Opublikowany przez: Kasia P. 2017-02-13 14:58:00
Autor zdjęcia/źródło: kolaż zdjęć freepik.com
Od kiedy zaczęłaś czytać etykiety i czy pojawienie się dziecka miało na to wpływ?
Kiedy byłam w ciąży zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to co jem. Bardzo dużo czytałam w tym czasie o tym co powinnam jeść, żeby dostarczyć dziecku jak najwięcej witamin i substancji odżywczych. Jednak muszę otwarcie przyznać, że etykiety na produktach zaczęłam czytać dopiero kiedy przygotowywałam się do rozszerzenia diety mojej córki. W związku z zaleceniami WHO dietę dzieciom karmionym piersią powinno się rozszerzać po skończonym 6. miesiącu życia. Tak też było u nas. To był duży kamień milowy, dlatego chciałam się do tego dobrze przygotować. Bardzo pomocne okazało się spotkanie z dietetykiem. To właśnie dzięki niemu zaczęłam uważnie czytać etykiety i to nie tylko te na produktach dla mojego dziecka, ale także dla nas rodziców.
Czy taki nawyk łatwo wprowadzić w życie?
Trzeba przede wszystkim chcieć. Kiedyś zupełnie nie zwracałam na to uwagi, ale ze względu na dobro dziecka można łatwo każdy nawyk wprowadzić w życie. Teraz zanim kupię córce jakiś gotowy produkt – mam tu na myśli jogurt, czy zdrową przekąskę zawsze czytam jej skład. Porównuję te same produkty z innych firm i staram się wybrać najlepszy.
Na czym zwykle zawieszać oko, czytając etykiety?
Na początek przede wszystkim należy zwrócić uwagę na długość listy składników. Im krótsza, tym lepsza. Osobiście unikam wszelkich produktów, które zawierają cukier i sól. Eliminuję od razu żywność zawierającą w składzie dziwne substancje, których nazwy często trudno wymówić.
Ostatnio dowiedziałam się też, że importowane owoce mają na naklejkach specjalne kody. Jeżeli pierwszą cyfrą jest 9 oznacza to, że owoc pochodzi z ekologicznej uprawy.
Jak wybierać produkty dla dziecka i dlaczego to takie ważne?
Podczas rozszerzania diety mamy szansę wprowadzić dziecku dobre nawyki odżywiania. Mały człowiek nie wie co to słodycze, czy słone przekąski, dlatego mamy okazję, aby nauczyć go jak jeść zdrowo i mądrze, a przy okazji smacznie i przyjemnie. Staram się wybierać produkty ekologiczne, mimo, że wiem, że często można się naciąć. Każde gospodarstwo ekologiczne posiada certyfikat, który można sprawdzić. Jeżeli zaś chodzi o produkty gotowe to warto porównywać składy i tak jak mówiłam wcześniej wybierać te „krótsze”.
Czy to znaczy, że nie zdarza Ci się wybrać źle? Iść na ustępstwa?
Nie jestem idealną matką i na pewno daleko mi do tego. Zdarza mi się np. podać córce kukurydzianego chrupka, który może nie tyle nie wyrządzi w organizmie szkody, co nie przyniesie żadnej korzyści. Więcej grzechów nie pamiętam. Oby tak zostało! Ale boję się, że z biegiem czasu tych grzeszków może być więcej…
Najważniejsze rady przy wyborze produktów dla dziecka to:....
Nie dać się zwariować. To przede wszystkim. A tak poważnie najważniejsze w diecie maluszka jest unikanie soli i cukru. Moim zdaniem od tej zasady nie ma wyjątku. Warto czytać etykiety i kierować się własnym rozumem. W końcu matka powinna wiedzieć, co jest najlepsze dla jej dziecka.
Za wywiad dziękujemy
Pani Katarzynie Dmochowskiej
Autorce bloga: Rok Macierzyńskiego >>
Zgadzasz się z Panią Katarzyną i też czytasz wnikliwie etykiety? Dołącz do rozmowy na forum >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
195.205.*.* 2017.02.15 10:49
Super, artykuł, dzięki temu min. dowiedziałam się o kodyfikacji produktów
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.