Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
23 grudnia 2012 11:25 | ID: 882100
Uciekam, bo ziemniaczki mi się zagotowały:) Będę wpadać do Was;)))
23 grudnia 2012 11:29 | ID: 882102
2 ciasta upiekłam , teraz zajmuję się obiadem . Po południu zrobię szarlotkę i rybę po grecku . Wieczorem ugotuję warzywa na sałatkę i wyprasuję serwetki . Pozdrawiam ...
23 grudnia 2012 11:31 | ID: 882103
Jestemn na chwilkę;) Mięsko w piekarniku, co miało być posmażone, to już zrobione;) teraz jeszcze tylko rybki po grecku.... I rybki z serem i pieczarkami...Ale to po obiedzie. Głodna jestem na maxa!!!!
Dzisiaj każdy będzie na chwilkę wpadał ale to bardzo dobre jest, lepsze niż kawiarnia, jak napisała Wandzia... Nie trzeba z domku wychodzić i można wpadać kiedy ma się czas...
23 grudnia 2012 11:38 | ID: 882105
Jestemn na chwilkę;) Mięsko w piekarniku, co miało być posmażone, to już zrobione;) teraz jeszcze tylko rybki po grecku.... I rybki z serem i pieczarkami...Ale to po obiedzie. Głodna jestem na maxa!!!!
jak to głodna to nic nie próbujesz ?
23 grudnia 2012 12:01 | ID: 882107
Jestemn na chwilkę;) Mięsko w piekarniku, co miało być posmażone, to już zrobione;) teraz jeszcze tylko rybki po grecku.... I rybki z serem i pieczarkami...Ale to po obiedzie. Głodna jestem na maxa!!!!
jak to głodna to nic nie próbujesz ?
Ja też tak mam, że nie próbuję...
23 grudnia 2012 12:02 | ID: 882108
Uciekam do prac domowych, na pewno jeszcze tu zaglądnę...
23 grudnia 2012 12:32 | ID: 882109
Ja zaglądam z kawusią i ciasteczkiem hihihi.
Grochówka zrobiona, sernik się piecze. Rosołek na obiad gotowy, potem tylko jeszcze ten makowiec zrobię a może i barszczyk, żeby był już na jutro ;)
23 grudnia 2012 13:09 | ID: 882113
Hej!My już po obiedzie.Piję herbatke i poczytam sobie.
23 grudnia 2012 13:27 | ID: 882119
Jestemn na chwilkę;) Mięsko w piekarniku, co miało być posmażone, to już zrobione;) teraz jeszcze tylko rybki po grecku.... I rybki z serem i pieczarkami...Ale to po obiedzie. Głodna jestem na maxa!!!!
jak to głodna to nic nie próbujesz ?
Ja też tak mam, że nie próbuję...
ja muszę spróbować :P co dam innym do zjedzenia
23 grudnia 2012 13:28 | ID: 882121
Hej!My już po obiedzie.Piję herbatke i poczytam sobie.
a ja właśnei zaraz będę obiadek podawać
23 grudnia 2012 13:28 | ID: 882122
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
23 grudnia 2012 13:31 | ID: 882123
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
My dziś siedzimy w domu.Piotrek rano zwymiotował i obserwuję go teraz.Żeby tylko nie zachorował,bo się pochlastam normalnie.
23 grudnia 2012 13:36 | ID: 882124
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
My dziś siedzimy w domu.Piotrek rano zwymiotował i obserwuję go teraz.Żeby tylko nie zachorował,bo się pochlastam normalnie.
o kurde...
23 grudnia 2012 13:37 | ID: 882125
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
My dziś siedzimy w domu.Piotrek rano zwymiotował i obserwuję go teraz.Żeby tylko nie zachorował,bo się pochlastam normalnie.
o kurde...
Może rozejdzie się po kościach,po 9 działo się to wszystko,od tej pory jest spokój i mam nadzieję,że tak zostanie.
23 grudnia 2012 13:48 | ID: 882126
moi przyszli- mala spadla z sanek i wielki lamet
23 grudnia 2012 13:53 | ID: 882130
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
My dziś siedzimy w domu.Piotrek rano zwymiotował i obserwuję go teraz.Żeby tylko nie zachorował,bo się pochlastam normalnie.
o kurde...
Może rozejdzie się po kościach,po 9 działo się to wszystko,od tej pory jest spokój i mam nadzieję,że tak zostanie.
trzymam kciuki
23 grudnia 2012 13:59 | ID: 882131
moi przyszli- mala spadla z sanek i wielki lamet
coś im to wychodzenie na sanki nie wychodzi
23 grudnia 2012 13:59 | ID: 882132
posmazyłam rybe, obiad z wczoraj mam
mielone z pieczarkami i serem zrobiłąm
zaczynam robic 3bit
Pawel z mala wlasnie na sankach sa
My dziś siedzimy w domu.Piotrek rano zwymiotował i obserwuję go teraz.Żeby tylko nie zachorował,bo się pochlastam normalnie.
o kurde...
Może rozejdzie się po kościach,po 9 działo się to wszystko,od tej pory jest spokój i mam nadzieję,że tak zostanie.
trzymam kciuki
Oj trzymaj:-)
23 grudnia 2012 14:17 | ID: 882133
koncze juz 3bita robic.
jezzzzzzzzzzu ale mam burdel w kuchni
23 grudnia 2012 14:39 | ID: 882137
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.