Wszyscy wiemy jak trudno upilnować dziecko, a co dopiero nastolatka, który zaczyna się szkolić w nowych i dość nieprzyjemnych dla nas technikach. Mam na myśli techniki nie mówienia wszystkiego, mówienia czegoś innego, lub jak kto woli kręcenia na różne tematy, kiedy dociekliwy rodzic chce najzwyczajniej w świecie poznać prawdę. Po raz kolejny chciałam pisać o tym jak ważna jest z dziećmi rozmowa, ale… dotarła do mnie dość przykra historia nastolatek z warszawskiej Pragi i co gorsza przeczytałam komentarze dorosłych ludzi pod tą historią. Przytaczam ją po to by podziałać na wyobraźnie i pokazać jak my, dorośli ludzie myślimy czasami o dzieciach. Wnioski przyjdą do Was same.
Portal Warszawa w Pigułce opublikował wpis na temat zdarzenia do którego doszło po północy na warszawskiej Pradze. Policjancie zauważyli 13-letnią dziewczynkę, która o tej porze przechadza się chodnikami o tej niebezpiecznej porze. Okazało się, że jest z koleżanką, która leży gdzieś niedaleko i nie może wstać. Obie dziewczynki były pod wpływem alkoholu. Druga dziewczynka, którą policjanci odnaleźli leżała roznegliżowana na ziemi i wymiotowała. Co się okazało. 13-latki upiły się alkoholem i podeszły do dwóch mężczyzn, pytając ich o papierosa. Dostały go i przeszły z dorosłymi mężczyznami za pawilony, gdzie wspólnie pili alkohol. Jedna z dziewczynek zaczęła całować się z mężczyzną, który dał jej papierosa i zasnęła z upojenia alkoholowego. Mężczyzna wykorzystał jej niemoc i zgwałcił ją.
To nie koniec historii, ponieważ pod opisem tej historii na portalu Warszawa w Pigułce posypała się lawina komentarzy, że dziewczyna sama sobie jest winna i że jest zwykłą sz..tą, czy k…wą:
- zeznania koleżanki wypiły wodę same zaczepiły jakiś gości koleżanka całował się z jednym z nich i podobno zasnęła a on ją zerżnął. Podsumowując k?!@y szmaty
- Najsmutniejsze jest to, że jest szansa, że pod wpływem alkoholu sama nogi rozłożyła, ale teraz powie, że to był gwałt i facet ma problemy do końca życia. Mało z Was wie jak teraz trzynastolatki wyglądają? Co dopiero te, co walą wódę z obcymi. Patologia. To żadna dziewczynka tylko zwykła patuska
- Jaka normalna 13-latka pije wódkę z koleżanką i zaczepia obcych dorosłych prosząc o fajka? Wszysy wiemy jaka. Dalej kończy się na większej ilości wódki. Wiadomo że szukała przygody, nie wiem czy aż takiej. (Teraz się nie przyzna i będzie grać ofiarę).
Nastolatki robią dziwne rzeczy i nawet jeśli wydają one nam się zupełnie nieprawdopodobne nie mamy prawa usprawiedliwiać dorosłego mężczyzny-gwałciciela. Dzieci bardzo często robią coś zupełnie niedozwolonego i wymykają się kontroli rodziców. Nasza rodzicielska wyobraźnia powinna podpowiadać nam jak się o nie troszczyć i uchronić przed niebezpieczeństwami z których nie zdają sobie sprawy na tyle sposobów na ile jesteśmy w stanie tylko pomyśleć.
Opowieść ku przestrodze? Czy dało się tej historii zapobiec?
Zapraszam do komentarzy pod artykułem.
