niech szybko zdrowieje...
                                   18 lutego 2015 13:05 | ID: 1193154
                  18 lutego 2015 13:05 | ID: 1193154
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
A JA DOPIERO WYBIERAM SIĘ DO PIWNICY PO OGÓRKI I BURACZKI DO MOJEGO OBIADOWEGO ŚLEDZIKA POD "PIERZYNKĄ"...
                                   18 lutego 2015 13:07 | ID: 1193157
                  18 lutego 2015 13:07 | ID: 1193157
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
A JA DOPIERO WYBIERAM SIĘ DO PIWNICY PO OGÓRKI I BURACZKI DO MOJEGO OBIADOWEGO ŚLEDZIKA POD "PIERZYNKĄ"...
U nas młody już w domku ze szkoły, a głodny był na maxa:) Także bez dwóch zdań, obiad musiałam dokończyć;)
                                   18 lutego 2015 13:20 | ID: 1193161
                  18 lutego 2015 13:20 | ID: 1193161
              
MAKSIO ma ospę!!!!!!!!!
                                   18 lutego 2015 14:15 | ID: 1193172
                  18 lutego 2015 14:15 | ID: 1193172
              
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
I ja dzisiaj miałam prać, ale odkładam to na jutro :)
Ja prałąm wczoraj... U nas opranie 7 osób to zajęcie na cały dzień
                                   18 lutego 2015 14:27 | ID: 1193179
                  18 lutego 2015 14:27 | ID: 1193179
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
A JA DOPIERO WYBIERAM SIĘ DO PIWNICY PO OGÓRKI I BURACZKI DO MOJEGO OBIADOWEGO ŚLEDZIKA POD "PIERZYNKĄ"...
No to prawdziwa wyprawa Cie czeka.. dobrze że ja mam bliżej.. 
                                   18 lutego 2015 14:29 | ID: 1193182
                  18 lutego 2015 14:29 | ID: 1193182
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
A JA DOPIERO WYBIERAM SIĘ DO PIWNICY PO OGÓRKI I BURACZKI DO MOJEGO OBIADOWEGO ŚLEDZIKA POD "PIERZYNKĄ"...
No i mój śledzik gotowy... Wracając z piwnicy wstąpiłam do koleżanki na parterze, remont łazienki mają - inspektor nadzoru musiał zobaczyć, jak robota idzie... 
                                   18 lutego 2015 14:29 | ID: 1193183
                  18 lutego 2015 14:29 | ID: 1193183
              
Właśnie wróciłyśmy z Olą z urodzin Klubu Mam na Bemowie. Zapraszamy na bloga. Będą zdjęcia i relacja :D
                                   18 lutego 2015 14:30 | ID: 1193184
                  18 lutego 2015 14:30 | ID: 1193184
              
MAKSIO ma ospę!!!!!!!!!
Młody jest to się ciesz bo lżej przejdzie. Ale zdrówka życzę! Przymusowae siedzenie w domu..
                                   18 lutego 2015 14:31 | ID: 1193186
                  18 lutego 2015 14:31 | ID: 1193186
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
Normalnie na siedząco bym zanęła..  co za pogoda..
  co za pogoda..
                                   18 lutego 2015 14:46 | ID: 1193193
                  18 lutego 2015 14:46 | ID: 1193193
              
O masz... no i u nas w rodzinie pogrzeb... mojego taty brat stryjeczny zmarł...  Mały kontakt z nim miałam ale poznałam go... Niech spoczywa w pokoju... Moja kuzynka jedzie na pogrzeb w piątek to od nas kupi wiązankę - tak uzgodniłyśmy...
Mały kontakt z nim miałam ale poznałam go... Niech spoczywa w pokoju... Moja kuzynka jedzie na pogrzeb w piątek to od nas kupi wiązankę - tak uzgodniłyśmy...
                                   18 lutego 2015 14:49 | ID: 1193194
                  18 lutego 2015 14:49 | ID: 1193194
              
U nas po obiadku...Spanie mnie muli, ale się nie poddaję....
Normalnie na siedząco bym zanęła..  co za pogoda..
  co za pogoda..
Ja trochę się rozruszłam bo dwa razy musiałam iść do piwnicy no i na chwilkę wstąpiłam do koelżanki a potem robiłam śledzika na obiadek i ziemniaczki obrałam, teraz tylko ugotować je postawię i mężuś z pracy może przyjść...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!