Barwniki - poprawiają wygląd jedzenia, ale niektóre szkodzą zdrowiu...

Opublikowany przez: Mela134

Autor zdjęcia/źródło: Barwniki w żywności@picjumbo

Są one jednymi z najbardziej charakterystycznych dodatków do żywności. Należą zarazem do najbardziej zbędnych substancji stosowanych w przemyśle spożywczym jak i do dodatków najbardziej efektownych handlowo.

Dodawanie konserwantów możemy jeszcze usprawiedliwić koniecznością ich stosowania przy produkcji pakowanej żywności, natomiast stosowanie barwników nie jest wcale uzasadnione. Barwniki w żywności nie poprawiają ani smaku, ani zapachu. Nie przedłużają też daty ważności i coraz częściej słyszymy, że są szkodliwe. Służą jedynie nadaniu produktom odpowiedniej, apetycznej barwy, która zachęci klientów do ich zakupu.

Dodawane dla urody

Barwniki w żywności są w większości przypadków nieszkodliwe, jednak niektóre z nich są wręcz niebezpieczne dla alergików. Mogą one wywołać reakcje uczuleniowe u osób nieuskarżających się wcześniej na uczulenia. Barwniki są pochodzenia naturalnego (czyli zwierzęcego lub roślinnego) albo syntetycznego. Musimy jednak wiedzieć, że naturalne substancje nie muszą być zdrowe, a z kolei syntetyczne nie muszą szkodzić.

Barwniki naturalne:
E100 (kurkumina) to naturalny żółty barwnik pozyskiwany z roślin, jest nieszkodliwy, a wręcz ma korzystny wpływ na organizm człowieka, dodaje się go do koncentratów i przypraw.
E120 (karmina, kwas karminowy, koszenila) jest to barwnik czerwony, pozyskiwany z organizmów owadów Jest on stosowany do zabarwiania napojów alkoholowych, mięs, jogurtów oraz kosmetyków. Ten barwnik jest szkodliwy dla alergików;
E160a (prowitamina A) jest barwnikiem pomarańczowym pozyskiwanym z roślin. Po spożyciu może przekształcić się w witaminę A.
E101 (witamina B2, ryboflawina, laktoflawina) to witamina naturalna lub syntetyczna, barwiąca na żółto-pomarańczowy kolor. Jest ona dodawana do przypraw;
E104 (żółcień chinolinowa). Barwnik naturalny lub syntetyczny o zielono-żółtym zabarwieniu. Dodawany jest do niektórych słodyczy, wyzwala histaminę, w związku z czym nie jest zalecany dla osób z uczuleniami i astmą. Najprawdopodobniej ma działanie rakotwórcze i jest zakazany w Stanach Zjednoczonych i Japonii.

Barwniki sztuczne:
E102 (tartrazyna, żółcień spożywcza) jest to barwnik jasnożółty, zakazany w niektórych krajach, ale dostępny w Polsce. Po spożyciu uwalnia histaminę, co wywołuje niepożądane reakcje u astmatyków oraz osób uczulonych na kwas acetylosalicylowy oraz u kobiet w ciąży. Stosowany przy produkcji napojów, zup, krakersów, likierów, dżemów i sztucznych miodów.
E110 (żółcień pomarańczowa). Jest to pomarańczowy barwnik do barwienia marmolad, zup w proszku, konserw rybnych, galaretek, gum do żucia i tabletek. Może pobudzić wydzielanie histaminy, więc jest niezalecany dla alergików i osób uczulonych, szczególnie na kwas acetylosalicylowy.
E161g (kantaksantyna). Różowy barwnik, który jest dodawany do owoców kandyzowanych i dekoracji ciast, pozyskiwany z piór flamingów. Odkłada się w warstwach skóry, może wywoływać niepożądane reakcje skórne.

Barwniki, które warto zapamiętać i unikać artykułów spożywczych które je zawierają
E102 (tartrazyna)
E110 (żółcień pomarańczowa)
E123 (amarant)
E127 (erytrozyna)
E129 (czerwień Allura FC)
E151 (czerwień brylantowa PN)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: