Kiedy dziecko zaczyna odczuwać potrzebę posiadania rzeczy na własność? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Kiedy dziecko zaczyna odczuwać potrzebę posiadania rzeczy na własność?

Kiedy dziecko zaczyna odczuwać potrzebę posiadania rzeczy na własność?

Autor zdjęcia/źródło: Photo by Sandy Millar on Unsplash

Kiedy i dlaczego w dziecku rozwija się potrzeba własności? Czy rodzice popełniają błąd w wychowawczy czy jest to jeden z kolejnych etapów rozwoju człowieka?

To, że nastolatek ma silnie rozwiniętą potrzebę własności wiemy. Okazuje się, że potrzebę posiadania przejawia już także przedszkolak. Kto z nas rodziców nie przekonywał swojego dziecka, że powinno się dzielić swoimi rzeczami z innymi? Robimy to w dobrej wierze, uczymy malucha, że to tylko rzeczy, nie powinniśmy się do nich nadmiernie przywiązać. Trzeba też dzielić się z innymi tym co mamy. Jednocześnie sami na pewno pamiętamy sytuacje z dzieciństwa. Kolega zabrał zabawkę, chcemy ja odebrać, a dorośli przekonywali, żeby poczekać, bo kolega też chce się pobawić, a później nam to odda. Pojawia się więc pytanie, jak jednocześnie nauczyć dzielenia się rzeczami z innymi i dbania o swoje interesy?

Dzieci uczą się przez naśladowanie dorosłych

Potrzeba posiadania swoich rzeczy pojawia się u człowieka już ok 2.-3. roku życia i jest jedną z najważniejszych potrzeb. Powstaje razem z rozwijającą się w tym wieku samoświadomością.  Potrzeba posiadania początkowo dotyczy, rzeczy, którymi maluch się bawi. Miś, lalka, samochodzik czy wózek dla lalek są uczestnikami wszystkich zabaw i znają największe sekrety malucha. Jak więc uczyć dziecko dzielenia się swoimi rzeczami? Poprzez dawanie przykładu, bo sama rozmowa na ten temat jest dla 3-latka zbyt abstrakcyjna. Przynieśmy i podzielmy się owocami lub słodyczami z dziećmi i ich opiekunami na placu zabaw albo ze wszystkimi domownikami, omawiając z dzieckiem, to jak inni się ucieszyli, jak wielką mają przyjemność z otrzymanego łakocia. Rozmowa i tłumaczenie są także konieczne, jeśli maluchowi ktoś zabierze jego ulubioną zabawkę. Nie przekonujmy, że nic się nie stało i nie ma powodu upominać się o swoją rzecz. Zapytajmy co teraz czuje i podpowiedzmy jak bez wyrywania i płaczu może odzyskać swoją własność. W ten sposób uczymy także dziecko, że może komuś pożyczyć swoją zabawkę i nie bać się o jej utratę, a także, co jest chyba najtrudniejsze, jak nie raniąc innej osoby odmówić podzielenia się swoją rzeczą. Umiejętność poradzenia sobie w tej sytuacji jest tak samo ważna, jak chęć dzielenia się, która przydaje się już w szkole, a później osobom dorosłym.

>>> Czytaj też: Właściwości i działanie witaminy D

Posiadanie i dzielenie się własnymi rzeczami z rówieśnikami

W szkole dziecko zaczyna posiadać znacznie więcej przedmiotów, o których musi pamiętać. Są to przybory szkolne, książki, zeszyty, strój na w-f, czy wreszcie smartfon. W wielu środowiskach dochodzą jeszcze marki. Dzieci chcą posiadać stroje i przedmioty określonych firm – to także umiejętność i chęć posiadania. Często mimo naszych przekonań, że marka nie ma znaczenia, dziecko upiera się przy konkretnych rzeczach. Jest to etap rozwoju, w którym niezwykle ważna jest przynależność do grupy, którą coś definiuje. Co ciekawe, z wiekiem dzieci zaczynają się dzielić swoimi cennymi przedmiotami, z najbliższymi przyjaciółmi. Jest to wręcz podkreślenie “siły i rangi” znajomości. Chęć posiadania markowych rzeczy w dzieciństwie i wieku nastoletnim, niekoniecznie przekłada się na materialne potrzeby dorosłych. Z wiekiem i osiąganą dojrzałością odkrywamy, co jest ważniejsze i co nas określa, i nie zawsze są to rzeczy.  

Chęć posiadania markowych rzeczy przez dziecko jest też dobrą okazją do uczenia już nawet 8-latka, czym jest domowy budżet i na co można sobie pozwolić dysponując konkretnym dochodem. Oczywiście językiem i argumentami zrozumiałymi dla dziecka, wprowadzamy je powoli w świat dorosłych.  

>>> Czytaj też: Bon turystyczny 500 plus – gdzie go wykorzystać po sezonie?